Prymas Glemp spoczął w archikatedrze

Prymas został pochowany w warszawskiej archikatedrze św. Jana Chrzciciela
Źródło: TVP1

Ciało prymasa Polski kard. Józefa Glempa spoczęło w poniedziałek w Krypcie Arcybiskupów Warszawskich w podziemiach stołecznej archikatedry św. Jana Chrzciciela. Wcześniej w świątyni odprawiono uroczystą mszę, która zakończyła trzydniowe uroczystości pogrzebowe.

Ostatnie pożegnanie kard. Józefa Glempa - czytaj więcej na tvn24.pl

Poniedziałek to trzeci i ostatni dzień uroczystości pogrzebowych kardynała Józefa Glempa. O 11:00 rozpoczął się pogrzeb w archikatedrze św. Jana Chrzciciela przy ul. Świętojańskiej 8. Po mszy kondukt żałobny przeszedł do krypty archikatedry.

"Pragnął ustrzec Polskę"

Prezydent Bronisław Komorowski, który uczestniczył z małżonką w mszy pogrzebowej, podkreślił, że prymas Glemp był dobrym synem ojczyzny, zwolennikiem dialogu i porozumienia, głębokim patriotą, zdolnym do działania nie tylko w imię patriotycznych emocji, ale i w imię racjonalnej oceny sytuacji, spokojnej oceny racji stanu i narodu. - W dramatycznym okresie stanu wojennego pragnął ustrzec Polskę przed rozlewem bratniej krwi, a pamiętamy, że krew wtedy się polała i wiemy, że mogło jej być o wiele więcej - powiedział Komorowski.

- Z jego nazwiskiem będzie związana pamięć wielu polskich rodzin, także i mojej rodziny, o opiece i o wsparciu Prymasowskiego Komitetu pomocy osobom pozbawionym wolności i ich rodzinom - powiedział prezydent. Metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz odczytał testament prymasa Glempa. Wyraża on w nim wolę co do rozporządzenia swymi zasobami (ta część nie została odczytana w archikatedrze kard. Nycz mówił wcześniej, że w pierwszej kolejności zapozna się z nią rodzina i współpracownicy zmarłego), dokument zawiera także dokonany przez samego kard. Glempa opis jego życia. Zmarły dziękuje w nim swej rodzinie oraz nauczycielom. Stwierdza też, że na jego formację duchową największy wpływ mieli Prymas Tysiąclecia, Sługa Boży kard. Stefan Wyszyński, a także kard. Karol Wojtyła - błogosławiony papież Jan Paweł II. - Żywię do nich ludzką i nadprzyrodzoną cześć - napisał prymas Glemp. Metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz, który przewodniczył mszy pogrzebowej, podkreślał, że kard. Glemp to prymas wielkich przełomów. Wykazał się wielkim opanowaniem i życiową mądrością w obliczu skrajnych podziałów politycznych - powiedział. Prymas abp Józef Kowalczyk w homilii wygłoszonej podczas mszy mówił, że wraz z odejściem kard. Glempa ze stanowiska przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski skończył się też okres wielkich prymasów Polski, którzy byli równocześnie przewodniczącymi KEP.

Dla wiernych

Do kościoła mogły wejść jedynie oficjalne delegacje, zgłoszone wcześniej. Wierni jednak mogli gromadzić się na placu Zamkowym, gdzie były ustawione 2 telebimy.

Jak podała archidiecezja warszawska na swojej stronie – w poniedziałek rano nie było już możliwości nawiedzenia trumny duchownego.

Prezydent: prymas był dobrym synem ojczyzny

Utrudnienia w ruchu

Autokary z żałobnikami miały parkować na Wisłostradzie (między ulicami Sanguszki a Nowym Zjazdem) od godziny 9.00. Żaden jednak się nie pojawił i zwężenie zniknęło.

Zarząd Transportu Miejskiego ostrzegał, że - w związku z pogrzebem - w przypadku braku przejezdności, autobusy linii 102, 105, 111, 116, 128, 175, 178, 180, 195, 222, 503 mogą być kierowane na najbliższe, równoległe, przejezdne ulice.

Zmarł po długiej chorobie

Kard. Glemp zmarł w środę wieczorem. Zgodnie ze swą wolą, został pochowany w krypcie w podziemiach warszawskiej archikatedry.

W niedzielę, do archikatedry warszawskiej św. Jana Chrzciciela na Starym Mieście wyruszył kondukt żałobny po uroczystej liturgii odprawionej pod przewodnictwem nuncjusza apostolskiego w RP abp. Celestino Migliore w bazylice św. Krzyża przy Krakowskim Przedmieściu. Mszę św. koncelebrowali z nim kardynałowie Kazimierz Nycz, Stanisław Dziwisz i Stanisław Ryłko, a także abp Józef Michalik oraz kilkudziesięciu innych biskupów i księży.

W kondukcie przeszli duchowni, wojsko, harcerze, strażacy, liczne poczty sztandarowe i tysiące wiernych z całego kraju.

Czytaj raport: Kard. Józef Glemp nie żyje.

"Niczego nie musiał się wstydzić" abp Józef Michalik,

Prymas Polski kard. Józef Glemp - ostatnie pożegnanie

lata/mz

Zdjęcie na stronie głównej: Bartłomiej Zborowski /PAP.

Czytaj także: