Trener Stephane Antiga zdecydował się na wystawienie od początku meczu swojego "żelaznego" składu. Na parkiecie pojawili się: Brizard, Gjorgiew, Nowakowski, Wrona, Kwolek, Włodarczyk i Wojtaszek. W barwach Resovii zagrało z kolei dwóch zawodników, którzy w poprzednich sezonach występowali w stolicy – Bartłomiej Lemański i Aleksander Śliwka.
I set – świetny powrót do gry
Siatkarze ONICO próbowali wywrzeć presję na gospodarzach zagrywką, w której popełniali mało błędów, jednak to Resovia utrzymywała przewagę, głównie dzięki skutecznym blokom.
Z kolei w ataku najsolidniej prezentował się Bartosz Kwolek. Przewagę gospodarzy udało się zniwelować w środkowej części seta, kiedy to po bloku na Śliwce i autowych atakach Schopsa ONICO wyszło na prowadzenie 18:17.
Emocji nie brakowało w końcówce seta. Najpierw, po kiwce Kwolka i sytuacyjnym ataku Brizarda, stołeczni wyszli na prowadzenie 22:19. Gospodarze nie pozostali jednak dłużni i po asie serwisowym Możdżonka zremisowali. Wtedy atak z lewego skrzydła skończył Włodarczyk, a przy piłce setowej Wrona zablokował Jarosza, dzięki czemu ONICO wygrało pierwszą partię i objęło prowadzenie w meczu.
II set – Pojedynek bombardierów
Po dobrej zmianie w drugiej części pierwszego seta na boisku pozostał Evans. Drugą partię rozpoczął atomowy atak Rossarda, a po stronie ONICO pierwszy punkt zdobył wspomniany wcześniej reprezentant Kanady.
Tym razem od początku oba zespoły grały punkt za punkt i nikomu nie udało się uzyskać przewagi. Rozgrywający obu zespołów odpuścili nieco grę środkiem, przenosząc ciężar akcji na skrzydła. Tutaj niemal bezbłędni byli obaj atakujący – Jakub Jarosz po stronie "Pasów" oraz Vernon-Evans z "Inżynierów".
Po długim okresie wyrównanej gry, siatkarzom ONICO udało się przełamać rywala w podobnym momencie, co w pierwszym secie. Przy stanie 17:17, dzięki dobrym zagrywkom Evansa udało się uzyskać trzypunktową przewagę. Resovia odpowiadała atakami i asem serwisowy Jarosza, ale dobry atak ze środka Nowakowskiego spowodował, że stołeczni ponownie triumfowali do 23.
MVP: Antoine Brizard
Siatkarze z Warszawy dobrze rozpoczęli trzeciego seta, wychodząc na prowadzenie 3:0. Trener gospodarzy szybko zareagował na problemy z przyjęciem, wprowadzając na boisko Elvissa Krastinsa. Jednak wciąż dobrze atakowali Kwolek i Evans, których wspomagał Włodarczyk.
W środkowej części seta po raz kolejny błysnął Kwolek. Młody przyjmujący skończył trzy ataki z rzędu, do tego dołożył dobre przyjęcie i ONICO prowadziło już 15:9. Chwilę później atomowymi serwisami popisał się Vernon-Evans i stołeczni prowadzili aż 22:14. Następnie siatkarze ONICO wywalczyli piłkę setową, którą atakiem ze środka, tak jak w poprzedniej partii, wykorzystał Jan Nowakowski.
– Nasza gra była dziś poukładana, przemyślana, zrealizowaliśmy plan na to spotkanie. Dobre przyjęcie i konsekwencja to był klucz do tego, żeby wywieźć stąd trzy punkty. Liga jest bardzo wyrównana, nie możemy pozwolić sobie na moment dekoncentracji czy rozluźnienia. Nie boimy się żadnego z przeciwników, z Olsztynem zrobimy wszystko, żeby wygrać za trzy punkty - skomentował po meczu Jan Firlej.
Tytuł najlepszego zawodnika spotkania trafił w ręce rozgrywającego stołecznych siatkarzy - Antoine’a Brizarda.
Asseco Resovia Rzeszów – ONICO Warszawa (23:25, 23:25, 17:25)
Asseco Resovia Rzeszów: Michał Kędzierski (1), Jakub Jarosz (13), Aleksander Śliwka (6), Thibault Rossard (10), Bartłomiej Lemański (4), Marcin Możdżonek (34Mateusz Masłowski (libero) – Paweł Rusek (libero), Elviss Krastins (3), Dominik Depowski (2), Jochen Schoeps (1), Lukas Tichacek, Dawid Dryja
ONICO Warszawa: Antoine Brizard (6), Nikola Gjorgiew (1), Andrzej Wrona (6), Jan Nowakowski (7), Bartosz Kwolek (16), Wojciech Włodarczyk (13), Damian Wojtaszek (libero) – Guillaume Samica (1), Sharone Vernon-Evans (10).
W ostatnią niedzielę listopada drużyna ONICO pokonała na Torwarze Jastrzębski Węgiel:
ONICO po meczu z JSW
ONICO po meczu z JSW
kz/mś