Miłośnicy zimowego szaleństwa na stadionie pojawili się punktualnie o godzinie 10. Razem z nimi tegoroczne atrakcje testował reporter TVN24 Adrian Mielnik. - Każdy może tutaj przyjść i fantastycznie spędzić czas - mówił.
Kolorowe pontony
Na gości czekają trzy lodowiska, w tym jednego połączonego ze strefą dziecięcą. Tuż obok znajduje się namiot z atrakcjami dla najmłodszych, w którym odbywać się będą weekendowe animacje, a każde dziecko będzie mogło skorzystać z zabawek, gier, kolorowanek, czy gigantycznych klocków.
Obok czeka znana wszystkim z wesołych miasteczek atrakcja – bumper cars. "Wystarczy wsiąść do kolorowych pontonów, zapiąć pasy i oddać się chwilom beztroskiego szaleństwa. Ci, którzy wolą jednak mocniejsze emocje i smak adrenaliny, mogą spróbować szalonego zjazdu z Górki Lodowej Actimela. Jest to atrakcja dla starszych dzieci oraz dorosłych" - zachęcają organizatorzy.
Szachy na lodzie
Wrócił też znany już warszawiakom curling. W tym roku organizatorzy przygotowali dwa tory, na których będzie można "puścić kamień". Curling jest określany, jako "szachy na lodzie".Z kolei tych, którzy od łyżew wolą rolki lub deskę, Zimowy Narodowy zaprasza na skatepark, który znajduje się na poziomie -4, na parkingu PGE Narodowego.
– Do tej pory, w trakcie czterech edycji, ze wszystkich atrakcji Zimowego Narodowego skorzystało ponad 1,7 miliona osób, co świadczy o tym, że nasi goście chętnie spędzają tu czas. Śmiało możemy powiedzieć, że Zimowy Narodowy stał się największą zimową atrakcją Warszawy. W tym sezonie zaskoczymy gości nowym kształtem Zimowego Miasteczka oraz mnóstwem atrakcji, z których można skorzystać, aż do 11 marca – mówi Katarzyna Ziemska, przedstawicielka organizatora.
Zimowy Narodowy
kz/b