Źródło: Mateusz Szmelter /tvnwarszawa.pl
- Sytuacja była dynamiczna, dziś wykonawca dostarczył dokumenty, nie chcieliśmy czekać do przyszłego tygodnia - powiedział nam wiceszef generalnej dyrekcji.
- Przepraszamy wszystkich, że to dzieje się tak dynamicznie. Mam nadzieję, że dzięki mediom mieszkańcy nie będą zaskoczeni, ale zadowoleni, że oddajemy nowy fragment - dodał.
TU OTWORZĄ, TAM ZAMKNĄ - czytaj więcej o zmianach dla kierowców.
ep