O zwierzętach opowiada dyrektor ogrodu Andrzej Kruszewicz. W poprzednich filmach mogliśmy poznać między innymi słonicę, która zabiła, i goryla, który nienawidzi blondynek. Tym razem na tapetę trafił bardzo rzadki okaz.
W Europie mieszka tylko 20 takinów syczuańskich. - Jest to zwierzę absolutnie niezwykłe. Zamieszkuje strefę pomiędzy gęstymi zaroślami bambusowymi a łąkami. Pasie się nocą i wtedy jest najbardziej aktywny - tłumaczy Kruszewicz.
"Udało się go ucywilizować"
Warszawski takin ma na imię Benek. Takie imię nadano mu w Rotterdamie, skąd trafił do stołecznego zoo. Wcześniej słynął z tego, że nikt nie mógł wejść na jego wybieg. Dopiero po przeprowadzce udało się go ucywilizować.
- Teraz mieszka na wybiegu razem z goralami, które jakby im się dokładniej przyjrzeć i spróbować do czegoś dopasować, to wyglądają tak jak mieszaniec sarny i wilka. Mieszkają w wyższej strefie w górach niż takiny - mówi dyrektor.
Takiny można spotkać między innymi w górach, w Himalajach. Zamieszkują bardzo specyficzne, gęste zarośla. - Próbowałem tropić je w zaroślach. Zanurkowałem wzdłuż strumyku, bo wiedziałem, że tam były tropy. Wycofałem się jednak bardzo szybko, bo oblazły mnie i pijawki, i kleszcze - opowiadał Andrzej Kruszewicz. I dodał, że to oznacza, że takin nie ma łatwego życia.
Przez to, że mieszka w zaroślach bambusowych, jest też słabo zbadanym zwierzęciem - Takin jest bardzo trudny do zbadania w naturze. W Bhutanie jest grupa specjalnie utrzymywanych takinów. One są dobrem narodowym i opiekę nad nimi sprawuje państwo, a właściwie król ze swoimi poddanymi - podkreśla Kruszewicz.
Czeka na samicę
Benek, który mieszka w stołecznym zoo, jest kawalerem. - Czeka na samicę. Już się dla niego urodziła i dorasta. Mamy tylko dylemat, czy taka młoda samica przy tak potężnym samcu mogłaby być razem - podsumował.
Zobacz pozostałe odcinki:
zoo filmy
zoo filmy
md/r