Półmaraton Warszawski nie odbędzie się na planowanej początkowo trasie - poinformowali organizatorzy biegu, który ma wystartować w niedzielę 29 marca. Nie ma na to zgody miejskiego inżyniera ruchu w związku z zamknięciem mostu Łazienkowskiego. - Czekamy na inną propozycję trasy - informuje ratusz.
"W związku z wyłączeniem z ruchu drogowego mostu Łazienkowskiego otrzymaliśmy decyzję o cofnięciu zgody na przeprowadzenie trasy 10. PZU Półmaratonu Warszawskiego na uzgodnionej wcześniej trasie" – brzmi fragment wpisu.
Trasa miała wieść m.in. przez most Poniatowskiego i Wisłostradę.
ZOBACZ MAPĘ
"Nie można wyłączyć mostu Poniatowskiego"
I właśnie ze względu na wytyczenie trasy przez most Poniatowskiego, ratusz nie zgodził się na taki jej przebieg. Organizatorzy przytaczają tłumaczenie urzędników: "W związku z wyłączeniem z ruchu drogowego mostu Łazienkowskiego na skutek pożaru możliwość przeprawy na prawobrzeżną stronę m.st. Warszawy dla uczestników indywidualnych oraz objazdy dla komunikacji zbiorowej zostały skierowane na Most Poniatowskiego. W związku z powyższym nie jest możliwe wyłączenie na potrzeby imprezy Mostu ks. J. Poniatowskiego oraz ulic w bezpośrednim położeniu obu wyżej wymienionych mostów".
CZYTAJ TEŻ: NA MOŚCIE PONIATOWSKIEGO TŁOK NAWET PO SZCZYCIE
- Podchodzimy ze zrozumieniem do tej decyzji inżyniera ruchu. Do półmaratonu zostało 5 tygodni, zapisało się ponad 10 tysięcy osób. Jesteśmy po rozmowach z inżynierem ruchu, żeby impreza się odbyła, tylko na innej trasie - mówi tvnwarszawa.pl Magdalena Skrocka z fundacji "Maraton Warszawski”.
Zaproponują inną trasę?
Informacje o odmowie potwierdza ratusz. - Została cofnięta zgoda na organizację wydarzenia po tej trasie ze względu na wyłączenie z ruchu mostu Łazienkowskiego. Chodzi też o to, żeby nie utrudniać przejazdu m.in. po moście Poniatowskiego - mówi tvnwarszawa.pl Bartosz Milczarczyk, rzecznik ratusza. - Przez kolejnych pięć tygodni nie puścimy pełnego ruchu na Łazienkowskim – przyznaje.
A czy zdaniem władz miasta półmaraton w ogóle się odbędzie? Tego ratusz nie przesądza. - Czekamy na propozycję trasy, która nie będzie kolidowała z objazdami mostu Łazienkowskiego i utrudnieniami – zaznacza Milczarczyk.
Kilkanaście miesięcy bez mostu
Jak przyznała prezydent Warszawy w środę, remont mostu Łazienkowskiego może potrwać od kilku do kilkunastu miesięcy.
Prezydent Warszawy o remoncie mostu
Pożar mostu
Do pożaru mostu Łazienkowskiego doszło w sobotę późnym popołudniem. Z ogniem walczyło przez 12 godzin prawie 150 strażaków. Początkowo wydawało się, że konstrukcja mostu nie ucierpiała, ale już w poniedziałek okazało się, że zniszczenia są poważniejsze.
- Wygląda na to, że konstrukcja - aczkolwiek nie wymaga postawienia mostu od nowa - jest nieco bardziej naruszona, niż się wydawałoby się to wcześniej - oświadczyła Hanna Gronkiewicz-Waltz.
TAK STRAŻACY WALCZYLI Z POŻAREM:
Tak strażacy walczyli z pożarem mostu Łazienkowskiego
ran//ec