Pół miliona zł na media narodowe? ZDM nie chce płacić

ZDM nie chce płacić abonamentu rtv
ZDM nie chce płacić abonamentu rtv
Źródło: Shutterstock/zdm
Wiceprezydent Warszawy napisał list do Marszałka Sejmu z prośbą o zmiany w zapisach planowanych ustaw związanych z finansowaniem mediów narodowych. Zdaniem Jacka Wojciechowicza, w przypadku wejścia w życie nowej ustawy, ZDM będzie musiał płacić na abonament blisko pół miliona zł.

Projekt jest obecnie omawiany w sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu. Jacek Wojciechowicz zwrócił uwagę, że wzbudza on wiele kontrowersji. Bo część proponowanych zapisów spowoduje, że ratusz będzie głównym płatnikiem składki audiowizualnej.

Uzasadnia, że w myśl projektu ustawy odbiorcą końcowym, czyli tym, który na podstawie umowy z przedsiębiorstwem energetycznym odprowadzi składkę audiowizualną może być osoba fizyczna, prawna lub jednostka organizacyjna, nieposiadającą osobowości prawnej. – W tym samym ustępie w pkt. 7 zdefiniowany jest punkt poboru jako wyposażone w układ pomiarowo-rozliczeniowy miejsce, do którego operator systemu dystrybucyjnego dostarcza odbiorcy końcowemu energię elektryczną na podstawie umowy – dodaje wiceprezydent Warszawy.

"Abonament" za latarnie

W przypadku wejścia w życie nowej ustawy, jak uzasadnia Wojciechowicz, Zarząd Dróg Miejskich będzie płatnikiem składek audiowizualnych za blisko 2000 punktów poboru zasilających oświetlenie uliczne, ponad 320 punktów poboru zasilających sygnalizacje świetlne oraz kilkaset innych punktów poboru (windy, przepompownie, itp. ) w Warszawie.

Podobne problemy w różnej skali dotyczyć będzie również spółek miejskich np. Tramwaje Warszawskie, Metro Warszawskie.

- Biorąc pod uwagę wysokość składki określonej w art. 8 projektu w kwocie 15 zł miesięcznie łączna wartość składki płacona przez jednostki podległe Prezydentowi m. st. Warszawy od infrastruktury drogowo-torowej może sięgać nawet 100 tys. złotych miesięcznie – wylicza Jacek Wojciechowicz.

Wiceprezydent podkreśla, że katalog zwolnień przewidziany w procedowanym projekcie ustawy nie zwalnia z płatności odbiorcy końcowego (tutaj samorządu warszawskiego) świadczącego usługi użyteczności publicznej np. oświetlenie ulic, uruchomienie sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniach.

Składka zamiast bezpieczeństwa

Wiceprezydent wyliczył, że roczna składka audiowizualna płacona wyłącznie przez ZDM wyniesie blisko pół miliona złotych oraz że wydane na abonament pieniądze nie zostaną wykorzystane na poprawę bezpieczeństwa na drogach i ulicach.

- Środki te wydatkowane były na wymianę oświetlenia przy przejściach dla pieszych, oświetlenie ulic lub budowę azylów, progów zwalniających. Teraz prezydent będzie zmuszony zrezygnować wpłacając składkę audiowizualną – podsumowuje Wojciechowicz.

Wojciechowicz zwrócił się o włączenie do prac nad projektem przedstawicieli samorządu terytorialnego oraz zaapelował do marszałka Marka Kuchcińskiego o zwrócenie komisji sejmowej uwagi nad wprowadzeniem odpowiednich korekt, eliminujących nakładanie obowiązku płacenia składki audiowizualnej od punktów, w których nie ma możliwości korzystania z urządzeń przekazujących obraz lub dźwięk nadawany przez media narodowe.

Jednym z zadań ZDM jest zapewnienie oświetlenia ulicznego:

Inteligentne oświetlenie

skw/sk

Czytaj także: