Prawdopodobnie miały chronić przystanek przez zastawieniem przez samochody. Cel słuszny, realizacja kuriozalna. Nowe słupki uniemożliwiają... wsiadanie do autobusów.
Słupki pojawiły się na przystanku obok Centrum Onkologii. Sygnał i zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24.
"W ciągu ostatniego tygodnia na przystanku postawiono rząd czarnych słupków i słupki te są w odległości około 70-80 cm od krawężnika. Odstępy między słupkami, pewnie są standardowe, ale są mniejsze od szerokości drzwi" - napisała pani Irena.
70-80 cm od krawężnika
A na wysłanych przez nią zdjęciach widać, że tak postawione słupki uniemożliwiają rozłożenie platformy dla osób niepełnosprawnych. Syn pani Ireny jeździ na wózku, ale problem mają też inni podróżujący komunikacją miejską. "Na trasie linii 136, na wielu przystankach są słupki, ale są one w odległości ok 1,5 m od krawężnika i nie ma tam problemów z wsiadaniem i wysiadaniem. Dobrze by było, aby i na tym przystanku odsunięto słupki dalej od krawężnika. Długość wózka mojego syna to ok 120 cm, a więc znacznie więcej niż odległość od krawężnika do słupka. Wózek tam nie mieści się. W wózki elektryczne są jeszcze dłuższe" - zauważa nasza czytelniczka.
Wykonawca poprawi
O sprawę zapytaliśmy rzecznika Zarządu Dróg Miejskich Mikołaja Pieńkosa. - Znamy sprawę. Słupki powinny stać w odległości 1,5 metra od jezdni. Potrzebujemy chwili, żeby wykonawca zareagował. Najprawdopodobniej będzie musiał wrócić na budowę - mówi rzecznik.
kz/r