Odwołali burmistrza, nowego nie wybrali. Porządki na Białołęce zrobi komisarz?

[object Object]
Obrady na Białołęcetvnwarszawa.pl
wideo 2/3

Po burzliwej dyskusji radni Białołęki odwołali Jana Mackiewicza z funkcji burmistrza. Nowego wybrać już jednak nie zdołali. Dzielnica została bez zarządu, co otwiera drogę prezydent Hannie Gronkiewicz-Waltz do wysłania tam swojego komisarza.

16 radnych było za odwołaniem Mackiewicza, pięciu – przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu. Osiągnięcie tak jednoznacznego wyniku w skonfliktowanej radzie Białołęki to nie lada sukces. Z czego – co może się wydawać zdumiewające – cieszył się nawet odwołany burmistrz. Mackiewicz sam złożył rezygnację już pod koniec kwietnia, o czym informowaliśmy na tvnwarszawa.pl. Decyzję tę musiała jednak formalnie przegłosować jeszcze rada, bo tego wymaga statut. - Złożyłem rezygnację, żeby pójść do przodu. W sytuacji, jaka jest obecnie w radzie dzielnicy nie widziałem możliwości, żeby z pełnym przekonaniem piastować stanowisko burmistrza. Jeżeli radni zdecydują się zakopać topór wojenny, który nad naszą dzielnicą wisi od kilkunastu miesięcy, to jestem do waszej dyspozycji – oświadczył na poniedziałkowym posiedzeniu były już burmistrz. Mackiewicz walczył o to stanowisko ponad rok. Radni wybrali go w lutym 2016 roku. Jednak zastrzeżenia do legalności tego wyboru wątpliwości zgłosiła Rada Warszawy. Swoje racje musiał udowadniać w sądzie – skutecznie. Naczelny Sąd Administracyjny uznał, że jego wybór był zgodny z prawem i fotel burmistrza mu się należy. Do gabinetu burmistrza Mackiewicz wprowadził się na początku kwietnia, ale – jak widać - nie na długo.

Odwołać łatwo, powołać trudniej

O ile przy odwołaniu burmistrza udało się osiągnąć porozumienie ponad podziałami, tak z powołaniem nowego nie poszło już tak gładko. - Jeśli nie zdołamy dziś wybrać zarządu, to za 30 dni prezydent Warszawy będzie mogła powołać swój zarząd komisaryczny. To będzie porażka dla naszej dzielnicy – przyznał na sesji przewodniczący rady Wiktor Klimiuk (PiS). Do wyboru nowych władz zachęcał też obecny na obradach wiceprezydent Witold Pahl. - Proszę, abyśmy jako miasto stołeczne Warszawa nie musieli korzystać z nadzwyczajnych środków. To nie przyniesie państwu wiarygodności w zarządzaniu dzielnicą. My chcemy wam pomóc, ale byłoby najlepiej, gdybyście ten problem rozwiązali we własnym zakresie – powiedział.

Trzy warianty

Luźnych pomysłów na kompromis było kilka. Radni Prawa i Sprawiedliwości zaproponowali powołanie zarządu, który składałby się z bezpartyjnego burmistrza oraz dwóch zastępców – po jednym z PiS i PO. Z kolei klub Razem dla Białołęki (RdB) chciał wybrać zarząd spośród PiS, PO i RdB – bez reprezentacji radnych niezależnych. Pojawiła się też propozycja ze strony mieszkańców, którzy uznali, że najlepszym wyjściem byłoby powołanie niezależnego (niezwiązanego z żadnym klubem) burmistrza oraz czterech zastępców – po jednym z każdej strony (a więc z PO, PiS, RdB, Inicjatywy Mieszkańców Białołęki oraz stowarzyszenia Gospodarność). Radni Platformy długo zwlekali ze swoją propozycją. Poprosili o kilka minut przerwy, składali różne wnioski i zapytania niekoniecznie związane z wyborem nowego zarządu. Nie dało się nie odnieść wrażenia, że sesję próbują celowo przedłużyć… Po kilkudziesięciu minutach oznajmili w końcu, że mają i rozwiązanie, i kandydata na burmistrza, którym okazała się Ilona Soja-Kozłowska (PO). To była burmistrz Białołęki – wybrana przez radę w marcu ubiegłego roku. Ustąpiła z funkcji miesiąc temu – kiedy sąd uznał, że to Jan Mackiewicz powinien być szefem zarządu. Soi-Kozłowskiej początkowo nie było na sesji. Jednak kiedy radni PO wyczytali jej nazwisko, pojawiła się na sali obrad i wyraziła zgodę na kandydowanie. Pytana o swoich ewentualnych zastępców poinformowała, że będą nimi Marcin Adamkiewicz i Jacek Poddębniak, z którymi była w zarządzie do tej pory. Pomysł nie wszystkim się spodobał. - To co to za kompromis? To całkowity powrót do tego, co było – oburzył się przewodniczący Klimiuk.

Nie wybrali burmistrza

Mimo to, PO miała nadzieję, że PiS albo radni z Razem dla Białołęki ugną się i zagłosują za Soją-Kozłowską. W przypadku braku porozumienia i tak ostatni głos należeć będzie do Hanny Gronkiewicz-Waltz, więc w końcowym rozrachunku to i tak Platforma będzie górą. Nie udało się. W głosowaniu 11 radnych było za kandydaturą Soi-Kozłowskiej i 11 – przeciwko. Burmistrza więc nie wybrano. Klimiuk ogłosił bezterminową przerwę w sesji. Czy szanse na samodzielny wybór zarządu przepadły? Nie. Jeśli w ciągu 30 dni rada doszłaby do porozumienia i wyłoniła burmistrza – prezydent nie musiałaby wysyłać na Białołękę swojego namiestnika. Obserwując jednak atmosferę obrad i zachowanie radnych – bardzo jest wątpliwe, że taki kompromis uda się osiągnąć.

Krzyżyk, ptaszek, a może parafka?

Poniedziałkowa sesja trwała równo pięć godzin i była jedną wielką kłótnią. O zwołanie przerwy, o zorganizowanie posiedzenia konwentu seniorów, o to czy ktoś może zabrać głos czy nie (awantury o mikrofon to już białołęcka tradycja). Do poważnej kłótni doszło podczas powoływania komisji skrutacyjnej (czyli tej, która liczy głosy). W jej skład weszli tylko przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości oraz Razem dla Białołęki. PO i niezależni byli przeciwko, bo nie mieli w niej żadnego swojego reprezentanta. - Pan powołał tę komisję na podstawie swojego widzimisię. Skąd ten skład? - pytał przewodniczącego Klimiuka radny Piotr Basiński (IMB). Ostatecznie w sprawie komisji PO i niezależni dali za wygraną. Lecz niektóre radne przed wrzuceniem swojej kartki do urny, robiły jej zdjęcia telefonem komórkowym. W obawie, że głosy zostaną sfałszowane. Do mniej poważnych kłótni można z kolei zaliczyć tę o sam sposób oddawania głosu – czy w kratce obok nazwiska powinien być postawiony krzyżyk, ptaszek, parafka, czy jeszcze coś innego…

Kłopotliwy mandat

Najpoważniejszy spór w białołęckiej radzie dotyczy jednak niezależnej radnej Lucyny Wnuszyńskiej i jej mandatu. Rozpoczął się już wiosną ubiegłego roku. Właśnie wtedy Wnuszyńska dołączyła do rady dzielnicy, zastępując innego radnego – Marcina Adamkiewicza, który przejął stanowisko wiceburmistrza (prawo zabrania łączenia tych dwóch funkcji). Zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym, powinna złożyć ślubowanie już na pierwszym posiedzeniu, na jakim była obecna. Złożyła, ale zrobiła to na sesji zwołanej Annę Majchrzak (PO) – poprzednią przewodniczącą rady. Ta zaś w ocenie PiS i zgodnie z wyrokiem sądu - nie miała już wtedy prawa do prowadzenia obrad, bo był nowy przewodniczący (Wiktor Klimiuk), którego nie uznawała z kolei Platforma.

Koniec końców, według Klimiuka, ślubowanie radnej Wnuszyńskiej, podobnie jak jej mandat są nieważne. Co potwierdził jakiś czas temu również wojewoda mazowiecki Zdzisław Sipiera (PiS) wydając odpowiednie rozstrzygnięcie nadzorcze w tej sprawie.

Według ratusza, decyzja Sipiery nie ma znaczenia, a mandat może unieważnić jedynie sąd. - Do momentu rozstrzygnięcia sprawy przez sąd radna może korzystać z przysługujących jej uprawnień – oświadczył na sesji wiceprezydent Pahl. Broniącego swoich racji Klimiuka przekonywał: - Co jeśli wojewoda zawiesiłby mandat nie jednej, ale wielu radnym? To sparaliżowałoby pracę samorządów.

Wnuszyńska jest języczkiem u wagi, bo od niej zależy większość w radzie dzielnicy. PiS ma w niej zaledwie pięciu swoich przedstawicieli. Współpracuje wprawdzie z sześcioma radnymi Razem dla Białołęki, ale nie gwarantuje to większości w 23-osobowej radzie. W momencie, kiedy Klimiuk nie uznaje mandatu Wnuszyńskiej – wszystkie głosowania kończą się remisem 11 do 11, a rada nie może podjąć żadnej decyzji.

"Wstyd i hańba"

Awantury oburzają osoby, które pojawiają się na sesjach. - To, co się tutaj dzieje to wstyd i hańba – oznajmiła pani Anna – mieszkanka, ale też przedstawicielka Nowoczesnej. - Od długiego czasu bierzecie diety z moich i innych mieszkańców podatków. Jestem za tym, żeby do czasu aż nie wypracujecie wspólnego porozumienia zabrać wam wszystkim diety – dodała. Kobieta skrytykowała radnych, że z Białołęki "robią cyrk". Mieszkańcy nie mają dobrych dróg ani kanalizacji, a oni urządzają sobie polityczne bitewki kosztem suwerena.

Karolina Wiśniewska

Pozostałe wiadomości

Wyrokiem skazującym zakończył się proces właścicieli trzech psów, które zostały zamknięte w mieszkaniu bez opieki, dostępu do wody i pożywienia. Do zdarzenia doszło niespełna rok temu na warszawskiej Ochocie.

Spakowali walizki i wyjechali na święta, w mieszkaniu zamknęli trzy psy. Wyrok

Spakowali walizki i wyjechali na święta, w mieszkaniu zamknęli trzy psy. Wyrok

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ponad dwa miliardy złotych z Unii Europejskiej otrzyma Warszawa na rozbudowę sieci metra i tramwajów. Zakontraktowane środki pochodzą z programu Fundusze Europejskie na Infrastrukturę, Klimat i Środowisko 2021-2027 (FEnIKS).

Dwa miliardy dla Warszawy na rozwój metra i linii tramwajowych

Dwa miliardy dla Warszawy na rozwój metra i linii tramwajowych

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

W ubiegły weekend przez dwie noce policjanci oraz strażnicy graniczni prowadzili kontrole wśród kierowców przewozów osób. Wśród nich było trzech poszukiwanych, dwóch znajdowało się pod wpływem alkoholu, siedmiu nie miało prawa jazdy.

Trzech poszukiwanych, dwóch pod wpływem alkoholu. Nocne kontrole przewoźników

Trzech poszukiwanych, dwóch pod wpływem alkoholu. Nocne kontrole przewoźników

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W przyszłym roku na Południowej Obwodnicy Warszawy na odcinku od Wilanowa do węzła Lubelska zostanie zainstalowany odcinkowy pomiar prędkości.

Ministerstwo zapowiada uruchomienie odcinkowego pomiaru prędkości na trasie S2

Ministerstwo zapowiada uruchomienie odcinkowego pomiaru prędkości na trasie S2

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W siedzibie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad podpisano umowę na projekt i budowę dodatkowych ekranów akustycznych wzdłuż Południowej Obwodnicy Warszawy. O inwestycję zabiegali mieszkańcy Wawra i Wilanowa.

O tę inwestycję walczyli mieszkańcy Wawra i Wilanowa. Będą ekrany wzdłuż obwodnicy Warszawy

O tę inwestycję walczyli mieszkańcy Wawra i Wilanowa. Będą ekrany wzdłuż obwodnicy Warszawy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Torowisko na Belwederskiej służy niektórym kierowcom za dodatkowy pas ruchu. Oznakowanie, choć tymczasowe, jest prawidłowe. Ignorowanie znaków i żółtych linii może skończyć się utknięciem na torach.

Torowisko traktują jak jezdnię. Czasem z opłakanym skutkiem

Torowisko traktują jak jezdnię. Czasem z opłakanym skutkiem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę wieczorem w szpitalu zmarła kobieta, która została potrącona na przejściu w miejscowości Błonie-Wieś (Mazowieckie). Kierowca uciekł z miejsca zdarzenia. Policjanci zatrzymali trzy osoby. - Wśród nich jest domniemany sprawca - informuje prokuratura. I ujawnia, że 22-latka była w ciąży.

Zmarła 22-latka potrącona pod Warszawą, była w ciąży. Zatrzymano trzecią osobę

Zmarła 22-latka potrącona pod Warszawą, była w ciąży. Zatrzymano trzecią osobę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała mężczyznę, który "częstował alkoholem przypadkowe osoby przebywające w okolicach Dworca Zachodniego, a następnie dokonywał kradzieży bagaży i toreb podręcznych". Proceder przerwali funkcjonariusze z Ochoty.

Policja: upijał przypadkowe osoby na dworcu, potem okradał

Policja: upijał przypadkowe osoby na dworcu, potem okradał

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci uczczą pamięć swojego kolegi, który został śmiertelnie postrzelony podczas służby. "W dzień pogrzebu niech w całym kraju wybrzmią policyjne sygnały dźwiękowe i błyskowe, w geście hołdu dla Mateusza" - apelują.

W dniu pogrzebu zastrzelonego policjanta zawyją syreny

W dniu pogrzebu zastrzelonego policjanta zawyją syreny

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Nowym Dworze Mazowieckim kierowca samochodu osobowego wypadł z drogi i uderzył w drzewo. 46-latek zginął na miejscu, podróżował sam.

Drzewo przecięło auto, kierowca nie żyje

Drzewo przecięło auto, kierowca nie żyje

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środku nocy warszawscy strażacy musieli ściągać auto ze ściany budynku. Po tym, jak kierowca wypadł z jezdni Wybrzeża Kościuszkowskiego, samochód zatrzymał się w bardzo nietypowej pozycji. Po drodze skosił jeszcze barierki, uderzył w drzewo i zaparkowany pojazd. "Rachunek" wystawiła policja.

Wypadł z drogi, zatrzymał się na ścianie, niemal w pionie

Wypadł z drogi, zatrzymał się na ścianie, niemal w pionie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na drodze wojewódzkiej numer 631 pod Nieporętem (Mazowieckie) doszło do wypadku z udziałem wojskowej ciężarówki. Podróżowało nią ponad 20 żołnierzy, część z nich trafiła do szpitala. W aucie osobowym, które uderzyło czołowo w wojskowy pojazd był zakleszczony mężczyzna. Jego życia nie udało się uratować.

Wypadek z udziałem wojskowej ciężarówki. Jedna osoba nie żyje

Wypadek z udziałem wojskowej ciężarówki. Jedna osoba nie żyje

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Do śmiertelnego wypadku doszło w czwartek rano w podwarszawskim Piasecznie. Przyczyny zdarzenia wyjaśniają służby. Były utrudnienia w ruchu.

Kierowca nie przeżył zderzenia z wywrotką

Kierowca nie przeżył zderzenia z wywrotką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W czwartek rano w Żyrardowie pociąg Kolei Mazowieckich śmiertelnie potrącił kobietę. Na miejscu pracują służby. Są opóźnienia na linii skierniewickiej.

Przechodziła przez tory, nie przeżyła uderzenia pociągu

Przechodziła przez tory, nie przeżyła uderzenia pociągu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Warszawska straż miejska zmaga się z problemami kadrowymi. Do obsadzenia pozostaje wciąż prawie 300 etatów. Rozmówcy tvnwarszawa.pl nie mają wątpliwości, że bez odczuwalnych podwyżek sytuacja się nie poprawi.

Trudna praca za marną płacę. Ogromna liczba wakatów w straży miejskiej

Trudna praca za marną płacę. Ogromna liczba wakatów w straży miejskiej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pod Nowym Dworem Mazowieckim doszło do pożaru ciągnika siodłowego i aut znajdujących się na lawecie. Spłonęły cztery z nich. Dwa kolejne zostały nadpalone.

Kłęby dymu objęły lawetę. Spaliły się cztery samochody

Kłęby dymu objęły lawetę. Spaliły się cztery samochody

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Po południu Ostatnie Pokolenie zablokowało Wisłostradę. Protestujący spotkali się z ostrą reakcją ze strony kierowców. Kilku z nich zaczęło samodzielnie usuwać blokujących. W demonstracji udział brało 22 aktywistów. Policja wydała 16 wniosków o ukaranie do sądu.

Ostatnie Pokolenie zablokowało Wisłostradę. Kierowcy nie wytrzymali

Ostatnie Pokolenie zablokowało Wisłostradę. Kierowcy nie wytrzymali

Źródło:
tvnwarszawa.pl

PKP Polskie Linie Kolejowe opublikowały film ze zderzenia pociągu z ciężarówką na przejeździe w miejscowości Nowa Sucha pod Sochaczewem (Mazowieckie). Kierowca samochodu usłyszał zarzut sprowadzenia niebezpieczeństwa katastrofy w komunikacji. Nie przyznał się do winy, PLK oszacowały straty na około 12 milionów złotych.

Ciężarówka wjeżdża na czerwonym, kierowca macha w kierunku rozpędzonego pociągu. Dramatyczne nagranie

Ciężarówka wjeżdża na czerwonym, kierowca macha w kierunku rozpędzonego pociągu. Dramatyczne nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zniszczone dokumenty, automaty do gier a na stolikach przekąski i niedopałki. To kryło wnętrze pozornie opuszczonej budki stojącej na rogu Grójeckiej i Bitwy Warszawskiej. Wyburzeniem blaszanego kiosku zajęli się tramwajarze w ramach budowy nowej trasy do Dworca Zachodniego.

Automaty do gier i zagraniczny paszport z wyciętymi danymi w pozornie opuszczonym blaszanym kiosku

Automaty do gier i zagraniczny paszport z wyciętymi danymi w pozornie opuszczonym blaszanym kiosku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Strażnicy miejscy z Pragi interweniowali w centrum handlowym, gdzie leżał pijany mężczyzna. Okazało się, że 37-latek uciekł ze szpitala, następnie ze sklepu ukradł butelkę wódki i wypił jej całą zawartość.

Uciekł ze szpitala, poszedł do sklepu, wziął butelkę wódki i wypił całą

Uciekł ze szpitala, poszedł do sklepu, wziął butelkę wódki i wypił całą

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z warszawskiego Śródmieścia zatrzymali 32-latka podejrzanego o brutalne napady na starsze kobiety. Jak ustalili funkcjonariusze, mężczyzna miał śledzić swoje ofiary, wchodzić za nimi do budynków, okradać, a na koniec spychać ze schodów.

Policja: napadał na starsze kobiety, okradał i spychał ze schodów

Policja: napadał na starsze kobiety, okradał i spychał ze schodów

Źródło:
tvnwarszawa.pl