Nowa-stara kamienica przy Foksal. Prace się kończą, dyskusja trwa

[object Object]
Anna Rostkowska, architektArtur Węgrzynowicz, tvnwarszawa.pl
wideo 2/2

10 lat starań o pozwolenia, spory na poziomie ministra kultury, potem cztery lata prac budowlanych i konserwatorskich. Wreszcie zza rusztowań wyłoniły się niemal gotowe kamienice przy Foksal. Nowe? Stare? Trudno jednoznacznie odpowiedzieć. Spory będą trwać nadal.

Właściciele z warszawskimi zabytkami obchodzili się różnie - jedni je burzyli, inni zaniedbywali. Jeszcze inni nadbudowywali lub zmieniali tak, że trudno było potem dostrzec związek z oryginałem. Byli też tacy, którzy z większą lub mniejszą determinacją realizowali zalecenia konserwatora zabytków.

Przy Foksal wszystkiego było po trochu. Najpierw kamienice niszczały. Opustoszałe, bez inwestora i nadzoru, służyły bezdomnym i narkomanom, co we wstrząsającym dokumencie "Wolność jest darem Boga" uwiecznił Cezary Ciszewski. W 2005 roku budynki przy Foksal 13 i 15 kupiła firma Ghelamco, która niedługo potem ujawniła plan generalnego remontu, z myślą o luksusowych apartamentach.

Kamienica przy Foksal 13 w 2009 rokuGoogle Maps

Co zachować, co odtworzyć i z czego?

Spór wybuchł, gdy deweloper pokazał wizualizację. O ile "piętnastka" miała po prostu "odzyskać dawny blask", o tyle proponowana elewacja "trzynastki" znacząco różniła się od tego, co można było zobaczyć na żywo.

Jedna z pierwszych wizualizacji kamienic przy Foksalmateriały inwestora

By zrozumieć, o co poszło, trzeba się jednak cofnąć do lat 30. XX wieku. Kamienica pod numerem 15 należała wtedy do rodziny Wedlów, która postanowiła - jak powiedzielibyśmy dziś - zwiększyć jej atrakcyjność rynkową. W tym celu XIX-wieczny budynek zyskał nowoczesną na owe czasy, modernistyczną fasadę zaprojektowaną przez Zdzisława Mączeńskiego (zyskała też pierwszą w Warszawie windę zbudowaną w starej kamienicy).

Budynki przetrwały okupację i Powstanie Warszawskie. W PRL spotkał je typowy los - nacjonalizacja, podziały mieszkań, dokwaterowywanie lokatorów. Potem obie kamienice stopniowo podupadały. Gdy ostatni raz zmieniły właściciela, XIX-wieczna fasada "piętnastki" wciąż nosiła ślady dawnej świetności, natomiast modernizm "trzynastki" docenić mogli już tylko fachowcy. Dla laików kamienica wyglądała tak, jak budynki, którym w PRL celowo skuto zbyt bogate zdobienia.

Pomysł odtworzenia XIX-wiecznego wyglądu i wyremontowania obu kamienic "w pakiecie" wielu wydawał się więc bardzo dobry. Był jednak sprzeczny z doktryną konserwatorską. Ta nakazuje bowiem zachowywanie kolejnych "nawarstwień" - chronić trzeba nie tylko najstarszy wygląd budynku, ale też wszystko to, co dodały kolejne pokolenia. Ówczesna stołeczna konserwator zabytków Ewa Nekanda-Trepka, dziś dyrektor Muzeum Warszawy, nie zgodziła się jednak na ponownie "zwiększenie atrakcyjności", tym razem przez skucie modernistycznej elewacji.

Jedyne zdjęcie kamienicy przed przebudową w latach 30. XX wiekuarchiwum rodzinne Marka Kisilowskiego

Z jednego zdjęcia

Miała jeszcze jeden powód: nikt tak naprawdę nie wiedział, jak kamienica wyglądała przed ingerencją wykonaną na zlecenie Wedlów. Nie było żadnej dokumentacji czy zdjęcia. Do czasu. O trwającym sporze napisałem wówczas na łamach warszawskiego dodatku "Dziennika". Wtedy odezwał się do mnie profesor Marek Kisilowski z Politechniki Warszawskiej. Jego rodzina przyjaźniła się z Wedlami, a on sam, w domowym archiwum znalazł zdjęcie budynku pod ówczesnym adresem Pierackiego 13.

Ostateczny efektKarol Kobos, tvnwarszawa.pl

Fotografia trafiła do firmy Ghelamco, a potem do zatrudnionej przez dewelopera architektki Anny Rostkowskiej. To specjalistka od renowacji wielkomiejskich kamienic, która w odpowiedzialny sposób łączy starą substancję z wymogami nowoczesności. Odpowiadała między innymi za siedzibę Edipresse przy Wiejskiej czy adaptację praskiej Komory Wodnej na potrzeby Urzędu Stanu Cywilnego, a także remonty kamienic w Alejach Ujazdowskich, przy Wilczej, Hożej, Jagiellońskiej czy Okrzei.

Rostkowska zaczęła żmudną inwentaryzację walących się kamienic przy Foksal: każda deska, każdy kafel z pieca, każdy zachowany fragment sztukaterii był demontowany, numerowany i analizowany. W oparciu o jedno zdjęcie i historyczną wiedzę jej zespół, detal po detalu, projektował z kolei nową-starą elewację Foksal 13.

Dla konserwatorów taka "wariacja na temat" XIX-wiecznej estetyki przy użyciu XXI-wiecznej wiedzy była trudna do zaakceptowania. Sprawa podzieliła środowisko. Żywo debatowano o niej wśród architektów, konserwatorów i studentów architektury czy historii sztuki. W powietrzu wisiał precedens. Ghelamco odwoływało się bowiem do kolejnych instancji, aż sprawa trafiła do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, a potem przed Główną Komisję Konserwatorską.

Tam, w ostatecznym głosowaniu ekspertów zaważył jeden głos: sentyment wziął górę nad doktryną, a Ghelamco dostało zgodę na skucie elewacji Mączeńskiego. Z projektem składającym się z ponad dwustu trójwymiarowych modeli elementów nowej-starej elewacji i pozwoleniami inwestor zaczął budowę. Był rok 2015.

"Najpiękniejsza klatka w Warszawie"

Kilka tygodni temu zza rusztowań wyłoniła się elewacja "trzynastki". Reakcje i tym razem były podzielone. Portal Pańska Skórka nazwał dawną kamienicę Wedla... bombonierką. Z kolei we wtorek deweloper zaprosił dziennikarzy do wnętrz. Nie są jeszcze ukończone - w wielu miejscach wciąż trwa uzupełnianie sztukaterii i polichromii. Ale efekty już teraz robią wrażenie. Pieczołowicie wyremontowano wszystko, co dało się zachować. Sztukaterie zdjęto, odczyszczono z wielu warstw farby, a potem stworzono odlewy i formy, co pozwoliło je uzupełnić. Polichromie z drewnianych sufitów zdemontowano wraz z warstwą słomy po to, by podwiesić je ponownie na nowych, żelbetowych stropach, którymi zastąpiono starą konstrukcję. Na parterze - gdzie docelowo powstać mają szerzej dostępne biura - zachowano kaflowe piece. Nie ma jeszcze drewnianych podłóg, ale i tu wrócić mają te fragmenty, które się do tego nadają. A pozostałe mają być odtworzone według wzoru.

Osobną atrakcją jest jedna z klatek schodowych, na której odrestaurowano malowidła z aniołami i diabłami. - To najpiękniejsza klatka schodowa w Warszawie - twierdzi kategorycznie Jeroen van der Toolen, szef Ghelamco Polska. Z dumą dodaje, że nad odtworzeniem malunków pracowało 17 konserwatorów. - Zwykle ci, którzy pracują na budowach, nie są specjalnie zainteresowani tym, co i dla kogo budują. Co innego tutaj. Obserwowanie tych wszystkich specjalistów pracujących z zaangażowaniem, było przyjemnością - dodaje.

W odrestaurowanym budynku znajdzie się w sumie 55 mieszkań o powierzchni od 47 do 260 metrów. Ich właściciele do dyspozycji będą mieli saunę, salę fitness, tarasy z widokiem na Warszawę oraz osobne pokoje dla swoich gości. Część mieszkań znajdzie się w nowych oficynach zbudowanych od stron ulic Smolnej (ich architektura jest już - zgodnie z doktryną i ekonomią - współczesna). Pod kamienicami powstał garaż na 64 samochody. Jedno z podwórek zostało zadaszone i będzie pełnić rolę recepcji.

- Decyzja inwestora była szalona. Firma, która buduje biura na metry, stworzyła dla miasta prezent. Nie liczyła się z czasem, ani z pieniędzmi - przekonywała na wtorkowym spotkaniu Rostkowska. - Jaki inwestor umoczy dziś pieniądze na kilkanaście lat? - dodawała.

Ile pieniędzy "umoczono" w renowację kamienic, Ghelamco nie podaje. - Lepiej nie patrzeć na koszt arcydzieła - mówi van der Tooolen. Ale firma potwierdza, że metr powierzchni użytkowej w budynkach kosztował ją około 25 tysięcy złotych. Dla porównania w wieżowcu Warsaw Spire metr kosztował firmę około 9 tysięcy złotych.

Chętni do zamieszkania przy Foksal muszą za ten sam metr zapłacić teraz nawet 40 tysięcy złotych. Ostateczny efekt prac konserwatorskich będzie więc cieszył oczy nielicznych. Pozostali mogą osłodzić sobie ten fakt patrząc na elewację - bombonierkę.

Karol Kobos

Pozostałe wiadomości

Sześć firm chce się podjąć przebudowy i zazielenienia 2,5 hektara ulic i placów w rejonie Złotej i Zgody. Miasto analizuje oferty, które wpłynęły. - Najkorzystniejszą złożyła firma Skanska - podał ratusz.

Sześć firm chce przebudować Złotą i jej okolicę

Sześć firm chce przebudować Złotą i jej okolicę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W nocy na bulwarze przy pomniku Syreny doszło do konfrontacji między patrolem policji a dwoma pijanymi mężczyznami. Jak podała komenda stołeczna, zaatakowali oni funkcjonariuszy. Agresorzy popychali i przewracali mundurowych. Poszło o zbyt głośne słuchanie muzyki.

Bójka i szarpanina na bulwarach. "Dwóch mężczyzn zaatakowało policjantów"

Bójka i szarpanina na bulwarach. "Dwóch mężczyzn zaatakowało policjantów"

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Nie powiedział ani słowa, nie chciał zdradzić motywów działania, był kompletnie zaskoczony naszym widokiem - mówi o zatrzymaniu 16-latka w związku z próbą podpalenia synagogi Nożyków w Warszawie rzecznik Komendy Stołecznej Policji. Prokuratura złożyła wniosek, by nastolatek odpowiadał jak dorosły. Może mu grozić nawet 10 lat więzienia.

Próba podpalenia synagogi. Prokuratura chce, by 16-latek odpowiadał jak dorosły

Próba podpalenia synagogi. Prokuratura chce, by 16-latek odpowiadał jak dorosły

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do szpitala trafił kierowca mercedesa, który z stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. - Prawdopodobnie zasłabł za kierownicą - ustalił reporter tvnwarszawa.pl.

Zjechał z drogi, uderzył w drzewo. "Prawdopodobnie zasłabł"

Zjechał z drogi, uderzył w drzewo. "Prawdopodobnie zasłabł"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W jednym z hoteli w Płońsku (Mazowieckie) zapaliła się instalacja fotowoltaiczna. Ewakuowano 17 osób.

Zapaliła się instalacja fotowoltaiczna na dachu hotelu. 17 osób ewakuowanych

Zapaliła się instalacja fotowoltaiczna na dachu hotelu. 17 osób ewakuowanych

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

W centrum handlowym w podwarszawskim Piasecznie wybuchł pożar. Strażacy ewakuowali klientów oraz pracowników, w sumie około 250 osób. Ogień został opanowany, potem oddymiono pomieszczenia.

Pożar w centrum handlowym. Ewakuowano 250 osób

Pożar w centrum handlowym. Ewakuowano 250 osób

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Leszek Miller i Włodzimierz Cimoszewicz podczas czwartkowej uroczystości w Warszawie podpisali sprayem mural z okazji 20-lecia Polski w Unii Europejskiej. - Chcieliśmy, żeby to był symbol radości, barwy i nadziei - podkreślał Miller. Cimoszewicz wspominał kulisy polityczne przed podpisaniem traktatu akcesyjnego. - Zmieniliśmy sposób negocjowania, żeby osiągnąć sukces. I ten sukces osiągnęliśmy - stwierdził.

Byli premierzy zostali grafficiarzami. Podpisali mural z okazji 20-lecia Polski w Unii Europejskiej

Byli premierzy zostali grafficiarzami. Podpisali mural z okazji 20-lecia Polski w Unii Europejskiej

Źródło:
TVN24

Policjanci odzyskali część historycznych książek skradzionych z Biblioteki Uniwersyteckiej. Wcześniej rozpracowali schemat działania i zatrzymali pięć osób. Wartość skradzionych woluminów oszacowano na blisko 4 miliony złotych.

Odzyskali część drogocennych książek skradzionych z Biblioteki Uniwersyteckiej

Odzyskali część drogocennych książek skradzionych z Biblioteki Uniwersyteckiej

Źródło:
PAP

Był pijany, awanturował się na pokładzie samolotu i ostatecznie musiał zrezygnować wtedy z urlopu w Turcji. Teraz przyszły kolejne konsekwencje w postaci wyroku sądu za znieważenie strażników granicznych. 

Był tak pijany, że kapitan go wyprosił. Na urlop nie poleciał, sprawą zajął się sąd

Był tak pijany, że kapitan go wyprosił. Na urlop nie poleciał, sprawą zajął się sąd

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Trzy tygodnie temu opuścił więzienie i już wrócił za kraty. 46-latek jest podejrzany o rozbój i próbę wymuszenia. - Zagroził kastetem nastolatkowi i ukradł mu telefon oraz kartę płatniczą - informuje policja. Potem mężczyzna miał zażądać pieniędzy za zwrot rzeczy.

Policja: zagroził nastolatkowi kastetem, zabrał telefon i kartę płatniczą

Policja: zagroził nastolatkowi kastetem, zabrał telefon i kartę płatniczą

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z kościoła pod Radomiem zniknęły przedmioty liturgiczne. W sprawie pomocny okazał się monitoring, który w świątyni zamontowano dzień wcześniej. Policjanci dostrzegli na nim kobietę i szybko ustalili jej tożsamość.

Kościół okradziony. 37-latkę zgubił monitoring, który zamontowano dzień wcześniej

Kościół okradziony. 37-latkę zgubił monitoring, który zamontowano dzień wcześniej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Praca musi nam zostawić trochę czasu na życie, na miłość, na siebie i czasu dla rodziny - powiedziała podczas obchodów Święta Pracy w Warszawie Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. I zapewniła, że model czterodniowego tygodnia pracy w Polsce jest możliwy. - Pracujemy żeby żyć, a nie żyjemy żeby pracować - dodała.

"Czterodniowy tydzień pracy za tę samą płacę jest możliwy"

"Czterodniowy tydzień pracy za tę samą płacę jest możliwy"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Pierwsze dni maja w Warszawie oznaczają wiele atrakcji sportowych. W czasie tych wydarzeń część ulic będzie jednak czasowo wyłączona z ruchu, a pojazdy komunikacji miejskiej pojadą objazdami.

Majówka w Warszawie. Puchar Polski na Narodowym, duży bieg, święto chodziarzy

Majówka w Warszawie. Puchar Polski na Narodowym, duży bieg, święto chodziarzy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W pobliżu Mińska Mazowieckiego łoś przedostał się na autostradę. Podczas próby pokonania drogi w zwierzę uderzył kierowca samochodu osobowego. Pięć osób, w tym troje dzieci, trafiło do szpitala na badania. Łoś nie przeżył wypadku.

Samochód zderzył się z łosiem. W szpitalu pięć osób, w tym troje dzieci

Samochód zderzył się z łosiem. W szpitalu pięć osób, w tym troje dzieci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jeśli pozyskamy dofinansowanie, to przy dzisiejszym poziomie technologii modernizacja "Szpiegowa" i budowa na tym terenie dodatkowego budynku powinny potrwać trzy lata - powiedział we wtorek wiceprezydent Warszawy Tomasz Bratek.

Policjanci, strażnicy miejscy i nauczyciele mogą zamieszkać w przebudowanym "Szpiegowie"

Policjanci, strażnicy miejscy i nauczyciele mogą zamieszkać w przebudowanym "Szpiegowie"

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Osiedle Przyjaźń ma nadal służyć celom mieszkaniowym, a znajdujące się tam zaniedbane domki będą sukcesywnie remontowane - zapewnia stołeczny ratusz i przedstawia plan działań po zwrocie osiedla przez dotychczasowego dzierżawcę - Akademię Pedagogiki Specjalnej.

Miasto przejmuje Osiedle Przyjaźń i proponuje rozwiązania dla najemców

Miasto przejmuje Osiedle Przyjaźń i proponuje rozwiązania dla najemców

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Sąd skazał drugiego kierowcę po wypadku na warszawskim Gocławiu, w którym jedna osoba zginęła, a trzy zostały poszkodowane. Michał W. został uznany winnym umyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Był świadkiem, został skazany za spowodowanie śmiertelnego wypadku. "Wina nie budzi wątpliwości"

Był świadkiem, został skazany za spowodowanie śmiertelnego wypadku. "Wina nie budzi wątpliwości"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jechali w sprawie nieprzepisowo zaparkowanego samochodu, gdy zauważyli poruszenie przy drodze dla rowerów, biegnącej wzdłuż Wisłostrady na wysokości Wybrzeża Gdyńskiego. Na asfaltowej drodze leżał zakrwawiony, nieprzytomny około 40-letni mężczyzna.

Leżał na drodze rowerowej, był zakrwawiony i nieprzytomny

Leżał na drodze rowerowej, był zakrwawiony i nieprzytomny

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zamek Królewski zamieścił w sieci film z ogromnym porcelanowym talerzem z łyżeczkami wskazującymi godzinę. Na nagraniu zastąpił on tarczę zegara na wieży. To promocja z okazji otwarcia wyjątkowej galerii.

Zaskakująca zmiana na wieży Zamku Królewskiego

Zaskakująca zmiana na wieży Zamku Królewskiego

Źródło:
tvnwarszawa.pl