PKP Polskie Linie Kolejowe podpisały wartą 126 milionów złotych umowę na przebudowę linii pomiędzy Warszawą Gdańską a Rembertowem. W puli znalazły się też pieniądze na wybudowanie dojścia do praskiego Cmentarza Cholerycznego.
- Wybudowanie przejścia podziemnego przy ulicy Starzyńskiego, na wysokości Namysłowskiej, zapewni dojście do Cmentarza Cholerycznego. W 2012 roku, podczas prac modernizacyjnych linii Warszawa – Gdańsk, kolejarze oraz wykonawcy wyremontowali cmentarz położony pomiędzy trzema liniami kolejowymi. Dzięki zaplanowanym pracom dostęp do nekropoli będzie wygodny i bezpieczny – informuje Karol Jakubowski, rzecznik PKP PLK.
Tajemniczy cmentarz
To właśnie tam pochowane są ofiary epidemii cholery z 1872 roku oraz siedmiu żołnierzy "bałwochwalców", czyli tych, którzy praktykowali wierzenia pogańskie. Historię cmentarza opisywaliśmy już na tvnwarszawa.pl.
W 1874 roku rozpoczęto prace przy budowie kolei, która całkowicie odcięła cmentarz od "cywilizacji", a warszawiacy i urzędnicy po prostu o nim zapomnieli, choć ostatnia ofiara cholery została pochowana na Pradze 8 stycznia 1883 roku.
Ich szczątki wydobyto przy okazji prac w okolicy dzisiejszego ronda Żaba – w 1908 roku. Ciała złożono wówczas we wspólnej mogile, około 100 metrów na wschód od terenu właściwego cmentarza. Ustawiono ceglany mur, bez żadnego wejścia. W środku, na podwyższeniu, postawiono kamienny krzyż.
W czasie okupacji cmentarz popadł w ruinę i dopiero w 2009 roku, w jego odbudowaniu pomogli aktywiści. Choć nekropolia została odnowiona, jedno się nie zmieniło - o jego istnieniu wciąż wie niewielu warszawiaków.
Teraz władze dzielnicy liczą, że po wybudowaniu dojścia to się zmieni. - Cieszymy się ze stacji Stalowa, ale nie mniej cieszymy się z dojścia do cmentarza. Chcieliśmy, żeby ten teren był dostępny dla mieszkańców – komentuje Wojciech Zabłocki, burmistrz Pragi Północ.
Zobacz jak wygląda teraz dojście do cmentarza:
Cmentarz choleryczny
Cmentarz choleryczny
kz/b
Źródło zdjęcia głównego: Muzeum Historyczne Warszawy, tvnwarszawa.pl