Z około 20-30 minutowym opóźnieniem kursują pociągi Kolei Mazowieckich i Szybkiej Kolei Miejskiej na linii pruszkowskiej. Jak informują kolejarze, przyczyną jest awaria urządzeń sterowania ruchem.
Około godz. 7.30 na linii Pruszków-Grodzisk Mazowiecki doszło do awarii urządzeń sterowania ruchem kolejowym.
- Składy kursują, jednak wprowadzono telefoniczne zapowiadanie pociągów, co wpływa na wydłużenie ich przejazdu. Opóźnienia wynoszą około 20-30 minut - informuje biuro prasowe PKP PLK.
Kolejarze nie podają, jak długo może potrwać usuwanie awarii. Zapewniają, że nie jest ona spowodowana niską temperaturą. - Takie sytuacje zdarzają się niezależnie od pogody - tłumaczą.
Wcześniej na tym samym odcinku doszło do awarii pociągu Kolei Mazowieckich. - Skład miał usterkę techniczną, która wydłużała czas jego postoju na stacjach. Pociąg został już ściągnięty - przekazała po godz. 8 Joanna Maliszewska z biura prasowego KM.
Pod Warką uszkodzono sieć trakcyjną
Z utrudnieniami muszą się także liczyć pasażerowie na linii Warszawa - Skarżysko Kamienna. O godz. 11.20 KM poinformowały, że uszkodzona została sieć trakcyjna na odcinku Warka - Dobieszyn.
"Trwa organizacja komunikacji zastępczej, która będzie kursowała na odcinku Dobieszyn - Warka - Dobieszyn" - czytamy na stronie przewoźnika.
jk/b
Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Zieliński / Tvnwarszawa.pl