Na ukryte pod ziemią kości natknęli się robotnicy pracujący przy rozbudowie drogi krajowej numer 61. Na miejscu pojawiła się policja, saperzy, prokurator oraz archeolodzy.
Osiem kości udowych
- Wstępne ustalenia wskazują, że są to szczątki z okresu drugiej wojny światowej. W tym zakresie będą zabezpieczane przez archeologów, a finalnie przez Instytut Pamięci Narodowej - przekazała w rozmowie z tvnwarszawa.pl prokurator Anna Tondera-Wolińska z Prokuratury Rejonowej w Legionowie.
Na ten moment nie wiadomo, ile dokładnie osób spoczywa w tym miejscu. Prace archeologów związane z zabezpieczeniem szczątków mogą potrwać nawet kilka tygodni. - Wstępnie znaleziono osiem kości udowych, zatem są to szczątki co najmniej czterech osób. Ale według przewidywań archeologów może być ich więcej - powiedziała prokurator Tondera-Wolińska.
- W tym przypadku prokurator nie podejmuje czynności z uwagi na brak uzasadnionego podejrzenia, aby śmierć osób, których szczątki znaleziono, nastąpiła w wyniku przestępstwa - podsumowała.
Mogiła polowa
W listopadzie 2022 roku informowaliśmy na tvnwarszawa.pl o tym, że w położonym nieopodal Wieliszewie, podczas rozbiórki wiaduktu kolejowego również odkryto szczątki ludzkie. Okazało się, że w tym miejscu prawdopodobnie znajdowała się mogiła polowa żołnierzy Armii Czerwonej z czasów drugiej wojny światowej. Oprócz kości znaleziono tam również hełmy oraz elementy umundurowania.
Autorka/Autor: dg
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz/tvnwarszawa.pl