Pożar miejskiego autobusu. "Był w nim tylko kierowca"

Pożar autobusu na Białołęce
Pożar autobusu na Białołęce
Źródło: braslaw/ Kontakt24
Trzy zastępy straży pożarnej uczestniczyły w akcji gaśniczej miejskiego autobusu, który na ulicy Kobiałka na Białołęce stanął w płomieniach. Kierowca zdążył bezpiecznie opuścić pojazd. W środku nie było pasażerów. Zdjęcia płonącego samochodu zamieścił na Kontakcie24 @braslaw.

Jak powiedział w rozmowie z redakcją Kontaktu24 Tomasz Cisek z zespołu prasowego stołecznej straży pożarnej, zgłoszenie o pożarze autobusu wpłynęło do dyżurnego około godziny 23. Na miejsce wysłano trzy zastępy.

Gdy strażacy dotarli na miejsce cały autobus stał już w płomieniach. - Samochód zaczął się palić w trakcie jazdy. Kierowca zdążył zjechać w zatoczkę autobusową i bezpiecznie opuścić pojazd. Autobusem jechał tylko kierowca- relacjonował strażak.

Nie znana jest na razie przyczyna pożaru - ustali to policyjne dochodzenie. Strażacy zakończyli na miejscu działania o godzinie 1:10.

Czytaj także na Kontakcie24

Czytaj także: