Euro 2012 minęło, a na stację Powiśle wraca stare. Przystanek kolei, który przeszedł "estetyzację" specjalnie przed mistrzostwami już jest "ozdobiony", ale bazgrołami. Zdjęcia z Powiśla wysłał na Kontakt24 Michał."Tak oto wygląda otoczenie mostu Poniatowskiego i PKP Powiśle na miesiąc po mistrzostwach. Obraz nędzy i rozpaczy!" – napisał w mailu internauta.
"Czują się bezkarne"Pomazane są ściany na pobliskich budynkach i przejściach przy moście. Ale najgorzej wygląda sam przystanek Warszawa-Powiśle. Niebieska tablica z nazwą stacji jest pełna "autografów" pseudoartystów. Mało estetyczne napisy zdobią też wejścia prowadzące na peron. Różowe bazgroły pojawiły się na malowanych stosunkowo niedawno wiatach przy torach."Widać jak wandalizm się szerzy, powstają napisy robione przez te same osoby w innym czasie (takie same wcześniejsze bazgroły). Czują się one bezkarne. A policja wciąż ściga osoby pijące piwo na ławce w parku" – nie kryje oburzenia Michał.
Są kamery, ale...
- Na stacji mamy kilka kamer, ale są one skierowane na wiaty, a grafficiarze pomazali przede wszystkim przejście od strony ul. Kruczkowskiego - komentuje Jan Telecki, dyrektor warszawskiego oddziału PKP PLK.
Obraz stacji jest tym bardziej smutny, że przed mistrzostwami przeszła ona "estetyzację". Na pomalowanie i odnowienie kilku stacji na linii średnicowej kolejarze wydali blisko 10 mln zł.
ran/par
Źródło zdjęcia głównego: Michał /Kontakt24