W Miasteczku Wilanów, na placu Zbawiciela i na Pradze Północ rozmawialiśmy z przechodniami o tym, czy wybierają się na referendum, co im się podoba, a co nie podoba w stolicy.
Wśród gości modnych kawiarni niewielu myśli o pójściu na referendum.
"Nie idę na referendum, bo będę na jodze"
Wśród nich jest znany stylista Tomasz Jacyków.
- Świat jest pogrążony w kryzysie. My siedzimy w tym grajdołku i nie zdajemy sobie sprawy, co się dzieje. Bilety komunikacji miejskiej są potwornie drogie na całym świecie i po prostu są. Żywność w Polsce jest czterokrotnie tańsza niż w Europie. Oczywiście, że mniej zarabiamy. Oczywiście, że jest nam ciężko, no ale czy ta nieszczęsna pani Gronkiewicz-Waltz, czy ona sama sobie to źródło pod tym metrem zrobiła? – tłumaczy Jacyków, nawiązując do zalania stacji na Powiślu.
Tomasz Jacyków nie wybiera się na referendum
SPRAWDŹ OPINIE MIESZKAŃCÓW WILANOWA
SPRAWDŹ, KTO MOŻE GŁOSOWAĆ W REFERENDUM.
band/mz