"To sprawa jak u Kafki". Brytyjski prawnik oczyszczony z zarzutów

Koniec sprawy Pattiegoarchiwum TVN

Warszawski sąd umorzył we wtorek postępowanie ekstradycyjne wobec Jatindera Pattiego, oskarżonego w Indiach o nieznane w Polsce przestępstwo "wyłudzenia posagu". Brytyjczyk hinduskiego pochodzenia spędził w areszcie 40 dni. Przez kolejne miesiące nie mógł opuszczać Polski.

O sprawie Jatindera Pattiego pisaliśmy na tvnwarszawa.pl kilkukrotnie. 48-letni mężczyzna, adwokat, współprowadzący w Londynie szanowaną kancelarię prawniczą, został zatrzymany 12 stycznia tego roku na warszawskim Okęciu przez straż graniczną. Był poszukiwany czerwoną notą Interpolu za przestępstwo "wyłudzenia posagu". Prosto z lotniska trafił do aresztu na Białołęce.

Warszawski wymiar sprawiedliwości zajmował się jego sprawą przez 11 miesięcy i sześć dni. Miał zdecydować, czy zgodzić się na ekstradycję mężczyzny do Indii.

We wtorek postępowanie zakończyło się umorzeniem. O takie rozstrzygnięcie wniosły zgodnie prokuratura i obrona.

Ustawa antyposagowa

Historia, która zaprowadziła brytyjskiego mecenasa za kraty stołecznego aresztu, zaczęła się 15 lat wcześniej. Patti jest obywatelem brytyjskim, ale jego rodzice pochodzą z Indii. Podczas swojej pierwszej podróży do tego kraju poznał kobietę - Madhulikę.

Ich rodziny zaaranżowały ślub, który odbył się w kwietniu 2004. Już po ceremonii Madhulika, jak relacjonował później Patti, wyznała mu, że dzięki małżeństwu jej bliscy będą mogli spłacić długi. Prawnik wystraszył się i zrezygnował z przywiezienia małżonki do Londynu. W tamtejszym sądzie złożył pozew rozwodowy.

Madhulika z kolei złożyła na policji w Indiach zawiadomienie o przestępstwie. Oskarżyła Jatindera Pattiego o znęcanie się, naruszenie nietykalności cielesnej oraz wyłudzenie posagu. Oparła się przy tym na tzw. ustawie antyposagowej. Polskie prawo nie zna podobnych przepisów.

Opisaliśmy już na tvnwarszawa.pl, że podobnych spraw karnych w Indiach są tysiące. Przed laty w tamtejszej kulturze było tradycją, że przed zawarciem małżeństwa żądało się posagu od rodziny panny młodej, która po ślubie przechodziła na utrzymanie męża. By ukrócić ten proceder w 1983 roku uchwalono ustawę antyposagową, która zakazywała żądania jakiegokolwiek majątku. Domaganie się posagu zostało uznane za przestępstwo i zaczęło być ścigane z całą bezwzględnością. Już samo złożenie zawiadomienia o takim przestępstwie skutkowało tymczasowym aresztowaniem podejrzanego.

Sens tej ustawy został jednak wypaczony i była ona wielokrotnie wykorzystywana przez żony w trakcie małżeńskich konfliktów. O problemie informowały nie tylko indyjskie media, ale też brytyjska BBC.

Z Anglii do Polski, żeby podpisać dozór

Adwokat Bogumił Zygmont, obrońca Pattiego, próbował przekonać warszawski sąd i prokuraturę, że tamtejszych przepisów nie sposób odnieść do polskiego prawa karnego.

- To sprawa jak u Kafki. Pan Patti jest w niej ofiarą, nie sprawcą - mówił na początku roku w rozmowie z tvnwarszawa.pl. - Przestępstwa, które zarzuca się mojemu klientowi, powinny być przez polski wymiar sprawiedliwości analizowane całościowo, z uwzględnieniem różnic kulturowych - podkreślał. Sąd jednak był odmiennego zdania. Najpierw przez 40 dni trzymał Pattiego w areszcie. W lutym Jatinder Patti został zwolniony, ale zabroniono mu opuszczać Polskę, odebrano paszport i kazano regularnie meldować się na komisariacie. Musiał też wpłacić 100 tysięcy złotych kaucji.

Przez kolejne cztery miesiące Patti mieszkał więc w Polsce i co tydzień karnie stawiał się na komendzie policji przy Żytniej.

Na początku wakacji mec. Zygmontowi udało się przekonać sąd, że zakaz opuszczania kraju nie jest już w tej sprawie niezbędny. Jako środki zapobiegawcze sąd pozostawił więc jedynie poręczenie majątkowe oraz dozór policyjny.

Brytyjski adwokat wrócił do Anglii. Ale co tydzień, w każdy weekend przylatywał do Polski, żeby podpisać listę obecności w komendzie. - Ani razu nie uchybił temu obowiązkowi - podkreśla dziś mec. Zygmont.

Mimo to, prokuratura złożyła zażalenie na decyzję o uchyleniu zakazu opuszczania kraju. Pod koniec października, czyli po tym jak Jatinder Patti był już od ośmiu miesięcy na wolności, a od trzech miesięcy w Anglii i ściśle wypełniał obowiązki wynikające z nałożonych na niego środków zapobiegawczych, sąd zmienił zdanie i ponownie zakazał mu opuszczania kraju. Patti po ponownym przylocie do Polski by podpisać dozór poszedł do sądu i oddał do depozytu swój paszport.

Na koszt Skarbu Państwa

Tymczasem już w sierpniu sąd w Indiach umorzył postępowanie w sprawie przestępstw, o które Madhulika oskarżyła swojego małżonka. Obrońcy dostarczyli to orzeczenie warszawskiemu sądowi, ale niezbędne było oficjalne potwierdzenie dokumentu przez stronę indyjską.

Gdy wreszcie nadeszło ono za pośrednictwem Ministerstwa Spraw Zagranicznych, sąd zwołał na wtorek 18 grudnia posiedzenie. I po wspólnym wniosku prokuratury i obrony umorzył sprawę.

- Na terenie Indii zostało zakończone postępowanie, w którym brał udział pan Patti, w wyniku czego władze Indii cofnęły wniosek ekstradycyjny. W związku z tym należało postępowanie umorzyć, co niniejszym sąd uczynił - podsumowała sędzia Katarzyna Capałowska.

Koszty 11-miesięcznego postępowania pokryje Skarb Państwa.

Czytaj też o sprawie byłej bułgarskiej dyplomatki, która była oskarżona o kradzież w sklepie wolnocłowym:

[object Object]
"Oskarżenia padły wobec osoby publicznej"tvnwarszawa.pl
wideo 2/4

Piotr Machajski

Źródło zdjęcia głównego: archiwum TVN

Pozostałe wiadomości

Zarząd Transportu Miejskiego wstępnie podsumował konsultacje społeczne w sprawie zmian w kursowaniu komunikacji miejskiej po otwarciu linii tramwajowej do Wilanowa. Wzięło w nich udział około dwóch tysięcy osób, z czego połowa online. Według urzędników, najwięcej dotyczyło czterech linii autobusowych.

Zmiany po uruchomieniu tramwaju do Wilanowa. Pytania o przyszłość czterech linii autobusowych

Zmiany po uruchomieniu tramwaju do Wilanowa. Pytania o przyszłość czterech linii autobusowych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zarząd Zieleni rozpoczął przygotowania do budowy mostu pieszo-rowerowego w porcie Czerniakowskim. Przeprawa ma być gotowa na przełomie wiosny i lata przyszłego roku.

Tak będzie wyglądać nowy most przez Wisłę

Tak będzie wyglądać nowy most przez Wisłę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

71-letni mężczyzna zasłabł w swoim domu i dwa dni leżał na podłodze. Na szczęście wołanie o pomoc usłyszała sąsiadka, która zaalarmowała policję. Pomoc przyszła w ostatniej chwili. W trakcie transportu do karetki stan mężczyzny nagle się pogorszył. Rozpoczęła się walka o jego życie.

Zasłabł i dwa dni leżał na podłodze. W drodze do karetki walczyli o jego życie

Zasłabł i dwa dni leżał na podłodze. W drodze do karetki walczyli o jego życie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mieszkańcy Warszawy wybierali po raz 11. projekty budżetu obywatelskiego. Spośród 1183 pomysłów zrealizowanych zostanie 293, w tym 20 ogólnomiejskich. Łączna kwota przeznaczona na ten cel to ponad 105 milionów złotych.

293 projekty do realizacji za ponad 105 milionów

293 projekty do realizacji za ponad 105 milionów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwuletni chłopiec zginął pod kołami samochodu ciężarowego w okolicach Ostrołęki (Mazowieckie). Do zdarzenia doszło, kiedy kierowca, który przyjechał z paszą dla zwierząt, manewrował na podwórku.

Tragedia pod Ostrołęką. Dwuletnie dziecko zginęło pod kołami ciężarówki

Tragedia pod Ostrołęką. Dwuletnie dziecko zginęło pod kołami ciężarówki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W związku z kolejnym etapem przebudowy skrzyżowania stołecznych ulic Arkuszowej i Estrady z 3 Maja w podwarszawskich Mościskach od piątku nastąpi zmiana w organizacji ruchu. Zmiany dotyczą też pasażerów komunikacji miejskiej.

Zmiany w ruchu na wjeździe do Warszawy

Zmiany w ruchu na wjeździe do Warszawy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w Korytowie koło Żyrardowa. Na leśnej drodze samochód osobowy uderzył w drzewo i stanął w płomieniach. Nie żyje jedna osoba.

Samochód spłonął po uderzeniu w drzewo, "w środku zwęglone ciało"

Samochód spłonął po uderzeniu w drzewo, "w środku zwęglone ciało"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z powodu wypadku na stacji Politechnika nieczynnych było pięć stacji pierwszej linii metra. Utrudnienia trwały ponad trzy godziny.

Wypadek w metrze. Były utrudnienia na pierwszej linii

Wypadek w metrze. Były utrudnienia na pierwszej linii

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

W sieci pojawiły się filmy nagrane podczas odbywającego się w weekend na Torze Wyścigów Konnych Służewiec Clout Festivalu. Widać na nich zachowanie niektórych ochroniarzy, którzy biją uczestników imprezy, wykręcają im ręce, a także ciągną ich po ziemi. Sprawą interesuje się policja, która zapewnia, że dostępne w sieci nagrania zostaną poddane analizie. Wyjaśnienia zapowiadają organizatorzy i firma ochroniarska.

Ochroniarze wykręcali ręce i ciągnęli po ziemi uczestników festiwalu. Policja analizuje nagrania

Ochroniarze wykręcali ręce i ciągnęli po ziemi uczestników festiwalu. Policja analizuje nagrania

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Do gmachu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na rogu Nowogrodzkiej i Brackiej wszedł mężczyzna, który w torbie miał niebezpieczne przedmioty - powiedział Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej policji. 44-latek został zatrzymany. Wstępne ustalenia prokuratora wykazały, że w tym przypadku "nie można mówić o popełnieniu przestępstwa".

Wszedł do ministerstwa z "niebezpiecznymi przedmiotami". Jest decyzja prokuratury

Wszedł do ministerstwa z "niebezpiecznymi przedmiotami". Jest decyzja prokuratury

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

- W cztery następujące po sobie weekendy pociągi kursujące po linii obwodowej nie zatrzymają się przy peronie 9. Dworca Zachodniego - poinformował rzecznik PKP PLK Karol Jakubowski.

Pociągi nie zatrzymają się przy tym peronie. Utrudnienia dotyczą ponad 100 połączeń

Pociągi nie zatrzymają się przy tym peronie. Utrudnienia dotyczą ponad 100 połączeń

Źródło:
PAP

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar po zapoznaniu się z treścią opinii Kolegium Sądu Okręgowego w Warszawie odwołał z pełnionych funkcji prezesa i czworo wiceprezesów Sądu Okręgowego w Warszawie - podano w komunikacie resortu sprawiedliwości.

Prezes i wiceprezesi Sądu Okręgowego w Warszawie odwołani

Prezes i wiceprezesi Sądu Okręgowego w Warszawie odwołani

Źródło:
tvn24.pl
On kradł, oni kupili po "okazyjnej cenie"

On kradł, oni kupili po "okazyjnej cenie"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wracając po imprezie do domu, "stoczył walkę" z drzewkiem w parku. Nie wiedział, że wszystko nagrały kamery monitoringu. Policjanci skierowali sprawę do sądu, młodemu mężczyźnie grozi kara grzywny do tysiąca złotych.

Po imprezie "walczył" z drzewkiem w parku

Po imprezie "walczył" z drzewkiem w parku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło we wtorek pod Garwolinem. Na auto, w którym znajdował się kierowca, runęło duże drzewo. Ze skutkami nocnej nawałnicy walczyli też straży z Wyszkowa. Dochodziło tam do podtopień, uszkodzone zostały dachy.

Drzewo runęło na auto, w środku był kierowca

Drzewo runęło na auto, w środku był kierowca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W ogrodzie zoologicznym w Warszawie na świat przyszedł samczyk irbisa śnieżnego, zwanego Duchem Gór. Kociak skończył właśnie sześć tygodni.

Ma słodko-puchaty wygląd, ale to "potężny drapieżnik". Duch Gór urodził się w Warszawie

Ma słodko-puchaty wygląd, ale to "potężny drapieżnik". Duch Gór urodził się w Warszawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zaniepokojenie kota uratowało egzotycznego gościa - informuje stołeczne straż miejska. Mieszkańcy bloku na Bródnie zauważyli dziwne zachowanie swojego pupila, okazało się, że na ich balkonie pojawił się niespodziewany przybysz - gekon. Na miejsce wezwali ekopatrol.

Kot był zaniepokojony. Jego czujność wzbudził egzotyczny gość

Kot był zaniepokojony. Jego czujność wzbudził egzotyczny gość

Źródło:
tvnwarszawa.pl