Związek Powstańców Warszawskich wydał oświadczenie odnośnie używania litery „W” w walce politycznej. „Protestujemy i wyrażamy oburzenie z powodu nieuzasadnionego celami patriotycznymi wykorzystywania historycznych symboli Powstania Warszawskiego” – czytamy w piśmie.
Oświadczenie nawiązuje do plakatu stworzonego przez Prawo i Sprawiedliwość, który ma namawiać do udziału w referendum za odwołaniem prezydent Warszawy. Przypominają, jaki sami odbierają literę "W".
"Pozwólcie spoczywać poległym w spokoju"
"31 lipca godz. 19.00. Nakazuję „W” w dniu 01.08. godz. 17. Otrzymanie rozkazu natychmiast kwitować. Był to rozkaz dowódcy Powstania pułkownika Antoniego Chruściela „Montera” o dniu i godzinie wybuchu Powstania Warszawskiego" – piszą w oświadczeniu.
I zaznaczają, że ze zdumieniem przyjmują informację mediów, że symboliczna litera "W", która jest związana z wybuchem Powstania Warszawskiego stała się elementem politycznej walki. "My, sędziwi już weterani Powstania zwracamy się do polityków i grup samorządowców warszawskich o zaniechanie wykorzystywania tak ważnego dla nas symbolu „W” do doraźnych celów politycznych. Pozwólcie spoczywać w spokoju poległym w Powstaniu, nie zakłócając ich pamięci niepotrzebną polityczną wrzawą" – czytamy w oświadczeniu.
Wielu komentatorów wiąże użytą na plakacie literę "W" z symbolem zrywu z 1944 roku, ale prezes PiS - Jarosław Kaczyński przekonywał, że kojarzenie symbolu "W" z Powstaniem jest nieporozumieniem.
ran//ec