Obniżka opłat za wycinkę drzew. Władze Warszawy: kpina z ochrony przyrody

[object Object]
Konferencja wiceprezydenta o zmianach w prawie ochrony przyrodyTVN24
wideo 2/3

Drastyczna obniżka opłat za wycinkę drzew wprowadzona rozporządzeniem ministra Szyszki to kpina z ochrony przyrody - stwierdził stanowczo wiceprezydent miasta Michał Olszewski, komentując zmiany w prawie ochrony środowiska.

Wiceprezydent zwołał w piątek konferencję prasową w Ogrodzie Krasińskich, by - jak podkreślił - zaalarmować o dwóch rzeczach, które są "kolejnym skandalem w ochronie przyrody na terenie polskich miast". Chodziło o rozporządzenie ministra środowiska w sprawie opłat za wycinki drzew oraz o nowelę ustawy o zabytkach.

Kpina z ochrony przyrody

Olszewski odniósł się do rozporządzenia z lipca, wydanego do głośnej nowelizacji ustawy o ochronie przyrody nazywanej potocznie "lex Szyszko". Wiceprezydent stwierdził, że po wejściu w życie tego rozporządzenia drastycznie spadły opłaty za wycinkę drzew. - Jeśli chodzi o takie drzewo jak jodła pospolita o obwodzie pnia 80 centymetrów: za takie drzewo jeszcze w ubiegłym roku trzeba było zapłacić 130 tysięcy złotych, a dzisiaj tylko 2 tysiące złotych. Jeśli chodzi na przykład o dąb szypułkowy: zamiast 100 tysięcy jest 10 tysięcy złotych. Topola szara: zamiast 20 tysięcy - 3 tysiące. Brzoza brodawkowata: dawniej 12 tysięcy złotych, dzisiaj 1,7 tysięcy - wyliczał.

Ocenił, że ten "cennik" jest "kpiną z ochrony przyrody". Podkreślił, że w skrajnych wypadkach opłata za wycinkę drzew spadła nawet 20,30-krotnie.

Olszewski powiedział też, że na posadzenie jednego "dobrego" drzewa i jego pielęgnację przez około trzy lata miasto musi wydać mniej więcej 1,2-1,4 tysięcy złotych. Ocenił, że tak niskie opłaty będą zachęcały do wycinek drzew w mieście.

Konserwator traci uprawnienia

A to nie wszystko. - Można powiedzieć, że jest zdjęta praktycznie ochrona drzew na terenach zabytkowych - powiedział wiceprezydent. Dlatego, że zgodnie z nowelizacją ustawy o ochronie zabytków konserwator zabytków stracił jakiekolwiek uprawnienia do nakładania kar za wycinkę drzew i do nakładania obowiązku nasadzeń zastępczych.

- De facto kolejną ustawą demontuje się system ochrony przyrody w naszych miastach – stwierdził stanowczo Olszewski.

Do zmian krytycznie odniósł się też sam Stołeczny Konserwator Zabytków Michał Krasucki. Wyjaśnił, że kilka dni temu weszła w życie nowelizacja ustawy o ochronie zabytków, która w wielu punktach jest "bardzo zasadna, celowa i przemyślana". - Natomiast wprowadza także pewne zmiany, które wydaje się, że nie wynikały z jakiegoś celowego zamysłu, a raczej z pewnego chaosu - powiedział.

Jak mówił, od początku tego tygodnia na obszarach wpisanych do rejestru zabytków, takich jak parki, zabytkowe aleje, układy urbanistyczne osiedli dzielnic jak Saska Kępa czy cały Żoliborz, konserwator będący jedynym organem wydającym zgodę na wycinkę i nasadzenia drzew, został "pozbawiony mechanizmu", jakim była ustawa o ochronie przyrody.

"Liczymy, że to pomyłka"

Krasucki powiedział, że oznacza to, że konserwator uzgadnia wycinkę drzew tylko i wyłącznie na podstawie ustawy o ochronie zabytków. - Czyli nie uzależnia zgód na wycinkę od nasadzeń zastępczych, nie mierzy obwodów drzew pod kątem opłat, czyli na tych terenach opłaty wynoszą tyle co opłata za wydanie pozwolenia: 82 zł. Nie ma możliwości wprowadzenia żadnych kar, poza karami wynikającymi z ustawy o ochronie zabytków. A w sytuacjach skrajnych, czyli na obszarach archeologicznych, gdzie wycinka drzew odbywa się powyżej korzeni praktycznie nie ma możliwości odmowy - powiedział.

Olszewski i Krasucki mówili, że zwrócili się do wicepremiera, ministra kultury Piotra Glińskiego z pismem i "prośbą o uporządkowanie systemu prawnego". - Liczymy na to, że być może jest to tylko pomyłka, niedopatrzenie ze strony legislatorów, a nie celowe działanie na rzecz niszczenia przyrody w polskich miastach - powiedział Olszewski.

Wiceprezydent poinformował również, że ku jego potężnemu zdziwieniu sprzed siedziby władz miasta i wojewody mazowieckiego na placu Bankowym zniknęły drzewa. Plac przed budynkiem obecnie przechodzi remont. - Skierowaliśmy tę sprawę do wojewody z zapytaniem o to, jaki był powód usunięcia drzew i czy były na to zezwolenia. Na to uzyskaliśmy odpowiedź, że wojewoda uważa, że takich zezwoleń nie potrzebował - powiedział Olszewski. Dodał, że osobiście skierował sprawę do urzędu marszałkowskiego.

PAP/kw

Pozostałe wiadomości

Stołeczna policja poinformowała o zatrzymaniu obywatela Chin podejrzewanego o zabójstwo 42-letniego Litwina. Do zdarzenia doszło w poniedziałek. Strzał padł w barze w Wólce Kosowskiej, ofiara zmarła w Nadarzynie.

Podejrzewany o oddanie śmiertelnego strzału w Wólce Kosowskiej w rękach policji

Podejrzewany o oddanie śmiertelnego strzału w Wólce Kosowskiej w rękach policji

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Zmiana regulaminu korzystania z ogrodów Łazienek Królewskich. Dyrekcja wprowadziła zakaz korzystania z tamtejszych trawników. "Już niebawem kapcie na zmianę będzie trzeba brać ze sobą" - komentują oburzeni decyzją warszawiacy. W sprawie interweniował też stołeczny radny.

W ogrodach Łazienek Królewskich nie wolno już siadać na trawie

W ogrodach Łazienek Królewskich nie wolno już siadać na trawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Gazeta Stołeczna"

Policjanci zatrzymali 52-latka, który, zjeżdżając z drogi ekspresowej S7, wjechał na węźle pod prąd i uderzył w bariery. Mężczyzna miał prawie cztery promile alkoholu w organizmie.

Wjechał pod prąd i uderzył w bariery. Miał prawie cztery promile

Wjechał pod prąd i uderzył w bariery. Miał prawie cztery promile

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek Zarząd Dróg Miejskich wprowadził nową organizację ruchu w rejonie ulic Złotej i Zgoda. Ma to związek z ich kompleksową przebudową.

Początek metamorfozy Złotej i Zgody. Spore  zmiany dla kierowców

Początek metamorfozy Złotej i Zgody. Spore zmiany dla kierowców

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W tirze, który był poza systemem elektronicznego nadzoru transportu, znaleźli 14 milionów nielegalnych papierosów. Tego samego dnia przejęli też mniejszy transport wyrobów tytoniowych i zlikwidowali małą bimbrownię.

Ciężarówka poza systemem nadzoru, a w niej miliony nielegalnych papierosów

Ciężarówka poza systemem nadzoru, a w niej miliony nielegalnych papierosów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierowca po potrąceniu kobiety zatrzymał się, ale tylko na chwilę, by spojrzeć, co się stało i odjechał. Zarzuty w tej sprawie usłyszał 18-latek. Grozi mu surowa kara. 

Potrącił kobietę, zatrzymał się, spojrzał i odjechał

Potrącił kobietę, zatrzymał się, spojrzał i odjechał

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na przejeździe kolejowym w Ołtarzewie, gdzie na początku lipca zginął maszynista, nie ma już ograniczenia prędkości do 20 km/h dla pociągów. Wdrożono rozwiązanie, które ma upłynnić ruch na drodze prowadzącej przez tory.

Na tym przejeździe zginął maszynista. Miał być zamknięty, ale pociągi znów jeżdżą szybciej

Na tym przejeździe zginął maszynista. Miał być zamknięty, ale pociągi znów jeżdżą szybciej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Instalacja z maków na placu Piłsudskiego miała upamiętniać poległych żołnierzy polskich pod Monte Cassino i konie w służbie Wojska Polskiego. Podczas czwartkowych uroczystości kwiaty zostały powyrywane. Właściciele apelują o ich zwrot.

Powyrywali maki z placu Piłsudskiego. "Przykro, że ktoś bezrefleksyjnie zniszczył naszą pracę"

Powyrywali maki z placu Piłsudskiego. "Przykro, że ktoś bezrefleksyjnie zniszczył naszą pracę"

Źródło:
PAP

W piątek rano pątnicy z Praskiej Pielgrzymki Pieszej wyruszyli z Warszawy w drogę na Jasną Górę w Częstochowie. Tradycja tej pielgrzymki sięga XVII wieku.

Uczestnicy najstarszej pielgrzymki na Jasną Górę są już w drodze

Uczestnicy najstarszej pielgrzymki na Jasną Górę są już w drodze

Źródło:
PAP

Po długim weekendzie wykonawca linii tramwajowej do Miasteczka Wilanów otworzy wschodnią jezdnię ulicy Sobieskiego. To oznacza zmiany w kursowaniu kilku linii autobusowych.

Otworzą fragment Sobieskiego, duże zmiany na Mokotowie

Otworzą fragment Sobieskiego, duże zmiany na Mokotowie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Śpiącą na ławce na Pradze Południe 28-latkę obudzili strażnicy miejscy. Okazało się, że mieszkanka Wawra była kompletnie pijana. Wynik badania alkomatem to aż blisko pięć promili.

Pięć promili 28-latki, przed południem zasnęła na ławce

Pięć promili 28-latki, przed południem zasnęła na ławce

Źródło:
tvnwarszawa.pl

27-latek zgłosił kradzież auta, które - jak się okazało - stało na policyjnym parkingu w innym powiecie. W jego historii były luki. W końcu przyznał się, że sam porzucił samochód, bo chciał uniknąć kary. Teraz ma jeszcze większe problemy.

Zgłosił kradzież auta, ale w jego historii coś się nie zgadzało

Zgłosił kradzież auta, ale w jego historii coś się nie zgadzało

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Drogowcy wykorzystują długi weekend na wymianę nawierzchni ulicy Czerniakowskiej. Zamknięta pozostaje jezdnia w kierunku Śródmieścia, pomiędzy Trasą Siekierkowską a Gagarina. Kierowcy jeżdżą objazdami, trasy zmieniły też autobusy.

Długi weekend bez fragmentu Wisłostrady

Długi weekend bez fragmentu Wisłostrady

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci zlikwidowali nielegalną uprawę konopi pod Warką (Mazowieckie). Rośliny skrywał foliowy tunel, były między rosnącymi tam pomidorami. Zatrzymano 44-latka.

Między pomidorami uprawiał konopie

Między pomidorami uprawiał konopie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Radomia "zapolowali" na piratów drogowych i pochwalili się efektami swojej pracy. Jeden z kierowców pędził 204 kilometry na godzinę drogą ekspresową, drugi 126 w obszarze zabudowanym. Pośpiech kosztował ich po pięć tysięcy złotych i 15 punktów karnych.

Jeden miał na liczniku ponad 200, drugi 126 w terenie zabudowanym

Jeden miał na liczniku ponad 200, drugi 126 w terenie zabudowanym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwie rowerzystki zderzyły się na bulwarach nad Wisłą. Jedna uciekła z miejsca zdarzenia, nie udzielając pomocy drugiej, która z potłuczeniami i zawrotami głowy trafiła do szpitala.

Rowerzystki zderzyły się na bulwarach. Jedna uciekła, druga ranna

Rowerzystki zderzyły się na bulwarach. Jedna uciekła, druga ranna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na drodze krajowej numer 62 pod Legionowem (Mazowieckie) doszło do zderzenia auta osobowego z ciężarówką. Jak podali strażacy, do szpitala trafiły cztery osoby. Jak ustaliliśmy, wśród rannych jest roczne dziecko. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Ciężarówka na boku, auto w rowie. Cztery osoby ranne

Ciężarówka na boku, auto w rowie. Cztery osoby ranne

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 36-letniego mężczyznę z Wyszkowa, który po pijanemu zjechał z drogi na pobocze i uderzył w drzewo. Z kierowcą, który miał w organizmie 2,5 promila alkoholu, podróżowały dwie nastolatki, też pijane. Tego samego dnia w tej samej okolicy zatrzymany został 34-latek, który wsiadł za kierownicę, mając aż 3,5 promila.

Jechał pijany, rozbił auto na drzewie. Podróżował z dwiema nastolatkami

Jechał pijany, rozbił auto na drzewie. Podróżował z dwiema nastolatkami

Źródło:
tvn24.pl

Ryanair ograniczy ruch lotniczy w porcie Warszawa-Modlin o 50 procent w tegorocznym sezonie zimowym - poinformowali przedstawiciele irlandzkiego przewoźnika. Zarząd portu w Modlinie na razie nie udziela komentarza w tej sprawie.

Ostre cięcie połączeń

Ostre cięcie połączeń

Źródło:
PAP