Początek sesji zaplanowano na godzinę 16.00. Wniosek o jej zwołanie złożył zarząd Pragi Północ.
Dlaczego? - Chcemy porozmawiać o reprywatyzacji. Na Pradze mamy szereg budynków, które czekają na decyzję o zwrocie, spisanie aktów notarialnych czy nawet przekazanie. Nie chcemy tego robić. W niektórych przypadkach mamy podejrzenie, że roszczenia zostały nabyte z naruszeniem prawa, dlatego skierowaliśmy zawiadomienie do prokuratury w tej sprawie – mówi burmistrz Wojciech Zabłocki (PiS).
"Zostajemy z realnymi problemami"
Nie kryje rozczarowania działaniami władz miasta. Przypomina, że kilka dni temu Hanna Gronkiewicz-Waltz zapowiedziała wstrzymanie zwrotów, ale wciąż nie ma żadnej oficjalnej decyzji w tej sprawie.
– Czekamy na jakieś zarządzenie lub oficjalne pismo. Bo co znaczy, że zwroty są wstrzymane? W jakim trybie? Na jakiej podstawie prawnej? – zastanawia się Zabłocki.
- Można organizować konferencję, zapowiadać wielkie zmiany i dymisjonować polityków. Ale co z tego, jeśli my tu w dzielnicy zostajemy z realnymi problemami i pytaniami, na które nie mamy odpowiedzi – żali się.
I przyznaje, że po ostatnich wydarzeniach w ratuszu, mieszkańcy częściej dopytują o zwroty. Z jednej strony niepokoją się o swoje nieruchomości. Z drugiej, mają nadzieję, że uda się je uratować przed oddaniem w prywatne ręce.
"Warszawa to nie tylko Śródmieście"
W ubiegły piątek Hanna Gronkiewicz-Waltz wraz z nowym wiceprezydentem Witoldem Pahlem zapowiedzieli powołanie specjalnego audytu w sprawie reprywatyzacji. Kontrola ma jednak dotyczyć tylko dzielnicy Śródmieście.
Zabłocki przyznaje, że jest zaskoczony tą decyzją. - Warszawa to nie tylko Śródmieście – oburza się. - Na Pradze mamy chyba największy zasób lokalowy i ogromne problemy z reprywatyzacją. Też oczekujemy wyjaśnień – dodaje.
Obecność władz Warszawy na nadzwyczajnej sesji nie jest jednak jeszcze pewna.
– Wysłaliśmy zaproszenie. Czekamy na odpowiedź. Zdaję sobie sprawę, że sama pani prezydent może nie przyjechać, ale odpowiednio przygotowany i umocowany przedstawiciel powinien się stawić – wyraża nadzieję Zabłocki.
- Przecież zapowiadany przez panią prezydent audyt będzie dotyczył nie tylko samego Śródmieścia, ale całej dawnej gminy Centrum. W jej skład wchodziło siedem dzisiejszych dzielnic, w tym Praga Północ. Warto o tym pamiętać - przypomina rzecznik ratusza Bartosz Milczarczyk.
Burmistrzowie idą do prokuratury
Na początku września burmistrz Pragi Północ złożył do prokuratury zawiadomienie dotyczące nieprawidłowości przy zwrocie trzech nieruchomości: Łochowska 38, Jagiellońska 14, Stolarska 9.
- Przejrzałem dokumenty. Jedna z pań, na której nazwisko kuratorzy odzyskują kamienice, zmarła w 1974 r. w Brazylii. Mamy nawet przetłumaczony akt zgonu przez tłumacza przysięgłego. Takich spraw jest więcej – mówił wtedy Zabłocki.
Podobne zawiadomienie (również w sprawie trzech nieruchomości) złożył we wrześniu burmistrz Śródmieścia Piotr Kazimierczak.
Konferencja burmistrzów dzielnic
kw//ec