Mężczyzna zauważył zwłoki w kąpielisku. Policja: to poszukiwany 31-latek

Na kąpielisku w Pruszkowie odnaleziono ciało
Na kąpielisku w Pruszkowie odnaleziono ciało
Źródło: Mateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl
Ratownicy wodni wyłowili we wtorek ciało z kąpieliska w Parku Kultury i Wypoczynku "Mazowsze" w Pruszkowie. Zwłoki zauważył przypadkowy mężczyzna. Policja potwierdziła, że zmarły to poszukiwany od minionego tygodnia 31-latek.

Policja otrzymała we wtorek po południu zgłoszenie o zwłokach odnalezionych na kąpielisku w Parku Kultury i Wypoczynku "Mazowsze" przy ulicy Kowalskiego w Pruszkowie. Zbiornik nazywany jest potocznie "gliniankami Hosera". - Ciało zauważył mężczyzna przebywający na kąpielisku. Poinformował o tej sytuacji ratowników, ponieważ od soboty jest to zbiornik strzeżony. Ratownicy wyciągnęli tę osobę na brzeg, ale okazało się, że nie żyje - poinformowała Karolina Kańka z Komendy Powiatowej Policji w Pruszkowie.

Na miejscu zdarzenia policjanci przeprowadzili czynności pod nadzorem prokuratora. Początkowo nie było wiadomo, kim była odnaleziona osoba oraz w jaki sposób doszło do jej zgonu. Funkcjonariuszom udało się wkrótce ustalić jej tożsamość. - Wyłowiony we wtorek mężczyzna to 31-latek poszukiwany od minionego tygodnia - przekazała nam w czwartek Kańka.

O poszukiwaniach 31-latka informowaliśmy wcześniej na tvnwarszawa.pl. Według relacji świadków, był on po raz ostatni widziany na "gliniankach Hosera" w niedzielę.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Cztery utonięcia w powiecie pruszkowskim

Policja apeluje do wszystkich wypoczywających nad wodą o zachowanie rozwagi. Należy pamiętać, by do letnich kąpieli wybierać wyłącznie miejsca do tego wyznaczone, strzeżone przez ratowników. Nie wolno wchodzić do wody po spożyciu nawet najmniejszej ilości alkoholu, ponieważ może to skończyć się tragicznie.

Od początku wakacji pruszkowskie służby już po raz czwarty otrzymują zgłoszenie o podobnej sytuacji. W poniedziałek w zalanej żwirowni na pograniczu Puchał i Sokołowa utonął 27-letni obcokrajowiec. Dwa dni wcześniej wyłowiono tam ciało 28-latka. Kąpielisko oznaczone jest jako "czarny punkt wodny".

Do tragedii doszło również w weekend na "gliniankach Hosera". W sobotę utonął tam 47-letni mężczyzna.

Czytaj także: