- Na boisku łączy nas jeden cel: zwycięstwo - mówi Adam Hofman (PiS), który w drużynie polityków zmierzy się z zespołem TVN. Dochód z niedzielnego meczu na stadionie Legii zostanie przekazany na rzecz Fundacji TVN "Nie jesteś sam".
W niedzielę, punktualnie o godz. 17 na murawę stadionu Legii wyjdą drużyny polityków i gwiazd TVN. Na boisku zmierzą się takie gwiazdy jak Kamil Durczok, Rafał Maserak, Tomasz Zubilewicz czy Paweł Łukasik z takimi zawodnikami jak Ryszard Kalisz czy Adam Hofman. Wiadomo już też, że w drużynie polityków z numerem "10" zagra premier Donald Tusk.
"Szykujemy taktykę"
- Wydaje mi się, że nie tylko my, ale też gwiazdy TVN grają w piłkę raz w roku. Trzeba więc założyć koszulkę i poudawać profesjonalistę - żartował Adam Hofman.
Kamil Durczok, który reprezentuje drużynę TVN, powiedział, że przygotowania jego zespołu są tak tajne, że nawet koszulki mają trafić do rąk piłkarzy na dwie godziny przed meczem. - Szykujemy taktykę, która w rajdach samochodowych była nazywana "maksimum atak". Czyli od początku, na ostro, nie odpuszczamy piłki. Będziemy walczyli - zdradził jednak dziennikarz.
"Gdyby przyszło do rozliczeń na boisku..."
Czy w związku z tą zapowiedzią należ spodziewać się wielu czerwonych kartek? Obaj goście zgodnie zaprzeczyli. - To nie jest tak, że jak redaktor Durczok coś kąśliwego napisze w felietonie, to poseł Hofman biega za nim żeby mu jakąś kosę podstawić. Dzieje się wręcz odwrotnie. Kartek nie ma właściwie nigdy. Jak są, to tylko jakieś małe ostrzeżenia. Gdyby przyszło do rozliczeń na boisku, to musielibyśmy szukać (przeciwników) w swojej własnej drużynie - żartował Adam Hofman.
Kamil Durczok przyznał, że faktycznie jest coś fascynującego w tym, jak politycy, którzy na ogół na co dzień walczą ze sobą, na boisku potrafią grać razem. - Przy tych podziałach skonstruować drużynę, to jest coś na co patrzy się z podziwem - powiedział dziennikarz. - Dobrze, że jest trener, który nie szczędzi nam ostrych słów. Dobrze powiedział redaktor Sianecki, że przecież gramy w szczytnym celu, ale jak jest coraz bliżej meczu, to chodzi tylko o jedno - żeby wygrać - zdradził Hofman.
Trzej panowie na "K"
Skoro więc obie drużyny chcą zwyciężyć, a tytuł zwycięzcy może trafić tylko do jednej z nich, to jakie "tajne bronie" szykują przeciw sobie zawodnicy? Adam Hofman przyznał, że drużyna polityków cieszy się, że wśród gwiazd TVN nie ma już Łukasza Grassa, za to politykom przybył Cezary Kucharski. - Więc pewnie przegracie mniejszą różnicą bramek - wtrącił Kamil Durczok.
Szef Faktów TVN powiedział, że jego drużyna żadnego z przeciwników się nie boi, ale przyznał, że problemy mogą im sprawiać politycy, którzy mają za sobą sportową przeszłość. - Strzelić bramkę drużynie polityków, to nie jest łatwa sprawa - ocenił Durczok. Wśród tych polityków, którzy niepokoją dziennikarzy jest Roman Kosecki, Cezary Kucharski i... Ryszard Kalisz. - Niesiony dopingiem publiczności, której jest ulubieńcem, staje się podwójnie groźny - mówił Durczok. Adam Hofman stwierdził za to, że jego drużyna ma "dobrze rozpracowaną" drużynę przeciwników, więc niczego się nie obawia. Dodał też, że mimo to, że zawodnikom po około 20 minutach brakuje tchu, to jednak grają dobrze. - Gdyby odjąć ten element kondycji, to jest to naprawdę całkiem niezłe widowisko piłkarskie - ocenił poseł.
Kto wygra mecz?
tvn24.pl//ktom/gak