Osiem osób, w tym troje adwokatów zatrzymało Centralne Biuro Antykorupcyjne w związku z procesem przejmowania i wyłudzania nieruchomości - podał minister sprawiedliwości-prokurator generalny Zbigniew Ziobro.
Ziobro dodał, że jednym z zatrzymanych jest "bardzo znany adwokat". Ujawnił też, że działania prowadzi CBA we współpracy z prokuraturą i że trwają przeszukania.
Jak podała później Prokuratura Regionalna we Wrocławiu, zatrzymane osoby to: znany warszawski adwokat Andrzej M., dwoje adwokatów występujących jako kuratorzy spadkobierców nieruchomości - Grażyna K.-B. i Tomasz Ż., ojciec i syn zajmujący się skupowaniem roszczeń i praw do stołecznych nieruchomości - Maciej M. i Maksymilian M., dwóch rzeczoznawców majątkowych wpisanych na sądową listę biegłych - Michał Sz. i Jacek R. - oraz Andrzej K.
Trzy osoby spośród nich zostały w czwartek popołudniu doprowadzone już do prokuratury we Wrocławiu. Rzeczniczka prokuratury Anna Zimoląg nie chciała jednak podać, o jakie nazwiska chodzi.
- O zarzutach poinformujemy po zakończeniu czynności - powiedziała Zimoląg. - Stanie się to najszybciej w piątek – uściśliła.
Wstępnie 46 milionów
Prokuratura podała jedynie, że zatrzymani mają związek z reprywatyzacją nieruchomości w Warszawie, m.in. przy placu Defilad, a więc w sąsiedztwie Pałacu Kultury (dawny adres to Sienna 29), przy Twardej 8 i 10, skąd z powodu roszczeń musiało się wynieść jedno z najlepszych gimnazjów w stolicy, a także przy Królewskiej 39.
"Oceniana wstępnie na ponad 46 milionów złotych wartość szkód jest prawdopodobnie znacznie wyższa i będzie jeszcze weryfikowana przez biegłych rzeczoznawców powołanych przez prokuraturę" - poinformowali śledczy w komunikacie.
Piotr Kaczorek z Wydziału Komunikacji Społecznej CBA powiedział, że zatrzymania dokonali funkcjonariusze biura w Warszawie. Wszyscy zatrzymani trafią do wrocławskiej prokuratury regionalnej, która prowadzi śledztwo w tej sprawie i nadzoruje działania CBA. - Tam usłyszą zarzuty. Obecnie nadal trwają czynności w tej sprawie, m.in. przeszukiwane są mieszkania i kancelarie zatrzymanych - podawał przed południem Kaczorek.
W komunikacie CBA wśród przeszukanych miejsc wymieniło między innymi "podwarszawską rezydencję" biznesmena Macieja M.
Straty związane z reprywatyzacją są według ministra szacowane na co najmniej na 50 mln złotych, a sprawa jest rozwojowa. Ziobro poinformował, że śledztwo prowadzi Prokuratura Regionalna w Wrocławiu, która będzie stawiała zarzuty w tej sprawie.
Znany adwokat znanego biznesmena
O Macieju M. zrobiło się głośno, gdy postawił wzbudzający kontrowersje biurowiec przy Senatorskiej z widokiem na plac Zamkowy. Czwartkowe zatrzymanie to nie jego pierwsze problemy z prawem. W kwietniu pisaliśmy na tvnwarszawa.pl o akcie oskarżenia przeciwko biznesmenowi. Prokuratura oskarżyła go o kilka przestępstw związanych z reaktywacją przedwojennej spółki Monzap S.A.
Mecenas Andrzej M. to jeden z najbardziej znanych warszawskich adwokatów zajmujących się tematyką reprywatyzacji. W adwokaturze jest od 35 lat (wpisany na listę w 1982 r.), w ostatnich kilkunastu reprezentował Macieja M. w jego przedsięwzięciach związanych z odzyskiwaniem warszawskich nieruchomości.
Ale reprywatyzacja to nie jedyna aktywność mecenas M. Świadczył on też usługi prawne m.in. dla ambasady Kuwejtu.
Grażyna K.-B. jest równie doświadczonym prawnikiem co mecenas M. Wpis na listę adwokatów także uzyskała w 1982 r. Od ponad dekady zajmowała się sprawami dotyczącymi reprywatyzacji. Występowała, jak twierdzi prokuratura, jako kurator spadku, nieżyjących już spadkobierców dawnych właścicieli. Takim kuratorem była między innymi w przypadku nieruchomości przy Twardej 10, która jest przedmiotem śledztwa prokuratury.
Najmłodszym z zatrzymanych adwokatów jest Tomasz Ż., w zawodzie od dziewięciu lat. On też na swojej stronie chwali się udziałem w odzyskaniu kilku nieruchomości w ścisłym centrum Warszawy: przy Mokotowskiej, Noakowskiego, Dobrej, placu Trzech Krzyży, Nowym Świecie, Frascatii i innych.
Ostatnio pracował przy sprawie zwrotu kamienic przy ul. Noakowskiego 18 i 20, które należą do Politechniki Warszawskiej. Sąd ustanowił go kuratorem spadku. Procesy związane z tymi nieruchomościami również badają CBA oraz prokuratura.
"Ustanawianie kuratorów"
Według Ziobry, w tle wtorkowych zatrzymań "jest wątek sądowy, polegający na ustanawianiu przez sąd kuratorów" w ramach reprywatyzacji - i ta kwestia zadaje kłam publicznym twierdzeniom stowarzyszeń sędziowskich, że w sprawie reprywatyzacji sądy działają tak, jak należy.
Minister uznał, że ta sprawa to kolejny argument za potrzebą reformy sądownictwa. Ziobro wypowiadał się przy okazji powołania Patryka Jakiego przez premier Beatę Szydło na przewodniczącego komisji weryfikacyjnej do tzw. dzikiej reprywatyzacji w stolicy. Komisja ma badać zgodność z prawem decyzji administracyjnych w sprawie reprywatyzacji nieruchomości.
PAP/ran/r/pm/jb