"Pierwsze takie laboratorium. Sterylne warunki, kamery". Policja zaskoczona

Zlikwidowano fabrykę amfetaminy
Zlikwidowano fabrykę amfetaminy
TVN24
Zlikwidowano fabrykę amfetaminyTVN24

Nawet policjanci byli zaskoczeni tym miejscem. O kulisach zlikwidowania "największej w Polsce fabryki amfetaminy" opowiadają w programie "Polska i Świat" TVN24. Tymczasem prokuratura postawiła zarzuty i wniosła do sądu o aresztowanie dwóch osób zatrzymanych w związku z tą sprawą. Grozi im do 15 lat więzienia oraz grzywna.

Fabryka zlokalizowana była w gminie Czosnów, pod Warszawą. Laboratorium znajdowało się w budynkach gospodarczych i składało z czterech nowoczesnych linii produkcyjnych.

O akcji policjantów pisaliśmy już we wtorek rano.

Teraz wiadomo o niej więcej.

Jeden pilnował, drugi spał

Zatrzymano dwóch mężczyzn, którzy mogli już wprowadzić na rynek pół tony narkotyku; mają oni 42 i 52 lata. Jeden pilnował trwającej produkcji, drugi odsypiał swój dyżur. - Zabezpieczyliśmy tysiąc litrów BMK - półproduktu, z którego można by było otrzymać 700 kg gotowego narkotyku i 20 kg amfetaminy przygotowanej już do wprowadzenia na rynek - powiedział Mariusz Mrozek, rzecznik KSP. Policjanci zabezpieczyli również nowoczesny sprzęt służący do produkcji, odczynniki chemiczne, urządzenia elektroniczne służące do monitorowania posesji, broń palną i amunicję.

Nawet 500 kg

Jak mówią policjanci, z materiałów poprodukcyjnych można było wyliczyć, że przestępcy wyprodukowali tam około 500 kilogramów amfetaminy. Czarnorynkowa wartość takiej ilości to ponad 15 milionów złotych.

Zabezpieczony płyn BMK to kolejne 3 miliony.

"Sterylne warunki"

- To było pierwsze laboratorium, które ujawniliśmy, gdzie warunki były tak sterylne, niemal, że laboratoryjne. Było to bardzo dobrze zorganizowane - przekonuje z kolei w programie TVN24 "Polska i Świat" oficer wydziału do walki z przestępczością narkotykową.

- Mieli bardzo dobry system kontrolowania, wokół posesji zamontowano sześć kamer na podczerwień - podkreśla.

Śledztwo w sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Nowym Dworze Mazowieckim, wspólnie z wydziałem do walki z przestępczością narkotykową KSP. Jak podano na stronach internetowych prokuratury, dwóm zatrzymanym osobom przedstawiono już zarzuty. Do Sądu Rejonowego w Nowym Dworze Mazowieckim skierowano wobec nich wniosek o aresztowanie na 3 miesiące.

"Trafia do dyskotek, pubów"

Na właścicieli policja nadal poluje, ale oni rzadko odwiedzali fabrykę. Dlaczego?

Bo mogliby być złapani na gorącym uczynku i wypadliby z bardzo dochodowej branży.

- Polska jest liczącym się producentem amfetaminy nie tylko w skali Europy ale i świata, to nasza specyfika poniekąd. Przede wszystkim amfetamina produkowana w Polsce nasyca nasz rynek, czyli trafia do dyskotek, pubów, do szerokiej rzeszy ludzi - wyjaśnia Mariusz Mrozek.

Policjanci będą ustalać, do kogo dokładnie trafiła amfetamina z podwarszawskiej miejscowości.

Łukasz Frątczak PAP/ran

Policja zlikwidowała fabrykę amfetaminy
Policja zlikwidowała fabrykę amfetaminypolicja
Pozostałe wiadomości

- Na tę chwilę nie ma żadnych podstaw, aby te wszystkie pożary ze sobą łączyć - przekazał w poniedziałek rzecznik KSP podinspektor Robert Szumiata, nawiązując do ostatnich pożarów w Warszawie i w Grodzisku Mazowieckim. Z kolei Tomasz Siemoniak, nowy szef MSWiA, powiedział: "jesteśmy w takim czasie, że niczego nie możemy wykluczyć". Dodał, że czeka na raport służb w tej sprawie. Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga wszczęła natomiast śledztwo w sprawie pożaru hali targowej przy ulicy Marywilskiej.

Czy coś łączy ostatnie pożary? Jest odpowiedź policji

Czy coś łączy ostatnie pożary? Jest odpowiedź policji

Źródło:
PAP

Jaka będzie przyszłość kupców z ulicy Marywilskiej po pożarze centrum handlowego? Ratusz znalazł dla nich stanowiska na miejskich targowiskach. - Jest ich ponad 100 - powiedział Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy. Możliwości wsparcia analizują też władze województwa. To mogą być tylko i wyłącznie środki o charakterze specjalnym - podkreślił Mariusz Frankowski, wojewoda mazowiecki.

Będzie wsparcie dla kupców z Marywilskiej. Ale "to nie jest łatwe"

Będzie wsparcie dla kupców z Marywilskiej. Ale "to nie jest łatwe"

Źródło:
TVN24, PAP

W poniedziałek w południe w liceum w Grodzisku Mazowieckim wybuchł pożar. Zapalił się dach obiektu. W tym czasie w szkole trwał egzamin dojrzałości. Maturę przerwano i ewakuowano uczniów oraz nauczycieli, łącznie około 60 osób. W szczytowej fazie pożaru na miejscu działało 40 zastępów straży pożarnej. Po kilku godzinach udało się go opanować. Trwa dogaszanie.

Szkoła zaczęła się palić w czasie matury. "Tragedia, masakra, ciężko się na to patrzy"

Szkoła zaczęła się palić w czasie matury. "Tragedia, masakra, ciężko się na to patrzy"

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Wieliszewa szukali włamywaczy, którzy ukradli towar z jednego z lokalnych sklepów. Straty wyniosły 4 tysiące złotych. Udało się znaleźć podejrzanych i przy okazji zlikwidować plantację konopi.

Szukali włamywaczy. Znaleźli nie tylko ich

Szukali włamywaczy. Znaleźli nie tylko ich

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dach szkoły w Grodzisku Mazowieckim zapalił się podczas matur. W budynku trwały egzaminy - pisemny z języka angielskiego na poziomie rozszerzonym oraz ustny z języka polskiego. Centralna Komisja Egzaminacyjna poinformowała, że uczniowie przystąpią do matur w innej lokalizacji. - Czujemy smutek, bo jednak cztery lata tu chodziłyśmy. Przykro się na to patrzy - powiedziała jedna z uczennic.

Pożar przerwał matury. Wiadomo, co dalej z egzaminami

Pożar przerwał matury. Wiadomo, co dalej z egzaminami

Źródło:
TVN24, tvnwarszawa.pl, PAP

Trwają ostatnie testy i czyszczenie przystanków na nowej trasie. We wtorek ulicami Goworka, Spacerową i Gagarina pojadą tramwaje. Nie były tu widziane od kilkudziesięciu lat.

Tramwaj dojedzie do Czerniakowskiej. Jest termin

Tramwaj dojedzie do Czerniakowskiej. Jest termin

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nadchodzi historyczna zmiana dla mieszkańców Warszawy. Od lipca tego roku Urząd Pracy m.st. Warszawy zmienia swoją lokalizację. Zintegrowane w jednym miejscu usługi związane z poszukiwaniem pracy stanowić będą swoiste "Centrum Kariery" i będą się mieścić przy ulicy Kasprzaka 18/20, zapewniając mieszkańcom wysoki standard obsługi. Teraz wszystkie usługi będą dostępne pod jednym adresem, co znacznie ułatwi proces poszukiwania pracy oraz wprowadzi jakość realizowanego wsparcia na wyższy poziom.

Urząd Pracy m.st. Warszawy przenosi się pod nowy adres! Bieżąca obsługa klientów, pośrednictwo i aktywizacja będą w nowym "Centrum Kariery" w sercu Woli

Urząd Pracy m.st. Warszawy przenosi się pod nowy adres! Bieżąca obsługa klientów, pośrednictwo i aktywizacja będą w nowym "Centrum Kariery" w sercu Woli

Kupcy z hali przy Marywilskiej 44 szacują straty. Dla niektórych to setki tysięcy złotych, niekiedy mówią o "dorobku całego życia".

"W ciągu jednej nocy ci ludzie stracili dobytek całego życia"

"W ciągu jednej nocy ci ludzie stracili dobytek całego życia"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przez całą noc z niedzieli na poniedziałek trwało dogaszanie pożaru hali targowej Marywilska 44. Jak zapewniają strażacy, ostatnie zarzewia ognia zostały ugaszone, ale pozostają na miejscu, obserwując teren.

Tak wygląda hala po pożarze. Zgliszcza. Biegli wciąż nie mogą wejść do środka

Tak wygląda hala po pożarze. Zgliszcza. Biegli wciąż nie mogą wejść do środka

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl, tvn24.pl

Policjanci z podwarszawskiego Otwocka zatrzymali cztery osoby podejrzane o wprowadzanie do obrotu znacznej ilości środków odurzających. Grupa miała organizować narkotyczne ceremonie, podczas których uczestnicy zażywali narkotyczny wywar ayahuasca podawany przez "Szamana".

"Szaman", ayahuasca i narkotyczna ceremonia. Policja zatrzymała kilka osób

"Szaman", ayahuasca i narkotyczna ceremonia. Policja zatrzymała kilka osób

Źródło:
PAP

Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie pożaru karetek. Spłonęły dwa pojazdy. Śledczy nie mają już wątpliwości, że doszło do podpalenia, ale od ponad roku nie postawili nikomu zarzutów.

Podpalił dwie karetki, usiłował zniszczyć trzecią. Śledczy badali odciski palców i DNA sprawcy

Podpalił dwie karetki, usiłował zniszczyć trzecią. Śledczy badali odciski palców i DNA sprawcy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Trzech mieszkańców podwarszawskiego Piaseczna usłyszało zarzut uszkodzenia mienia. Mężczyźni poszli na imprezę, a po niej bez wyraźnego powodu uszkodzili skrzynki na listy i drzwi wejściowe. Byli tak z siebie dumni, że jeden z nich prężył się przed kamerą monitoringu.

Zdemolował skrzynki na listy, z dumą prężył się przed kamerą monitoringu

Zdemolował skrzynki na listy, z dumą prężył się przed kamerą monitoringu

Źródło:
PAP

Zdalna wieża kontroli lotów w Modlinie miałaby zacząć działać na przełomie 2026 i 2027 roku - poinformowała w poniedziałek Polska Agencja Żeglugi Powietrznej (PAŻP). Dodano, że Agencja podpisała w tej sprawie umowę z zarządem lotniska Warszawa-Modlin.

Ruch lotniczy w Modlinie będzie zarządzany zdalnie. Są terminy

Ruch lotniczy w Modlinie będzie zarządzany zdalnie. Są terminy

Źródło:
PAP

W bloku przy Grzybowskiej w Warszawie w niedzielę wybuchł pożar. Ogień pojawił się w mieszkaniu na 15. piętrze. Dwie osoby nie żyją. Według pierwszych ustaleń prokuratury, mogło dość do zaprószenia ognia. Zlecono też sekcję zwłok dwóch ofiar.

Jedno ciało w spalonym mieszkaniu, drugie przed blokiem. Prokuratura o przyczynach tragedii

Jedno ciało w spalonym mieszkaniu, drugie przed blokiem. Prokuratura o przyczynach tragedii

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

W niedzielę na Mokotowie spłonęła auto osobowe. Nikt nie został poszkodowany. Informację oraz zdjęcia z miejsca zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Auto spłonęło doszczętnie

Auto spłonęło doszczętnie

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Kolejny pożar w Warszawie. Zapaliła się hałda śmieci na Mokotowie. Z ogniem walczyło w sumie osiem zastępów straży pożarnej.

Paliła się hałda odpadów na Mokotowie

Paliła się hałda odpadów na Mokotowie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do pożaru lasu doszło w niedzielę w miejscowości Janówek w Kampinoskim Parku Narodowym. Spłonęło ćwierć hektara - podała straż pożarna. Nikt nie ucierpiał.

Pożar lasu w Kampinoskim Parku Narodowym

Pożar lasu w Kampinoskim Parku Narodowym

Źródło:
PAP

W związku z wymianą sieci ciepłowniczej nastąpi przerwa w dostawie ciepłej wody do okolicznych budynków - zapowiedział wykonawca inwestycji Budimex. Przerwa w dostawach potrwa od godziny 22 w niedzielę do godziny 18 dnia w czwartek 16 maja. Poniżej lista ulic wraz z numerami budynków.

Warszawa. Szereg ulic bez ciepłej wody przez cztery dni. Lista

Warszawa. Szereg ulic bez ciepłej wody przez cztery dni. Lista

Źródło:
tvn24.pl

Wypadek na Narwi w okolicy Wieliszewa (Mazowieckie). Świadkowie zauważyli mężczyznę, który wpadł do wody. Ruszyli z pomocą, wciągnęli go do łodzi i dopłynęli do brzegu. Tam poszkodowanego przejęli ratownicy. Niestety mężczyzny nie udało się uratować.

Pływał łodzią po Narwi, wpadł do wody. Nie żyje

Pływał łodzią po Narwi, wpadł do wody. Nie żyje

Źródło:
tvnwarszawa.pl

36-latka z Płońska straciła 30 tysięcy złotych. To przykry skutek znajomości z osobą podającą się za pilota linii lotniczych. Mężczyzna prosił ją o pożyczki na wypożyczenie auta czy bilety. By sprostać oczekiwaniom nowego kolegi kobieta brała "chwilówki". Kiedy zorientowała się, że to oszust, zaczął jej grozić.

Podawał się za pilota linii lotniczych. Brała chwilówki, by go wspierać

Podawał się za pilota linii lotniczych. Brała chwilówki, by go wspierać

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierowca nissana pożegnał się z prawem jazdy. Jak podaje policja w obszarze zabudowanym jechał 138 kilometrów na godzinę. Stał się biedniejszy o 2500 złotych i bogatszy o 15 punktów karnych.

Prawie 140 kilometrów na godzinę w obszarze zabudowanym

Prawie 140 kilometrów na godzinę w obszarze zabudowanym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zarząd Dróg Miejskich zapowiedział koniec chaosu parkingowego na ulicy Filtrowej na Ochocie. Chodnik przejdzie remont i przestanie być zastawiony autami - w ich miejsce pojawi się zieleń. Uzupełnione zostaną też braki w szpalerze drzew.

Żeby zaparkować, muszą jechać chodnikiem. Będą zmiany na Filtrowej

Żeby zaparkować, muszą jechać chodnikiem. Będą zmiany na Filtrowej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura Okręgowa w Płocku, która w marcu 2022 r. przedstawiła Radosławowi K. zarzuty zabójstwa trzech chłopców w wieku 8, 12 i 17 lat (Piotra, Adriana i Oskara), skierowała do sądu wniosek o umorzenie śledztwa i umieszczenie mężczyzny w zakładzie psychiatrycznym. Biegli uznali, że K. jest niepoczytalny.

Podejrzany o zabicie trzech chłopców nie stanie przed sądem

Podejrzany o zabicie trzech chłopców nie stanie przed sądem

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

- Sąd ma świadomość, że tak naprawdę największą karą dla oskarżonego będzie dalsze życie ze świadomością, że do śmierci jego syna doszło tylko i wyłącznie z jego winy. Ta nieformalna kara, w przeciwieństwie do tej oficjalnej kary pozbawienia wolności, nie ulegnie zatarciu - tak wyrok dla 32-latka, który po pijanemu spowodował wypadek, w którym zginął czteroletni Miłosz, uzasadniał sędzia Łukasz Kaczmarzewski.

Ojciec był pijany, Miłosz nie żyje. Wyrok sądu i "największa kara, która nigdy nie zostanie zatarta"

Ojciec był pijany, Miłosz nie żyje. Wyrok sądu i "największa kara, która nigdy nie zostanie zatarta"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na lotnisku w Radomiu "zażartował" o bombie w bagażu i musiał zmienić urlopowe plany. Kapitan samolotu zdecydował bowiem, że 22-latek nie poleci na Cypr. Został też ukarany 500-złotowym mandatem.

Przeprosił i wyraził skruchę, ale na Cypr i tak nie poleciał

Przeprosił i wyraził skruchę, ale na Cypr i tak nie poleciał

Źródło:
tvnwarszawa.pl