Na sprzedaży lokali stracili 2,5 miliona. PiS chciał głowy wiceburmistrza

PiS chce odwołać wiceburmistrzaMateusz Szmelter, tvnwarszawa.pl

­

Ochoccy radni Prawa i Sprawiedliwości domagali się, aby wiceburmistrz dzielnicy zapłacił stanowiskiem za straty, jakie dzielnica poniosła z tytułu sprzedaży lokali użytkowych po zaniżonych cenach. - Liczyliśmy, że podejmie męską decyzję i odejdzie. Tak się nie stało – mówili i złożyli wniosek o odwołanie Krzysztofa Kruka.

Nadzwyczajna sesja w tej sprawie odbyła się w środę o 17.30.

Chodzi o nieprawidłowości związane ze sprzedażą lokali użytkowych na Ochocie. Kontrola przeprowadzona na zlecenie prezydent miasta wykazała, że władze dzielnicy sprzedały je po znacznie zaniżonych cenach. Straty jakie zostały poniesione z tego tytułu wynoszą 2,5 mln zł. O tej głośnej sprawie szerzej pisaliśmy na tvnwarszawa.pl.

Wyciągnąć konsekwencje służbowe

Jednym z zaleceń miejskich kontrolerów było wyciągnięcie konsekwencji w stosunku do osób, które odpowiadają za milionowe straty. Burmistrz Katarzyna Łęgiewicz (PO) wytyczne zrealizowała, ale - jak przekonują radni PiS - w niewystarczającym zakresie. – Pani burmistrz tłumaczyła radnym, że straciła zaufanie do dwóch osób: naczelnika wydziału zasobów lokalowych Henryka Musińskiego i do jednego z szeregowych pracowników tego wydziału (pierwszy nie pracuje już w urzędzie, drugi dostał upomnienie – red.). Zastanawia nas jednak, dlaczego nie utraciła zaufania do swojego wiceburmistrza Krzysztofa Kruka, który odpowiada za cały dział związany z lokalami. On nadal nie ponosi żadnej odpowiedzialności – mówił nam radny PiS Łukasz Kwaśniewski. Dodał też, że raport z kontroli przeprowadzonej przez urząd miasta to "przerażająca lektura", która całkowicie kompromituje władze dzielnicy i obnaża ich niegospodarność. - Liczyliśmy, że po tym wszystkim Krzysztof Kruk podejmie męską decyzję i poda się do dymisji. Tak się nie stało, więc sami składamy wniosek o jego odwołanie – mówi Kwaśniewski.

Wiceburmistrz utrzymał stanowisko

Nie udało się. Głosami PO i SLD wiceburmistrz utrzymał swoje stanowisko. Siedem osób głosowało za jego odwołaniem, a 13 było przeciw. Sam zainteresowany odpowiada krótko: - Składali wniosek o odwołanie? Podtrzymuję jednak, że w żadnym punkcie nie złamałem prawa - zapewniał. - Część radnych zarzuca mi, że lokale na Ochocie sprzedawane były bez przetargu. Przypominam, że przepisy uchwalone przez radę miasta pozwalają na taką sprzedaż - dodaje. A skąd kilkumilionowe straty? Wiceburmistrz tłumaczył, że wszystkie lokale sprzedawane były w oparciu o opinię doświadczonych rzeczoznawców. - Nasi urzędnicy nie mają podstaw do podważania ich opinii - mówił Kruk.

Wuefista i prezes firmy deweloperskiej

Władze dzielnicy tłumaczyły się już z kontrowersyjnej sprzedaży lokali użytkowych na majowej sesji rady dzielnicy. Wiceburmistrz Kruk, zapytany wtedy przez jedną z radnych czy po wybuchu "afery lokalowej" czuje się kompetentny do dalszego sprawowania funkcji, przyznał szczerze: - Nie wiem. Z wykształcenia jestem nauczycielem WF. Pracowałem w oświacie 20 lat. Zająłem swoje stanowisko z rekomendacji politycznej, jak wielu burmistrzów i wiceburmistrzów. Ale jak udało nam się ustalić, Krzysztof Kruk zanim został wiceburmistrzem był nie tylko nauczycielem, ale też prezesem firmy deweloperskiej BENEDOM. Prezesura nie trwała długo, bo zaledwie dwa i pół miesiąca. Kruk zrezygnował z niej po wyborach samorządowych, aby przejść na fotel wiceburmistrza Ochoty. Zachował sobie 10 proc. udziałów, pozostałe 10 proc. które posiadał przekazał swojej córce. Reszta należała do innych udziałowców.

Spółka BENEDOM do dziś zajmuje się m.in. kupnem, sprzedażą i wynajmem nieruchomości. Buduje domy i przeprowadza remonty. - To prawda, w 2006 roku zostałem prezesem nowo otwartej wówczas firmy. Nie wstydzę się tego - przyznał w rozmowie z tvnwarszawa.pl. Dlaczego Kruk nie poinformował tym epizodzie, kiedy radni pytali go o zawodową przeszłość? - Nie uznałem tego za istotne. Na sesji wymieniłem jedynie te miejsca, gdzie pracowałem minimum przez pół roku. Szefem spółki BENEDOM byłem znacznie krócej - tłumaczył.

Sprawa pod okiem prokuratury

Jak pisaliśmy na tvnwarszawa.pl, sprawą sprzedaży lokali na Ochocie zajmuje się Prokuratura Okręgowa. Wszczęto śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych zatrudnionych w urzędzie dzielnicy Ochota.

Konferencja stowarzyszenia Ochocianie
Konferencja stowarzyszenia OchocianieMateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl

Karolina Wiśniewska /ec/b

Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Szmelter, tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

W pobliżu Spichlerza Twierdzy Modlin z wody wyłowiono dłubankę. To archaiczna forma łodzi. Badacze mówią o sensacyjnym znalezisku.

Z dna Wisły wydobyli dłubankę. "Może być największa w Polsce"

Z dna Wisły wydobyli dłubankę. "Może być największa w Polsce"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Oglądałem wielką stertę tych zdjęć i musiałem wybrać. Miałem wybrać te zdjęcia i ułożyć w jakąś historię, ale historię wszyscy znamy. Tutaj nie chodzi o pokazanie samej walki - mówił fotoreporter Chris Niedenthal, który był gościem programu "Wstajesz i wiesz", opowiadając o nowym albumie, który pokazuje 100 pokolorowanych fotografii z 1944 roku.

"Nie ma tutaj żadnego lukrowania. To jest po prostu kolor"

"Nie ma tutaj żadnego lukrowania. To jest po prostu kolor"

Źródło:
TVN24, tvnwarszawa.pl

Stołeczni policjanci wpadli na trop osób, które na terenie jednej z miejscowości w powiecie płońskim zajmowały się wytwarzaniem klefedronu - jednego z podstawowych składników dopalaczy. Zatrzymali trzy osoby, którym przedstawiono już zarzuty. Mężczyźni zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące.

Policjanci zlikwidowali laboratorium klefedronu i zatrzymali trzy osoby

Policjanci zlikwidowali laboratorium klefedronu i zatrzymali trzy osoby

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W związku z 80. rocznicą wybuchu Powstania Warszawskiego w Muzeum Warszawy otwarta zostanie wystawa "Sylwester 'Kris' Braun. Fotograf od powstania". Wydarzeniu towarzyszy premiera albumu o takim samym tytule. Poznajemy w nim szczegóły biografii wybitnego fotografa, a także historię jego asystentki Berty Weissberger. Jej udział w dokumentacji powstania został przez Brauna przemilczany.

"Fotograf od powstania" i przemilczana asystentka

"Fotograf od powstania" i przemilczana asystentka

Źródło:
tvnwarszawa.pl

24-latka uwierzyła mężczyźnie, który do niej zadzwonił i podał się za pracownika "departamentu bezpieczeństwa”. Twierdził, że jej pieniądze zagrożone i należy mu je szybko przekazać na "przechowanie". Wykonała wszystkie polecenia.

24-latka uwierzyła pracownikowi "departamentu bezpieczeństwa". Oddała mu oszczędności i wzięła kredyt

24-latka uwierzyła pracownikowi "departamentu bezpieczeństwa". Oddała mu oszczędności i wzięła kredyt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Rodzina zgłosiła zaginięcie 80-latki. Trwała akcja poszukiwawcza, gdy do dyżurnego policji zadzwonił dzielnicowy, który na środku ruchliwej drogi zauważył starszą kobietę. Była zdezorientowana i wyczerpana. Gdy podał rysopis, okazało się, że to zaginiona.

Szła środkiem ruchliwej drogi. Nie wiedziała, gdzie jest

Szła środkiem ruchliwej drogi. Nie wiedziała, gdzie jest

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wydarzenia upamiętniające powstańczy zryw w 80. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego oznaczają zmiany w ruchu, parkowaniu i funkcjonowaniu komunikacji miejskiej. Ratusz publikuje program wydarzeń zaplanowanych nie tylko na 1 sierpnia, ale także na kolejne dni.

Sześć dni obchodów rocznicy powstania. Zakazy parkowania i zamknięte ulice

Sześć dni obchodów rocznicy powstania. Zakazy parkowania i zamknięte ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W masowej wyobraźni Powstanie Warszawskie jest czarno-białe, bo takie są zdjęcia z tamtego okresu. Ale przecież niebo było niebieskie, drzewa zielone, pył po bombardowaniu szary, a krew czerwona. Z okazji 80. rocznicy zrywu ukazał się album zawierający 100 fotografii z 1944 roku, które zostały pokolorowane. Trafią też na plenerową wystawę na ogrodzeniu Łazienek Królewskich.

Zobaczyć powstanie w kolorze. 100 zdjęć walczącej Warszawy

Zobaczyć powstanie w kolorze. 100 zdjęć walczącej Warszawy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wymagał pilnej naprawy, przywrócono jego estetykę. Zakończył się remont Pomnika Powstania Warszawskiego na placu Krasińskich. Zaimpregnowano schody i odnowiono fragmenty z brązu. Monument będzie gotowy na uroczystości z okazji obchodów 80. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego.

Zdążyli z remontem pomnika przed rocznicą powstania

Zdążyli z remontem pomnika przed rocznicą powstania

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Trwa rozruch technologiczny dwóch ogromnych tarcz TBM, które będą drążyły tunele bemowskiego odcinka linii M2 na Karolin. Ratusz pokazał w poniedziałek początek prac. Tarcze Anna i Krystyna ważą po 650 ton - tyle, ile trzy samoloty pasażerskie i będą pracowały przez 24 godziny.

Jedna waży tyle, co trzy samoloty pasażerskie. Dwie tarcze wydrążą tunele metra na Bemowie

Jedna waży tyle, co trzy samoloty pasażerskie. Dwie tarcze wydrążą tunele metra na Bemowie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wojskowy Instytut Medyczny, z którym związany jest ppłk Piotr Szymański, wszczyna postępowanie dyscyplinarne po tym, jak w sieci pojawiło się nagranie, na którym żołnierz wyzywa i szarpie się z kilkoma osobami w restauracji. Zachowanie oficera potępił także szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.

Wulgarne zachowanie oficera. Wojskowy Instytut Medyczny wszczyna postępowanie dyscyplinarne

Wulgarne zachowanie oficera. Wojskowy Instytut Medyczny wszczyna postępowanie dyscyplinarne

Źródło:
PAP

Nie żyje dziewięcioletnia dziewczynka, potrącona przez kierowcę ciężarówki w Wesołej. Do tragedii doszło we wtorek, kiedy razem z mamą przejeżdżała przez jezdnię przejazdem rowerowym. Po wypadku obie trafiły do szpitala.

Była z mamą, gdy potrącił je kierowca ciężarówki. Dziewczynka zmarła w szpitalu

Była z mamą, gdy potrącił je kierowca ciężarówki. Dziewczynka zmarła w szpitalu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Żuromińska policja interweniowała w sprawie kolizji dwóch aut na parkingu przed sklepem. Sprawcy jednak nie było na miejscu. Mężczyzna uciekł do lasu w pobliżu swojego domu. Okazało się, że 47-latek był pijany. Swoje pierwsze prawo jazdy miał od lutego.

W wieku 47 lat zdobył pierwsze prawo jazdy, stracił je po pięciu miesiącach

W wieku 47 lat zdobył pierwsze prawo jazdy, stracił je po pięciu miesiącach

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Siedmiolatka z mamą zwiedzała stolicę. Wycieczkę na prom przerwało ukąszenie osy. Na szyi dziecka pojawił się rumień. Pomogli jej strażnicy miejscy i ratownicy medyczni.

Usłyszeli dramatyczny krzyk kobiety. Towarzyszyła jej zapłakana kilkuletnia dziewczynka

Usłyszeli dramatyczny krzyk kobiety. Towarzyszyła jej zapłakana kilkuletnia dziewczynka

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Muzeum Powstania Warszawskiego dusi się w zbyt małym budynku. Koncepcję rozbudowy kompleksu wybrano w konkursie architektonicznym sześć lat temu, ale prace budowlane nawet się nie rozpoczęły. Brakuje pieniędzy. Miasto postawiło na inne inwestycje kulturalne, a rządowy program dofinansowania zawiera przeszkody, które - w ocenie stołecznych urzędników - są nie do obejścia.

Nie ma pieniędzy na rozbudowę Muzeum Powstania Warszawskiego

Nie ma pieniędzy na rozbudowę Muzeum Powstania Warszawskiego

Źródło:
tvnwarszawa.pl

72-letni pracownik pływalni na Targówku usłyszał zarzut narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Jak podaje prokuratura, był odpowiedzialny za obsługę i monitorowanie sprawności urządzenia, które dozowało chlor do wody. Pozostali dwaj pracownicy po przesłuchaniu zostali zwolnieni bez stawiania zarzutów.

"Do wody w basenie trafiło za dużo chloru". Trzech zatrzymanych pracowników, jeden z zarzutami

"Do wody w basenie trafiło za dużo chloru". Trzech zatrzymanych pracowników, jeden z zarzutami

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Łazienki Królewskie i ogrody Pałacu Króla Jana III Sobieskiego zamknięte do odwołania. Powodem są silne podmuchy wiatru, które mogły spowodować uszkodzenia drzew. Muzea poinformowały o zamknięciu parków w mediach społecznościowych.

Łazienki Królewskie i park w Wilanowie zamknięte do odwołania

Łazienki Królewskie i park w Wilanowie zamknięte do odwołania

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Przyleciał z Seulu, na lotnisku pokazał paszport Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Okazało się, że w bagażu miał drugi, prawdziwy pakistański paszport. Pakistańczyk musiał wrócić tam, skąd przyleciał, czyli do Korei Południowej.

Emiratczyk okazał się Pakistańczykiem. Musiał wrócić do Korei

Emiratczyk okazał się Pakistańczykiem. Musiał wrócić do Korei

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Młody kierowca przyjechał autem do komisariatu policji w Radomiu, by sprawdzić swój stan trzeźwości. Okazało się, że miał w organizmie 0,7 promila alkoholu. Do domu już autem nie wrócił, stracił też prawo jazdy. Miał je od kilku tygodni.

18-latek chciał sprawdzić czy jest trzeźwy i stracił prawo jazdy

18-latek chciał sprawdzić czy jest trzeźwy i stracił prawo jazdy

Źródło:
tvnwarszawa.pl