Do zderzenia trzech aut doszło w piątek ok. godz. 15.30. Kierowcy jadący w stronę Poznania utknęli w ogromnym korku. W krytycznym momencie miał on nawet 10 kilometrów, ponieważ aut wciąż przybywało.
Z pewnością przyczyniły się do tego tablice informacyjne, które powinny ostrzegać przed podobnymi sytuacjami. Jednak tablice w al. Prymasa Tysiąclecia w okolicy Powązkowskiej nie zareagowały na wypadek. Wyświetlały jedynie taki komunikat: POŁUDNIOWA OBWODNICA WARSZAWY OTWARTA. Dlaczego?
Winna awaria
- Mieliśmy poważną awarię komputerów w punkcie informacji drogowej. Tablice zmiennej treści rzeczywiście nie działały. Nie mieliśmy także podglądu z kamer – informuje Małgorzata Tarnowska, rzeczniczka warszawskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. – Pracujemy nad naprawą systemu – dodała.
b
Widok z ul. Powązkowskiej