Tak może wyglądać nie-rondo Dmowskiego

Tak mogłoby wyglądać skrzyżowanie
Tak mogłoby wyglądać skrzyżowanie
Źródło: Forum Rozwoju Warszawy
Zebry na jezdni, a w narożnikach nowe budynki – Forum Rozwoju Warszawy przygotowało wizualizację tego, jak może wyglądać rondo Dmowskiego, gdy... przestanie być rondem.

- Chcieliśmy pokazać, jak wiele dobrego może przynieść zapowiadana przebudowa - tłumaczą aktywiści z Forum Rozwoju Warszawy.

Wyręczyli ratusz

Na wizualizacji znalazły się planowane przez ratusz, naziemne przejścia dla pieszych przez Marszałkowską i Aleje Jerozolimskie. W narożnikach po południowej stronie skrzyżowania - przed hotelem i w miejscu Cepelii - powstać mogą nowe budynki.

Jak zaznaczają autorzy, to tylko "poglądowa" wizualizacja. Nie przesądza, gdzie miałyby zostać zlokalizowane przystanki tramwajowe czy schody do przejść podziemnych.

- Bardziej precyzyjne zapisy znajdują się w projekcie planu miejscowego, który jest w trakcie konsultacji społecznych. Niestety, miasto nie przygotowało odpowiednich wizualizacji, pokazujących pomysł planistów dla tej części centrum. Postanowiliśmy wyręczyć ratusz – dodają aktywiści.

Przywrócić plac miastu

O planach przekształcenia ronda Dmowskiego w skrzyżowanie pisaliśmy szeroko na początku grudnia.

Projekt miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego tzw. ściany wschodniej, który zakłada zmiany na rondzie, jest w trakcie konsultacji społecznych. Może trafić pod obrady rady miasta najwcześniej w 2017 roku.

Rondo Dmowskiego czekają spore zmiany

jb/r

Czytaj także: