Ten widok może zaskoczyć mieszkańców stolicy. Na ulice Warszawy wyjadą... wagony metra. Na lawetach zostaną przetransportowane do Mińska Mazowieckiego. Tam składy Metropolis przejdą remont generalny.
Dlaczego ciężkie wagony metra zostaną przetransportowane ulicami, a nie torami kolejowymi? - Rodzaj transportu nie był narzucony przez Metro. Wyboru dokonuje zakład wykonujący naprawę - tłumaczy Anna Bartoń z Metra Warszawskiego.
10 składów po 6 wagonów każdy zostanie przetransportowany z terenu stacji techniczno-postojowej Kabaty do zakładów naprawczych w Mińsku Mazowieckim. Remonty powinny się zakończyć w 2018 roku.
Wagony z pierwszego składu zostały załadowane już na lawety. Na miejscu był też nasz reporter Mateusz Szmelter. W poniedziałek wieczorem wyjadą na ulice Warszawy jako transport specjalny. Przejedzie on przez most Siekierkowski, a potem skieruje się do Mińska Mazowieckiego.
Na czynniki pierwsze
Co 16 lat lub po przejechaniu 1,6 mln kilometrów Metropolis musi przejść naprawę G, czyli naprawę główną. - To coś całkiem innego niż przegląd okresowy. Tabor jest regularnie przeglądany, a w tym przypadku każdy z wagonów zostanie rozebrany praktycznie na czynniki pierwsze - mówi Anna Bartoń z Metra Warszawskiego.
W wagonach zostaną naprawione wózki napędowe oraz toczne. A także wszystkie sprężarki, sprzęgi, silniki trakcyjne, cylindry hamulcowe oraz okablowanie.
Naprawa główna każdego wagonu potrwa 140 dni.
Co nowego dla pasażerów?
Dla pasażerów najbardziej zauważalnymi efektami będą nowe siedzenia pasażerskie, odnowione poręcze, wymienione zniszczone szyby oraz nowa podłoga. - Na burtach pociągów zmieni się kolor pasów, niebieskie zostaną zastąpione przez żółte - tłumaczy Anna Bartoń.
alex /sk
Metro jedzie do naprawy Głównej