Tir uderzył w bramkę na Wisłostradzie. "Służby pilnują przejazdu"

Usunęli skrajnię
Źródło: Tomasz Zieliński / Tvnwarszawa.pl
W poniedziałek późnym wieczorem rozpędzona ciężarówka uderzyła w bramkę ograniczającą wysokość na Wisłostradzie. Konstrukcja runęła tak nieszczęśliwie, że zablokowała całą jezdnię w kierunku południowym. We wtorek rano skrajni już nie było.

- Metalowa bramka zniknęła. Obecnie jeden pas zablokowany jest przez samochód służb drogowych. Pracownicy sami kontrolują przejazd samochodów. Wysokie pojazdy kierowane są na objazd ulicą Górnośląską - relacjonował we wtorek rano Tomasz Zieliński, reporter tvnwarszawa.pl.

Zniszczona skrajnia

Zniszczona konstrukcja

W poniedziałek ciężarówka kolejny już raz zniszczyła metalową konstrukcję. Jezdnia w kierunku Wilanowa była całkowicie zablokowana. - Kierowcy muszą przejeżdżać po pasie rozdzielającym jezdnie - relacjonował w poniedziałek wieczorem Artur Węgrzynowicz, reporter tvnwarszawa.pl.

Na miejscu pojawiła się policja. - Kierowca zostanie ukarany mandatem. Czekamy na dźwig, który podniesie konstrukcję - powiedział po 22 Tomasz Oleszczuk z zespołu prasowego KSP.

Tir uderzył w bramkę na Wisłostradzie

Wieczorny korek na Wisłostradzie

kś/r

Czytaj także: