Radny pracuje u dewelopera. "Nie powinien zajmować się inwestycjami"

Spór o mandat radnego POArtur Węgrzynowicz, tvnwarszawa.pl

PiS nie ma racji, próbując wygasić mandat radnemu PO z Białołęki Waldemarowi Roszakowi. – Nie ma ku temu podstaw prawnych – przekonują eksperci. Mają jednak wątpliwości, co do łączenia pracy u dewelopera z przewodniczeniem komisji inwestycji.

Waldemar Roszak to wieloletni radny Platformy Obywatelskiej na Białołęce. Jest przewodniczącym klubu i przewodniczącym komisji inwestycyjnej. Prywatnie pracuje natomiast w dużej firmie deweloperskiej JW Construction.

Białołęccy radni PiS uważają, że taka sytuacja jest niedopuszczalna, bo dochodzi tu do "oczywistego konfliktu interesu". Próbowali wygasić mandat Roszaka – nieskutecznie. Na ostatniej sesji warszawscy radni unieważnili ich uchwałę w tej sprawie. Argumentując, że podczas sesji nie było kworum niezbędnego do podejmowania wiążących decyzji. Ostatecznie Waldemar Roszak pozostał na swoim stanowisku.

Opozycja, chcąc odwołać radnego, powoływała się na konkretne zapisy ustawy. - Radny nie może podejmować dodatkowych zajęć ani otrzymywać darowizn mogących podważyć zaufanie wyborców do wykonywania mandatu – mówił radny PiS Wiktor Klimiuk, cytując artykuł 24. ustawy o samorządzie gminnym.

Kto ma rację?

Grażyna Kopińska, ekspert programu "Odpowiedzialne Państwo" w Fundacji Batorego nie widzi w przytaczanym przez opozycję artykule 24. powodów do wygaszenia mandatu Roszaka. - Myślę, że większość radnych pracuje w firmach, które działają na terenie dzielnicy lub miasta. Wobec tego, podobne zarzuty można by stawiać wielu z nich – ocenia.

Jak tłumaczy, w różnych ustawach, w tym ustawie antykorupcyjnej i w ustawie o samorządzie gminnym jest jasno wymienione, jakich prac radni nie mogą podejmować. Przede wszystkim, nie mogą pracować w urzędzie gminy, w której uzyskali mandat, oraz wykonywać funkcji kierownika lub jego zastępcy w jednostce organizacyjnej tej gminy, na przykład w dzielnicowym domu kultury. – Nigdzie nie ma natomiast zapisu, który mówiłby o tym, że nie może pracować w firmie prowadzącej na danym terenie działalność gospodarczą – informuje ekspertka.

"Nie powinien zajmować się inwestycjami"

Co innego jednak być tzw. "zwykłym" radnym, a co innego pełnić jednocześnie stanowisko przewodniczącego dzielnicowej komisji inwestycyjnej. Tu – zdaniem Kopińskiej – zarzuty opozycji są bardziej uzasadnione. - To jest to sytuacja, która może powodować zarzuty o konflikt interesu – mówi.

- Należałoby takiej sytuacji uniknąć i radny nie powinien przewodniczyć takiej komisji – podsumowuje.

Nie ma podstaw do wygaszenia

Wygaszenie mandatu Waldemara Roszaka zdecydowanie neguje też prawnik Piotr Sitniewski, prezes fundacji Jawność.pl zajmującej się działaniem na rzecz przejrzystości życia publicznego.

- Wzmiankowany przepis art. 24. w żadnym stopniu nie daje podstawy do wygaszenia mandatu radnego. Działania radnego w aspekcie tego przepisu mogą być oceniane wyłącznie z punktu widzenia zakazów o charakterze bardziej etycznym aniżeli dającym podstawy do wygaszenia mandatu – mówi.

Ekspert przypomina, że katalog podstaw dla wygaszenia mandatu określa inny artykuł ustawy (art. 383). Wśród nich jest m.in. śmierć, odmowa złożenia ślubowania, pisemne zrzeczenie się mandatu czy niezłożenie w terminie oświadczenia majątkowego. Prawnik podkreśla, że nie ma wśród nich punktu, który odnosiłby się do działań podejmowanych przez Waldemara Roszaka.

Konflikt interesów dotyczy każdego

Ponadto, Sitniewski zwraca uwagę, że w sprawie radnego Roszaka należy odróżnić dwie kwestie. Pierwsza to funkcjonowanie w sytuacji konfliktu interesu, a druga – podejmowanie działań w sytuacji konfliktu interesu.

Czym one się od siebie różnią? Konflikt interesu to zjawisko obiektywne, które istnieje zawsze, wobec praktycznie każdego radnego czy urzędnika. Każdy z nich ma rodzinę czy przyjaciół, którzy mieszkają w danej dzielnicy i tu załatwiają swoje sprawy.

Natomiast podejmowanie działań w sytuacji konfliktu interesu to nic innego jak stanowienie we własnej sprawie, czyli w przypadku radnego – głosowanie, które bezpośrednio go dotyczy. - Samo pozostawanie w sytuacji konfliktu interesu nie jest niczym nagannym. Najważniejsze jest to, aby unikać podejmowania działań w sytuacji konfliktu interesów – mówi Piotr Sitniewski.

Aby do tego nie dopuścić, radny powinien wyłączyć się z głosowania w jego własnej sprawie lub w innych sprawach, które wzbudziłyby uzasadnione podejrzenia co do jego bezstronności.

Do sprawy łączenia mandatu i pracy w JW. Construction odniósł się też prof. Adam Jaroszyński. Jego opinią od początku sporu podpiera się Platforma Obywatelska. Prawnik przekonywał, że argument opozycji odnośnie "konfliktu interesów" jest chybiony, ponieważ… stronniczy są wszyscy radni.

"Każdy radny, głosując za określonym rozwiązaniem na posiedzeniu komisji lub na sesji rady jest albo stronniczy (oddając głos "za" lub "przeciw") albo obojętny (wstrzymując się od głosu)" – przekonywał.

Prof. Jaroszyński ocenił też, że nie ma dowodów na to, aby Waldemar Roszak uzyskiwał jakiekolwiek korzyści, łącząc pracę w firmie deweloperskiej z funkcją radnego dzielnicy.

Sam zainteresowany zadeklarował, że za kilka dni szczegółowo odniesie się do sprawy.

CZYTAJ TAKŻE: Radny stracił mandat za pracę u dewelopera:

Sesja pod przewodnictwem Wiktora Klimiuka
Sesja pod przewodnictwem Wiktora KlimiukaMarcin Korowaj

kw/r

Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz, tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

Prokuratura Rejonowa Warszawa-Wola prowadzi śledztwo w sprawie zdarzenia, do którego doszło na Bazarze Olimpia. W niedzielę podczas interwencji nieumundurowanych policjantów postrzelono mężczyznę. Znamy wstępne ustalenia śledczych.

Strzały na bazarze, świadek raniony w pośladek. Co ustaliła prokuratura

Strzały na bazarze, świadek raniony w pośladek. Co ustaliła prokuratura

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Łoś z oponą samochodową na porożu. Na zdjęciu uchwyciła go w rezerwacie przyrody Stawy Raszyńskie pod Warszawą fotografka natury. We wtorek wieczorem zwierzęciu nie udało się pomóc. Strażacy mają szukać go w środę rano.

Łoś z oponą na porożu. "Ona łatwo nie spadnie"

Łoś z oponą na porożu. "Ona łatwo nie spadnie"

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Jarosław Kaczyński pojawił się we wtorek na placu Piłsudskiego podczas kolejnej miesięcznicy smoleńskiej. Tradycyjnie już doszło do przepychanek, do których pretekstem jest wieniec z tabliczką obwiniającą o katastrofę Lecha Kaczyńskiego. Poszkodowana została aktywistka znana jako Babcia Kasia, która trafiła do szpitala.

Przepychanki przed pomnikiem smoleńskim. Babcia Kasia trafiła do szpitala

Przepychanki przed pomnikiem smoleńskim. Babcia Kasia trafiła do szpitala

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Prokuratura Okręgowa w Warszawie umorzyła śledztwo w sprawie użycia gazu przez nieumundurowanego policjanta wobec Magdaleny Biejat. Chodzi o wydarzenie, do którego doszło w 2020 roku podczas jednego z protestów kobiet przeciwko zaostrzenia prawa aborcyjnego. Prokuratura umorzenie argumentuje "niewykryciem sprawcy".

Polityczka spryskana gazem podczas protestu. Prokuratura umorzyła śledztwo

Polityczka spryskana gazem podczas protestu. Prokuratura umorzyła śledztwo

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nietypowania interwencja strażaków na Ursynowie. Na parapet jednego z mieszkań na drugim piętrze wszedł pies. "Spokojnie, zaraz postaramy się go zamknąć w mieszkaniu tak, żeby na balkon nie wychodził" - napisali w mediach społecznościowych strażacy.

Pies na balkonie, strażacy w akcji

Pies na balkonie, strażacy w akcji

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Impreza na plebanii w Drobinie bardzo źle się skończyła. Zmarł 29-letni mężczyzna, a sekcja zwłok nie odpowiedziała na pytanie, dlaczego tak się stało. Według nieoficjalnych informacji w pokoju, w którym znaleziono ciało, znajdowała się duża ilość środków na potencję.

Zagadkowa śmierć na plebanii w Drobinie. Nieoficjalne informacje: znaleziono tam dużą ilość środków na potencję

Zagadkowa śmierć na plebanii w Drobinie. Nieoficjalne informacje: znaleziono tam dużą ilość środków na potencję

Źródło:
Fakty TVN

Do groźnie wyglądającej kolizji doszło w poniedziałek na trasie S8. Kierowca samochodu osobowego podczas zmiany pasa stracił panowanie nad pojazdem. Auto uderzyło w barierki i dachowało.

Zmieniał pas, choć było za późno. Jego auto dachowało

Zmieniał pas, choć było za późno. Jego auto dachowało

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nie zakończyło się jeszcze śledztwo dotyczące katastrofy lotniczej w Chrcynnie. Prokuratura zebrała już niemal wszystkie dowody, brakuje jednego - kluczowego.

Zginęło sześć osób, śledztwo utknęło, bo brakuje kluczowego dowodu

Zginęło sześć osób, śledztwo utknęło, bo brakuje kluczowego dowodu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Mławy opublikowali nagranie zarejestrowane na stacji paliw. Tam kolizję spowodował kierujący quadem. Jak się później okazało, pojazd nie był ubezpieczony. Kraksa będzie mężczyznę słono kosztowała.

Wjechał quadem w auto na stacji paliw, policja pokazała nagranie

Wjechał quadem w auto na stacji paliw, policja pokazała nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do mrożących krew w żyłach scen doszło w Grodzisku Mazowieckim. Jak informuje policja, 66-latek celowo potrącił samochodem swojego sąsiada, z którym był w konflikcie. Do leżącego na ulicy mężczyzny wyszedł z tłuczkiem do mięsa w ręku. W porę zareagował przebywający w pobliżu dzielnicowy.

Celowo potrącił autem sąsiada. Do leżącego na ulicy ruszył z tłuczkiem do mięsa

Celowo potrącił autem sąsiada. Do leżącego na ulicy ruszył z tłuczkiem do mięsa

Źródło:
PAP

Związkowcy z kopalni Bogdanka domagają się podwyżki wynagrodzeń oraz informacji od rządu dotyczącej przyszłości ich zakładu w kontekście transformacji energetycznej.

Górnicy z kopalni Bogdanka protestowali w Warszawie

Górnicy z kopalni Bogdanka protestowali w Warszawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Z utrudnieniami musieli się liczyć pasażerowie drugiej linii metra. O incydencie na jednej ze stacji zostali powiadomieni policjanci. Prowadzili "czynności sprawdzające".

Policja w metrze, wyłączono kilka stacji

Policja w metrze, wyłączono kilka stacji

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mężczyzna, którego ciało znaleziono w sobotę w mieszkaniu wikariusza na plebanii parafii w Drobinie, to 29-letni mieszkaniec województwa łódzkiego. Prokuratura wszczęła śledztwo, a biskup płocki powołał specjalny zespół do wyjaśnienia sprawy. Wikariusz został już odwołany i opuścił parafię.

Ciało mężczyzny w mieszkaniu wikariusza. Są wstępne wyniki sekcji

Ciało mężczyzny w mieszkaniu wikariusza. Są wstępne wyniki sekcji

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komisariatu Policji Warszawa Targówek poszukują Roberta Nogala. Mężczyzna ścigany jest listem gończym wydanym przez sąd w celu odbycia kary sześciu miesięcy więzienia. Robert Nogal, ps. Frog, znany jest z nagrywania swoich szaleńczych rajdów ulicami Warszawy.

List gończy za "Frogiem"

List gończy za "Frogiem"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Poranny samolot z Warszawy do Sharm el-Sheikh w Egipcie został zawrócony. Jak poinformował przedstawiciel Polskich Linii Lotniczych LOT, powodem była usterka. Pasażerowie przesiądą się do innej maszyny.

Lecieli do egipskiego kurortu, wrócili do Warszawy z powodu usterki

Lecieli do egipskiego kurortu, wrócili do Warszawy z powodu usterki

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Zarząd Zieleni rozwiązał umowę z firmą odpowiedzialną za remont dwóch domków fińskich na Polu Mokotowskim. W jednym z nich po wojnie mieszkał wybitny reportażysta i pisarz Ryszard Kapuściński. Co dalej z zapowiadaną inwestycją? Zarówno koszt, jak i nowy termin zakończenia odbudowy budynków nie są znane.

Remont domków fińskich stanął w miejscu, umowa rozwiązana. "Wykonawca nie spełnił warunków"

Remont domków fińskich stanął w miejscu, umowa rozwiązana. "Wykonawca nie spełnił warunków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Skontaktował się z nami czytelnik, który był świadkiem jazdy mężczyzny na monocyklu z dzieckiem na rękach w pobliżu Hal Banacha w Warszawie. Oboje nie mieli kasków. Jakby tego było mało, dziecko podczas jazdy było karmione.

Mężczyzna z małym dzieckiem na jednym monocyklu. "Aż mnie ciarki przeszły"

Mężczyzna z małym dzieckiem na jednym monocyklu. "Aż mnie ciarki przeszły"

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

31-letnia kobieta poprosiła policję o pomoc w związku z zachowaniem agresywnego partnera, który miał ją uderzyć. Policjanci zatrzymali nie tylko agresora, ale także poszkodowaną, bo - jak się okazało - była poszukiwana.

Wezwała policję do agresywnego partnera, sama też została zatrzymana

Wezwała policję do agresywnego partnera, sama też została zatrzymana

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyła się wspólna kontrola Narodowego Funduszu Zdrowia oraz Rzecznika Praw Pacjenta w Mazowieckim Centrum Leczenia Chorób Płuc i Gruźlic w Otwocku zlecona po śmierci 11-miesięcznej pacjentki. Kontrolerzy ustalili, że w placówce brakowało podstawowego sprzętu, a personel nie podjął w odpowiednim czasie działań adekwatnych do stanu zdrowia dziecka. Na szpital nałożono karę finansową.

11-miesięczna dziewczynka zmarła w szpitalu. Kontrola wykazała szereg uchybień

11-miesięczna dziewczynka zmarła w szpitalu. Kontrola wykazała szereg uchybień

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ruszają zapisy na ostatni cykl szkoleń straży miejskiej "Bezpieczna Warszawianka" i "Bezpieczny Warszawiak". Profesjonalni instruktorzy pokażą uczestnikom, jak unikać zagrożeń, jak się bronić czy udzielać pierwszej pomocy.

"Nie uczymy atakować, uczymy, jak odpierać atak i jak go unikać"

"Nie uczymy atakować, uczymy, jak odpierać atak i jak go unikać"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Parku Szymańskiego na warszawskiej Woli traktor wjechał na fontannę umieszczoną w poziomie chodnika. Konstrukcja nie wytrzymała, a pojazd zapadł się do środka. Służby pracują nad wyciągnięciem ciągnika, co może nie być proste. Jak dowiadujemy się w urzędzie dzielnicy firma, do której należy pojazd nie miała pozwolenia na wjazd na teren parku.

Traktor wjechał na fontannę. "Wpadł do środka na głębokość około metra"

Traktor wjechał na fontannę. "Wpadł do środka na głębokość około metra"

Źródło:
tvnwarszawa.pl