Licealista stworzył ranking stołecznych szkół, które są przyjazne gejom czy lesbijkom. Przedstawiciele Rzecznika Praw Dziecka potwierdzają, że w wielu szkołach w Polsce brakuje tolerancji. Sprawie przyjrzał się reporter magazynu "Polska i Świat" TVN24 Łukasz Wieczorek.
Dominik Kuc przeprowadził badania, na które do tej pory nikt się nie zdecydował. Sprawdził, jaki stosunek do osób LGBT mają licealiści. Na pytania w sieci odpowiadali uczniowie z kilkudziesięciu stołecznych szkół. - Pytania były przede wszystkim o obecność osób LGBT, o ich bezpieczeństwo ze strony uczniów oraz o stosunek szkoły – mówi Kuc.
"Były przypadki wykluczenia"
Na podstawie ponad czterech tysięcy odpowiedzi, powstała lista liceów przyjaznych dla gejów czy lesbijek. Wrzucił ją do internetu. Ma być wskazówką dla gimnazjalistów, którzy wybierają teraz dla siebie liceum. Autor podzielił szkoły między innymi na bardziej i mniej przyjazne osobom LGBT i te, z których uczniowie wykasowali ankiety. - W każdej z tych mniej pozytywnych szkół były przypadki wykluczania osób LGBT, były przypadki niemiłych komentarzy. Były przypadki, w których nauczyciele śmiali się z homofobicznych żartów, albo robili przytyki uczniom LGBT – wylicza Kuc. To nie były profesjonalne badania, wyniki jednak potwierdzają oficjalne dane. - W wielu szkołach na terenie naszego kraju jest totalny brak tolerancji dla wszelakiej inności – zaznacza psycholog Mirosława Kątna, społeczny doradca Rzecznika Praw Dziecka. Sygnały o dyskryminacji gejów czy lesbijek systematycznie docierają do Rzecznika Praw Dziecka. Homoseksualiści skarżą się nie tylko na agresję kolegów, ale też na szykanowanie przez nauczycieli. Kątna przekonuje, że dostaje sygnały o przyznawaniu gorszych ocen osobom o innej orientacji. - Na przykład mówią, że bycie gejem jest chorobą i mówią, że to da się wyleczyć – dodaje Vyacheslav Melnyk z Kampanii Przeciw Homofobii.
Temat tabu
Im mniejsze miasto, tym większy problem. Z ankiety Dominika wynika, że w Warszawie w jednej trzeciej liceów temat osób LGBT to temat tabu. - Po spędzeniu trzech lat w tej szkole widzieliśmy naprawdę wszystko, więc jesteśmy przyzwyczajone do różnych zjawisk - mówi Paulina, jedna z uczennic. Skala problemu jest nieznana. Na jaw wychodzi tylko część spraw. Czy do ministerstwa docierają sygnały o homofobii w polskich szkołach? - Polska szkoła jest dla wszystkich uczniów. Każdego traktujemy tak samo. Każdy przypadek dyskryminacji jest szczegółowo badany – odpowiedziała reporterce TVN24 Anna Zalewska, minister edukacji.
Koniec badania Dominika pokrył się z publikacją najnowszego raportu o równouprawnieniu osób LGBT. Pośród krajów Unii Polska zajęła przedostatnie miejsce. - Niski wynik Polski jest związany z tym, że dla przykładu w naszym kraju osoby LGBT nie mogą zawierać związków partnerskich, nie chroni nas prawo. To znaczy w Kodeksie karnym brakuje przesłanki orientacji seksualnej czy tożsamości jako chronionej – wyjaśnia Cecylia Jakubczak z Kampanii Przeciw Homofobii. W porównaniu do zeszłorocznego zestawienia Polska spadła o jedno miejsce. Łukasz Wieczorek ran/r