Ruch sprzedał siedzibę IPN. "Realny" paraliż prac Instytutu

Siedziba IPN przy ul
Siedziba IPN przy ul
Źródło: fot. Wikipedia/Hiuppo licencja gnu

Instytut Pamięci Narodowej może być zmuszony do opuszczenia swojej siedziby. Właściciel budynku przy ul. Towarowej, Ruch S.A. sprzedał go innej firmie. IPN podkreśla, że tym samym niemożliwe stało się nabycie tej nieruchomości przez Skarb Państwa.

- Nieruchomość ta nie była wykorzystywana przez Spółkę do prowadzenia działalności operacyjnej, zatem podjęta została decyzja o jej sprzedaży - tak rzeczniczka Ruchu Izabela Cicha-Berenda odpowiedziała na pytanie, dlaczego sprzedano gmach. Nie odpowiedziała zaś, ile za budynek zapłacił nabywca, firma GHN sp. z o.o.

Dyrektor finansowy i członek zarządu Skanska Property Poland Agata Skowrońska-Domańska poinformowała we wtorek PAP, że GHN sp. z o.o. to spółka celowa, należąca do grupy Skanska. Na pytania o przyszłość budynku przy ul. Towarowej odpowiedziała, że "zgodnie z wewnętrzną polityką informacyjną firma nie udziela informacji na temat projektów znajdujących się na etapie planowania".

Możliwy paraliż prac IPN?

Jeszcze w lipcu Instytut informował, że pod koniec maja tego roku podpisał z Ruchem umowę najmu, w myśl której płacił za użytkowanie budynku przy ul. Towarowej komercyjną cenę ponad 100 tys. zł miesięcznie. Już wtedy IPN podkreślał, że ten nieplanowany wydatek "znacząco obciąża budżet" i wymusi oszczędności w pracach badawczych i naukowych. Wcześniej Instytut płacił spółce miesięcznie ok. 30 tys. zł.Umowa z maja stanowiła, że najem można wypowiedzieć z rocznym terminem. Nie wiadomo jeszcze, jak postąpi nowy właściciel budynku i jakie ma wobec niego zamiary.

W centrali IPN przy ul. Towarowej w Warszawie urzędują władze instytutu, mieści się tam jego archiwum i administracja. Jak podkreśla Arseniuk, bez długotrwałych i kosztownych przygotowań nie jest możliwe przeniesienie części realizowanych tam funkcji, takich jak wymagające szczególnych zabezpieczeń funkcjonowanie magazynu akt tajnych oraz specjalnych, bezpiecznych systemów teleinformatycznych.

- W przypadku nierozwiązania tej sytuacji w najbliższym czasie, realne jest niebezpieczeństwo całkowitego sparaliżowania pracy IPN po upływie terminu wypowiedzenia umowy najmu przez nabywcę obiektu, a co za tym idzie uniemożliwienie Instytutowi wykonywania ustawowych obowiązków - powiedział rzecznik IPN Andrzej Arseniuk.

Jak dodał, minister Skarbu Państwa poinformował IPN, że nie dysponuje na terenie Warszawy nieruchomością odpowiadającą potrzebom IPN.

Nie znaleziono budynku zastępczego

W 2000 r. zgodnie z ustawą o gospodarowaniu nieruchomościami minister skarbu - w ramach obowiązku wyposażenia nowo powoływanej państwowej osoby prawnej w nieruchomości niezbędne do jej działalności - przekazano IPN w użytkowanie gmach przy ul. Towarowej 28, będący własnością spółki Ruch S.A., w której do 2010 r. większość udziałów miał Skarb Państwa.Arseniuk poinformował, że na mocy zawartego 5 październiku 2000 r. porozumienia między Skarbem Państwa a firmą Ruch, spółka miała otrzymać nieruchomość zamienną. - Porozumienie to nie zostało zrealizowane przez Skarb Państwa do 2012 r., gdy zostało wypowiedziane przez firmę - dodał Arseniuk.

Resort skarbu proponował Ruchowi nieruchomość zamienną przy ul. Marszałkowskiej 3/5. Do jej przejęcia jednak nie doszło, bo na przeszkodzie stanęły roszczenia reprywatyzacyjne do tych gruntów. - Z informacji MSP wynika, że próby zamiany nieruchomości (...) użytkowanej obecnie przez IPN, na nieruchomość z zasobu Skarbu Państwa, którym gospodaruje prezydent Warszawy, nie powiodły się, gdyż żadna ze złożonych Ruchowi ofert nie została zaakceptowana - informowała w lipcu rzeczniczka resortu skarbu Magdalena Kobos.Ujawniła ona wtedy, że w czasie rozmów prowadzonych z udziałem przedstawicieli MSP i IPN proponowano Instytutowi przeniesienie działalności do budynku przy ul. Dominikańskiej 9. - Propozycja ta została odrzucona z uwagi na konieczność poniesienia wydatków na przystosowanie nowej siedziby do potrzeb IPN - mówiła.

30 milionów za budynek. Dla IPN za drogoRzecznik IPN ujawnił, że Skarbowi Państwa przedstawiono ofertę zakupu nieruchomości przy ul. Towarowej za kwotę 30 mln zł netto. Wycena uwzględniała poniesione przez Skarb Państwa znaczące nakłady na dostosowanie obiektu dla potrzeb IPN (ponad 17 mln zł). - Instytut, na skutek znaczącego ograniczenia jego budżetu na rok 2012 w toku prac parlamentarnych (...) nie był w stanie zakupić tej nieruchomości z własnych środków - podkreślił Arseniuk.Przypomniał, że w lutym 2012 r. prezes IPN wystąpił do ministra finansów o uruchomienie środków z rezerwy celowej budżetu państwa na zakup nieruchomości.

- Na prośbę Ministerstwa Finansów IPN uzyskał od Ruch S.A. zgodę na rozłożenie płatności na dwa lata, a także zadeklarował możliwość wydatkowania 5 mln zł z własnego budżetu na rok 2012. Pomimo to, przez ponad 4 miesiące nie wpłynęła odpowiedź Ministra Finansów na wniosek Prezesa IPN - poinformował. Dodał, że dopiero po kilkakrotnych interwencjach u premiera, 5 lipca 2012 r. Ministerstwo Finansów poinformowało, że ewentualne środki na wykup budynku mogą pojawić się w II półroczu, w razie niewykorzystania ich przez innych dysponentów.

Czytaj też na tvn24.pl

PAP/nsz/jk//gak/kdj

Czytaj także: