Remont w Ogrodzie Saskim. "Zrobiły się zapadliska"

Remont w Ogrodzie Saskim
Źródło: Marcin Gula / tvnwarszawa.pl
W ubiegłym roku pracami objęto blisko połowę Ogrodu Saskiego, teraz na aż taki rozmach nie ma co liczyć. Miasto wzięło się za remont alejki przy wodozbiorze Marconiego wzorowanym na świątyni Westy z Tivoli.

"Żwirowa alejka parkowa wokół wodozbioru jest w złym stanie technicznym. Jej górna warstwa została zniszczona do tego stopnia, że widać podbudowę. W kilku miejscach zrobiły się zapadliska, a podczas deszczu tworzą się kałuże, które piesi omijają przechodząc przez trawnik" – nie ukrywają miejscy urzędnicy.

Do połowy grudnia

Dlatego nawierzchnia w tym miejscu idzie do wymiany. Teren już ogrodzono. Prace potrwają do połowy grudnia. Jak wyjaśnia ratusz, zastosowana będzie przepuszczalna warstwa mineralna imitująca nawierzchnie występujące w ogrodach zabytkowych.

Modernizację realizuje na zlecenie Zarządu Oczyszczania Miasta Zakład Remontów i Konserwacji Dróg. Podobne zabiegi przeszły w ubiegłym roku alejki w południowej części Ogrodu Saskiego. Wtedy zakresem prac objęto blisko połowę parku.

ran/par

Czytaj także: