Zgłoszenie do strażaków dotarło o godzinie 3.24.
"Spłonął doszczętnie"
- Na Stadionie Narodowym był pożar. Na płycie stadionu, przy samym lodowisku, doszczętnie spłonął namiot o wymiarach 10 na 5 metrów - poinformował Piotr Rżysko z miejskiej komendy straży pożarnej.Ogień objął również osłonę lodowiska i reklamę. Ratownicy podają, że nie nikt nie został poszkodowany.Na miejscu pracowały cztery zastępy. Akcja gaśnicza zakończyła się o godzinie 5.03.
Na stadionie była również policja. Funkcjonariusze będą wyjaśniać okoliczności zdarzenia.
Prace porządkowe
Do sprawy odnieśli się przedstawiciele Stadionu Narodowego. "Pożar został natychmiast zauważony przez ochronę stadionu, wdrożone zostały procedury bezpieczeństwa i powiadomiono właściwe służby. Po szybkiej reakcji straży pożarnej ugaszono namiot. W tej chwili trwają prace porządkowe" - czytamy w komunikacie na stronie internetowej stadionu. Zapewniają, że dzięki "dbałości o wszystkie atesty oraz materiały najwyższej jakości pożar nie rozprzestrzenił się, a my dołożymy wszelkich starań, aby goście Zimowego Narodowego mogli jeszcze dziś korzystać z atrakcji". Czytaj też o pożarze rozdzielni na Grochowie:
Pożar rozdzielni na Grochowie
Pożar rozdzielni na Grochowie
ran
Źródło zdjęcia głównego: Komenda Miejska PSP m.st. Warszawy