Pobił, bo usłyszał niemiecki. "To wszystko przez alkohol"


Wcześniej twierdził, że nic nie pamięta i chciał poddać się karze. Ale przed sądem oskarżony o pobicie profesora Jerzego Kochanowskiego odzyskał pamięć, więc sprawa będzie toczyć się normalnym trybem.

Piotr R. jest oskarżony o to, że we wrześniu zeszłego roku, w tramwaju linii 22 pobił profesora Jerzego Kochanowskiego z Uniwersytetu Warszawskiego. Poszkodowany twierdził, że stało się tak, bo rozmawiał po niemiecku z kolegą.

R. został zatrzymany miesiąc później. Twierdził wtedy, że pamięta jedynie "szarpaninę w tramwaju". Miał stwierdzić, że "to wszystko przez alkohol", i że o tym, że pobił człowieka, dowiedział się dopiero na komendzie.

"Chciałbym przeprosić"

W środę zaczął się jego proces. Jak się okazało, karany był już sześć razy: za oszustwa, kradzież i włamanie. Był też na odwyku. W maju 2015 roku wyszedł z aresztu i od tej pory jest bezdomny, a utrzymuje się ze zbierania złomu. - Za to kupuję jedzenie i alkohol – tłumaczył w sądzie. I dodawał: - Chciałbym po prostu powiedzieć, że przyznaję się do winy. Jest mi bardzo przykro, że taka sytuacja zaistniała. Nie jestem agresywny, działałem pod wpływem alkoholu. Nic nie pamiętam. Chciałbym przeprosić – tłumaczył Piotr R.

Chwilę później pamięć zaczęła mu jednak wracać. W odpowiedzi na pytania pełnomocnika profesora Kochanowskiego precyzował, że tego dnia wypił sześć piw i dwie setki wódki. - Pamiętam, że był też inny mężczyzna, słyszałem ich rozmowę, ale jej nie rozumiałem – odpowiadał dalej. Mówił też, że pamięta rozmowę w języku niemieckim. Na koniec zapewnił, że nie jest rasistą. - Nie mam logicznego wyjaśnienia na to, co się wydarzyło. Naprawdę mi wstyd.

Pytany, czemu jego wyjaśnienia różnią się od podawanych wcześniej, stwierdził, że przypomniał je sobie, kiedy zobaczył Kochanowskiego w telewizji.

Ostatecznie przyznał się do pobicia, wyraził skruchę i zadeklarował, że dobrowolnie podda się karze. Obrońca, mecenas Tomasz Rutkowski wnioskował o sześć miesięcy więzienia i 1000 złotych zadośćuczynienia. - Okoliczności zdarzenia nie budzą wątpliwości, mój klient przyznał się, wyraził skruchę, nie utrudnia postępowania. Cele postępowania karnego zostaną osiągnięte nawet bez przeprowadzenia postępowania dowodowego - uzasadniał.

Będzie proces

Z takim wymiarem kary nie zgodził się jednak sam poszkodowany, który występuje w roli oskarżyciela posiłkowego. - Przeprosiny przyjmuję, ale widzę także konieczność nieuchronności kary - powiedział.

Zaś jego pełnomocnik tłumaczył: - Oskarżony był już sześciokrotnie karany i jak widać, nie został zresocjalizowany. Dlatego proponujemy karę łączoną: 3 miesiące pozbawienia wolności i 2 lata ograniczenia wolności przez nałożenie obowiązku wykonywania prac społecznych oraz zadośćuczynienie, które mój klient przeznaczy na cele charytatywne. To pozwoli na powrót oskarżonego do społeczeństwa, poddanie go terapii antyalkoholowej - wyliczał mecenas Arkadiusz Matusiak.

I dodawał, że jego zależy na podkreśleniu, iż przestępstwo miało pobudki ksenofobiczne. Dlatego jeszcze przed rozprawą złożyli wniosek o zmianę kwalifikacji czynu z naruszenia nietykalności cielesnej na pobicie powodowane uprzedzeniami narodowościowymi.

Prokurator Agnieszka Telega-Matejczuk przychyliła się jednak do propozycji obrońcy. Uznała, ze zasadna będzie kara 6 miesięcy więzienia i podkreśliła, że oskarżony był wielokrotnie karany, i te kary mu odwieszano, więc nie zasługuje na karę inną, niż bezwzględnego pozbawienia wolności.

- Skoro mamy sprzeciw prokuratora, to my - chcąc zakończyć ten proces w trybie konsensualnym - nie sprzeciwiamy się takiemu wnioskowi - zadeklarował Matusiak.

Jednak sędzia Ewa Patyra-Ważny stwierdziła, że skoro oskarżony zmienił wyjaśnienia, to okoliczności całej sprawy budzą wątpliwości i w związku z tym nie ma już możliwości dobrowolnego poddania się karze. Tym samym rozpoczął się regularny proces. Po prawie czterogodzinnej rozprawie sąd odroczył go do 13 marca.

TAK PROFESOR MÓWIŁ O INCYDENCIE WE WRZEŚNIU UBIEGŁEGO ROKU:

Profesor Jerzy Kochanowski o incydencie w tramwaju
Profesor Jerzy Kochanowski o incydencie w tramwajuLech Marcinczak, tvnwarszawa.pl

kz/r

Pozostałe wiadomości

Szykują się duże utrudnienia w stolicy na kluczowych arteriach. Od poniedziałku zaplanowano prace na Kercelaku oraz na przejeździe u zbiegu ulic Okopowej i Chłodnej. Oprócz tego, w związku z kolejnym etapem na budowie trasy tramwajowej do Wilanowa, do 1 września zamknięte będą odcinki tramwajowe w ciągu Marszałkowskiej i Puławskiej.

Kercelak i Puławska bez tramwajów

Kercelak i Puławska bez tramwajów

Źródło:
PAP

W miejscowości Bielsk pod Płockiem konar spadł na przejeżdżający samochód. W niedzielę po południu na Mazowszu i w stolicy wieje silny wiatr. Strażacy otrzymują głównie zgłoszenia o powalonych drzewach.

Drzewo zawisło nad torowiskiem, konar spadł na przejeżdżający samochód. Silny wiatr na Mazowszu

Drzewo zawisło nad torowiskiem, konar spadł na przejeżdżający samochód. Silny wiatr na Mazowszu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Kontakt 24 dostaliśmy zdjęcia oraz nagranie z wypadku, do którego doszło na placu Konstytucji. Kierowca wjechał autem w zabytkowy kandelabr - latarnię i miał awanturować się ze służbami, które przyjechały na miejsce. Jak się okazało, mężczyzna to policjant, był pijany.

Pijany wjechał w kandelabr, auto dachowało. To policjant warszawskiej drogówki

Pijany wjechał w kandelabr, auto dachowało. To policjant warszawskiej drogówki

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Zarzut narażenia osób i pracowników basenu na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia poprzez niewłaściwe dozowanie chloru, usłyszał jeden z trzech zatrzymanych w związku z zatruciem na pływalni Polonez na Targówku. Mężczyzna został też objęty policyjnym dozorem.

Zatrucie chlorem na basenie. Zarzut dla pracownika pływalni

Zatrucie chlorem na basenie. Zarzut dla pracownika pływalni

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

W sobotę wieczorem na warszawskim Targówku dwóch mężczyzn awanturowało się przed sklepem monopolowym. W pewnym momencie jeden ranił drugiego nożem. Poszkodowany trafił do szpitala, sprawca uciekł.

Awantura przed sklepem monopolowym i atak nożem

Awantura przed sklepem monopolowym i atak nożem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do wczesnych godzin porannych trwało dogaszanie pożaru budynku w stylu świdermajer w Otwocku. To już kolejny pożar pustostanu przy ulicy Reymonta.

Opuszczony świdermajer płonął kolejny raz

Opuszczony świdermajer płonął kolejny raz

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zarząd klubu Polonia Warszawa nałożył zakaz klubowy na kibica, który wywiesił homofobiczny transparent podczas meczu ze Zniczem Pruszków. Na banerze było hasło: "Strefa wolna LGBT". Stołeczny klub potraktował sprawę poważnie, decydując się na dwuletni zakaz.

Polonia ukarała kibica za homofobiczny transparent

Polonia ukarała kibica za homofobiczny transparent

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Obsadzony już w wielu miejscach drzewami i krzewami plac Bankowy będzie jeszcze bardziej zielony - zapowiadają drogowcy. Rozpoczął się kolejny etap prac, które zakładają przygotowanie placu na jesienne nasadzenia drzew.

Żegnają beton, posadzą drzewa. Tak zmienia się plac Bankowy

Żegnają beton, posadzą drzewa. Tak zmienia się plac Bankowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Powybijane szyby, pomazane ściany i połamane płyty. Wandale wzięli na celownik przejście pod Wisłostradą na wysokości Zamku Królewskiego. Dewastacja postępuje, mimo że - jak twierdzą urzędnicy - jest tam kamera monitoringu.

Pomazali ściany, połamali płyty. Dewastacja mimo monitoringu

Pomazali ściany, połamali płyty. Dewastacja mimo monitoringu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Piastowie kierująca autem osobowym zjechała z jezdni, a jej auto dachowało. Kobieta nie przeżyła wypadku.

Tragiczny wypadek pod Warszawą, zginęła kobieta

Tragiczny wypadek pod Warszawą, zginęła kobieta

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Na ulicy Wspólnej w dzielnicy Śródmieście kobieta w wieku około 28 lat została dźgnięta ostrym narzędziem - przekazało stołeczne pogotowie. Do ataku doszło w piątek wieczorem. Policja potwierdza, że poszkodowana została przewieziona do szpitala. Jak ustaliliśmy, kobieta nie chce jednak współpracować z policją.

Kobieta raniona nożem w centrum. "Sprawca zbiegł"

Kobieta raniona nożem w centrum. "Sprawca zbiegł"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przedstawiciele władz dzielnicy i ośrodka sportu zabrali głos po masowym zatruciu chlorem na basenie na warszawskim Targówku. Urzędnicy przyznają, że na razie nie wiadomo, co było przyczyną zbyt wysokiego stężenia chloru. Basen pozostaje zamknięty, a sprawie przyjrzy się także prokuratura.

Żółta woda w basenie, 23 osoby podtrute. "Nie wiemy, co było przyczyną"

Żółta woda w basenie, 23 osoby podtrute. "Nie wiemy, co było przyczyną"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Już za kilka dni uroczystości 80. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. "W jak Wolność" będzie hasłem przewodnim tegorocznych obchodów i ma symbolizować główną wartość, która inspirowała warszawiaków do heroicznej walki. Darmowe przypinki z tym hasłem będą do odebrania na wybranych słupach reklamowych w całym mieście.

60 tysięcy darmowych przypinek na rocznicę Powstania Warszawskiego 

60 tysięcy darmowych przypinek na rocznicę Powstania Warszawskiego 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

46-latek jest podejrzany o znęcanie się psychiczne i fizycznie nad żoną. Awantury miał wszczynać wielokrotnie. Podczas ostatniej uderzył żonę talerzem w głowę. Grozi mu pięć lat więzienia, został tymczasowo aresztowany.

"Uderzył żonę talerzem w głowę"

"Uderzył żonę talerzem w głowę"

Źródło:
tvn24.pl

Od trzeciego sierpnia przy ulicy Marywilskiej miało działać tymczasowe targowisko z 800 kontenerami i parkingiem na 400 samochodów. Tak się nie stanie. Nowy termin nie jest znany. Spółka Marywilska 44 zamieściła w tej sprawie komunikat.

Zła wiadomość dla kupców z Marywilskiej 44. Powstanie tymczasowego targowiska opóźnione

Zła wiadomość dla kupców z Marywilskiej 44. Powstanie tymczasowego targowiska opóźnione

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Para policjantów po służbie zauważyła mężczyznę, który wybiegł ze sklepu z pełnym koszykiem i bardzo nerwowo się zachowywał. Funkcjonariusze próbowali dowiedzieć się dlaczego, a wtedy odepchnął koszyk i rzucił się do ucieczki.

Wybiegł z koszykiem pełnym zakupów i trafił na parę policjantów

Wybiegł z koszykiem pełnym zakupów i trafił na parę policjantów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Siedlcach doszło do pościgu niczym z filmów akcji. Jego bilans to poszkodowany policjant i dwa zniszczone radiowozy. Kierowca bmw zatrzymał się dopiero na blokadzie. Okazało się, że miał się czego obawiać.

Nocny pościg, dwa zniszczone radiowozy i ranny policjant

Nocny pościg, dwa zniszczone radiowozy i ranny policjant

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Łazienki Królewskie zostały częściowo otwarte, polecają się do odwiedzania. Zobaczyć można wystawę czasową, a także wysłuchać koncertów chopinowskich czy wziąć udział w Festiwalu Strefa Ciszy. Muzeum wprowadziło czasowo niższe ceny za wstęp.

Usuwanie zniszczeń trwa, ale Łazienki Królewskie są otwarte. Bilety są tańsze

Usuwanie zniszczeń trwa, ale Łazienki Królewskie są otwarte. Bilety są tańsze

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Do stołecznego ogrodu zoologicznego zawitali nowi mieszkańcy. To dwie pary zwisogłówek koroniastych. Są jednymi z najmniejszych papug na świecie. Odpoczywają i śpią w specyficzny sposób. W kwestii żywienia nie pogardzą owocami.

Odpoczywają i śpią, zwisając głowami w dół. To jedne z najmniejszych papug na świecie

Odpoczywają i śpią, zwisając głowami w dół. To jedne z najmniejszych papug na świecie

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Strażnicy miejscy pomogli 15-latkowi, który zatruł się alkoholem. Miał dwa promile we krwi. Po ocuceniu awanturował się, odebrała go matka.

15-latek zatruł się alkoholem, znaleźli go na ławce w parku

15-latek zatruł się alkoholem, znaleźli go na ławce w parku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do poważnego wypadku doszło pod Pułtuskiem. Z wraków wydobywał się dym. W jednym z aut siedziała kobieta, w drugim kilkuletnia dziewczynka. Obie były ranne i potrzebowały pomocy. Uczynili to policjanci, przejeżdżający obok.

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Podczas patrolowania rejonu ulicy Gołkowskiej strażnicy miejscy zauważyli, że ktoś skacze do Jeziorka Czerniakowskiego z mostu. Okazało się, że chętnych do kąpieli w niedozwolonym miejscu było więcej.

Weszli po obudowie drabinki, skakali z mostu do wody. Niebezpieczna zabawa nastolatków

Weszli po obudowie drabinki, skakali z mostu do wody. Niebezpieczna zabawa nastolatków

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Rozpoczęły się prace związane z likwidacją tunelu pod ulicą Marszałkowską. To pierwszy etap przebudowy rejonu Złotej i Zgody. Urzędnicy deklarują, że za dwa lata to miejsce zmieni się nie do poznania - auta zastąpią szpalery drzew i ogródki restauracyjne.

Zasypują tunel w centrum Warszawy

Zasypują tunel w centrum Warszawy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przy użyciu sztucznej inteligencji z wykorzystaniem kompilacji archiwalnych, pokolorowanych zdjęć powstał film o Warszawie. Ma pokazywać, jak wyglądało miasto przed drugą wojną i w trakcie okupacji. Eksperyment wzbudził ogromne zainteresowanie w sieci. Jednak eksperci alarmują, że produkcja może wprowadzać w błąd. Materiał Ewy Wagner z magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Źródło:
TVN24