O 80 mln zł mniej niż zakładano miasto zarobiło na biletach komunikacji miejskiej. Opozycja mówi, że to efekt niepotrzebnej podwyżki cen. Ratusz tłumaczy się ze spadku i zapewnia, że nie wpłynie on negatywnie na miejską kasę.
"Ludzie nie jeżdżą komunikacją miejską, bo bilety są ciągle zbyt tanie" - mem z takim hasłem zaczął krążyć w sieci.
Efekty sprzedaży biletów komentuje opozycja:
"Wyższe ceny biletów to mniejsze wpływy. Jako inicjatywa Stop Podwyżkom Cen Biletów ZTM ostrzegaliśmy przed taką sytuacją" – przekonuje na popularnym portalu społecznościowym Joanna Erbel, aktywistka i kandydatka na prezydenta Warszawy.
80 milionów mniej
Jak już pisaliśmy, w założeniach budżetowych pod koniec 2012 roku władze miasta zakładały, że w 2013 roku uzyskają ze sprzedaży biletów 848 mln zł, a wpłynęło do miejskiej kasy ponad 760 milionów, czyli o ponad 80 milionów mniej. - A według założeń, które pojawiły się w uzasadnieniu do uchwały w maju 2011 roku w sprawie trzech kolejnych podwyżek cen biletów, to jest prawie 200 mln zł mniej. Wówczas ratusz szacował, że w 2013 roku uzyska ze sprzedaży biletów około 957 mln zł - przypomina Jarosław Krajewski, miejski radny PiS. - Dzisiaj widzimy, że warszawiacy zweryfikowali te wyniki. Ratusz uzyskał o prawie 200 mln zł mniejsze dochody do budżetu. Odpowiedzialność za tę sytuację ponosi prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz i Platforma Obywatelska - ocenia.
"Obiektywne czynniki"
Zapytaliśmy, co na to ratusz?
Rzecznik urzędu miasta podkreśla, że wyliczenia z 2011 roku podlegały aktualizacji i jest to naturalne.
- W każdej organizacji dane poddaje się weryfikacji i ewaluacji ze względu na sytuację ekonomiczną, a ostatnie lata były kryzysowe - odpowiada Bartosz Milczarczyk. - A na to, że nie udało się zrealizować w pełni tych ostatnich planów miały wpływ obiektywne czynniki - uzasadnia. I wylicza argumenty, które już podawał Zarząd Transportu Miejskiego, czyli remontu mostu średnicowego, zamknięcie dwóch stacji metra w centrum, koniec obowiązywania wspólnego biletu na linii wołomińskiej, czy popularność Veturilo, co miało wpłynąć na mniejsze zainteresowanie komunikacją miejską.
300 tys. kart warszawiaka
Milczarczyk przekonuje również, że mniejsze wpływy nie zachwiały budżetem miasta.
- Przygotowaliśmy jeszcze na 2013 rok rezerwę finansową w wysokości około 330 mln zł w związku z kryzysem. Dzięki temu budżet Warszawy jest w dobrej kondycji - zapewnia rzecznik.
Ratusz przekonuje również, że cały czas stara się, by komunikacja miejska była atrakcyjniejsza dla warszawiaków. Wpływ na to mają mieć karty warszawiaka czy młodego warszawiaka. Jak podał we wtorek ZTM, wydanych zostało już ponad 301 tys. hologramów. Do odbioru gotowych jest już ok. 50 tys. kolejnych.
ZOBACZ ARCHIWALNĄ WYPOWIEDŹ PREZYDENT Z 2013 ROKU NA TEN TEMAT:
ran/mz
Źródło zdjęcia głównego: ZTM