Lubnauer zdziwiona kandydaturą. Jackowski: to było dosyć oczywiste

[object Object]
"Nie ułatwia nam porozumienia"TVN24
wideo 2/4

- Nie powinniśmy pozwolić na to, żeby ktokolwiek kogokolwiek dopychał do ściany. Dlatego dziwi mnie ta deklaracja - tak posłanka Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer komentowała kandydaturę Rafała Trzaskowskiego na prezydenta Warszawy. Z kolei senator PiS Jan Maria Jackowski stwierdził, że ta informacja "nie jest niespodziewana".

Rafał Trzaskowski będzie gościem "Kropki nad i" w czwartek o 20 w TVN24.

Przewodniczący PO Grzegorz Schetyna zapowiedział w czwartek, że chciałby, aby Rafał Trzaskowski był kandydatem PO i całej zjednoczonej opozycji w wyborach na prezydenta Warszawy. Dodał, że chce, żeby opozycja wystawiała wspólnych kandydatów w wyborach samorządowych, szczególnie w wyborach na prezydentów największych miast.

"Nie chcemy powiedzieć, że zamykamy rozmowy"

Katarzyna Lubnauer nie ukrywała zaskoczenia dzisiejszym komunikatem ze strony PO. - Biorąc pod uwagę, że trwają w tej chwili rozmowy, to mam wrażenie, że taka deklaracja nie ułatwia nam porozumienia i prowadzenia dalszych negocjacji. To jest kwestią pewnej dojrzałości i doświadczenia, żeby wiedzieć, że takie ogłaszanie kandydata nie pomoże w rozmowach, które mogłyby pozwolić na wyłonienie wspólnego kandydata - podkreśliła.

Jak dodała, kandydat popierany jednocześnie przez PO i Nowoczesną "miałby realną możliwość uratowania Warszawy przed Prawem i Sprawiedliwością".

- A po drugie pamiętajmy o jednym. Jeżeli w tej chwili dojdzie do jakichś konfliktów między nami, to będzie nam bardzo trudno potem wzajemnie się popierać - powiedziała.

"Przeświadczenie, że nasze jest ważniejsze niż czyjeś"

- Nie powinniśmy pozwolić na to, żeby ktokolwiek kogokolwiek dopychał do ściany. Nie powinno nami kierować takie przeświadczenie, że nasze jest ważniejsze niż czyjeś, dlatego dziwi mnie ta deklaracja - mówiła. - Kiedy my ogłaszaliśmy kandydaturę Pawła Rabieja na kandydata na prezydenta Warszawy to było wtedy, kiedy nie prowadziliśmy jeszcze żadnych rozmów, kiedy nie było w ogóle mowy o wzajemnej koalicji w wyborach na prezydenta Warszawy - wskazywała Lubnauer.

Zaznaczyła jednocześnie, że Nowoczesna nie zamyka się na dalsze rozmowy z PO. - W tej sytuacji my oczywiście nie chcemy się kierować żadnymi uprzedzeniami. Nie chcemy powiedzieć, że zamykamy rozmowy, ale taka deklaracja ze strony Grzegorza Schetyny nie ułatwia sytuacji, nie ułatwia możliwości porozumienia, nie ułatwia naszego poczucia zaufania, że możemy zbudować wspólnie coś, co wymaga tego, żebyśmy wzajemnie sobie wierzyli - wyjaśniła.

"Kandydat, który powstrzyma marsz PiS na Warszawę"

- Wychodzimy z założenia, że rzeczywiście Polacy, a szczególnie warszawiacy, w tej chwili oczekują od nas tego, żebyśmy się porozumieli, żebyśmy wyłonili kandydata, który powstrzyma marsz PiS na Warszawę - powiedziała. Dodała, że Nowoczesna będzie też prowadzić rozmowy z partnerami z innych partii politycznych oraz ruchów miejskich.

- Wierzę w to, że ten ruch Grzegorza Schetyny nie jest ruchem ostatecznym - mówiła Lubnauer. - Jeżeli mamy sytuację, że rzeczywiście Platforma Obywatelska ma w Warszawie problem, to warto by było postawić na człowieka, który nie jest z Platformą Obywatelską związany - dodała.

"Kolejna kandydatura Gronkiewicz-Waltz"

Senator PiS Jan Maria Jackowski, komentując decyzję PO, stwierdził, że informacja o kandydaturze Trzaskowskiego "nie jest niespodziewana". - To, że pan poseł Rafał Trzaskowski jest mocnym kandydatem na kandydata Platformy w wyborach samorządowych w 2018 roku, to było dosyć oczywiste - stwierdził.

- Platformie Obywatelskiej bardzo trudno będzie się odkleić od dzikiej reprywatyzacji, od jakiejś formy zorganizowanej przestępczości, jaka kryła się za wadliwym procesem reprywatyzacyjnym, który był w Warszawie prowadzony - ocenił Jackowski. Przyznał, że Trzaskowski nie ma z tym nic wspólnego, ale będzie reprezentował partię, która nadal autoryzuje Hannę Gronkiewicz-Waltz, bo jest jej wiceprzewodniczącą.

- Trzeba pamiętać, że pan poseł Trzaskowski był szefem kampanii Hanny Gronkiewicz-Waltz i nasz minister [wiceminister sprawiedliwości - przyp. red.] Patryk Jaki trafnie zwrócił uwagę, że w gruncie rzeczy Rafał Trzaskowski to byłaby taka czwarta kadencja Hanny Gronkiewicz-Waltz, która już formalnie zapowiedziała, że nie będzie startować. A nawet gdyby chciała startować, to bez żadnych szans na powodzenie - powiedział.

Reakcje PiS, seria tweetów

Kandydaturę skomentował też wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki. "PO rozpoczęła walkę o czwartą kadencję HGW. Szef kampanii HGW - R. Trzaskowski milczał najdłużej na temat przekrętów reprywatyzacyjnych" - napisał na Twitterze Jaki, szef komisji weryfikacyjnej badającej przebieg i skutki reprywatyzacji w stolicy.

"Warszawa przez duet HGW-Trzaskowski na świecie zaczęła się kojarzyć jako zielona wyspa dla mafii i złodziei. Trzeba to zmienić.#4kadencjaHGW" - dodał Jaki.

W kolejnym tweecie napisał: "PO mówi 'w stolicy potrzebna jest zmiana'. PO nie chce już dłużej wiceszefa PO. Radykalna zmiana to - poseł PO. #4kadencjaHGW".

PO rozpoczęła walkę o 4 kadencję HGW.Szef kampanii HGW -R.Trzaskowski milczał najdłużej na temat przekrętów reprywatyzacyjnych.#4kadencjaHGW pic.twitter.com/yl4qXedanE— Patryk Jaki (@PatrykJaki) 2 listopada 2017

Rzeczniczka PiS Beata Mazurek napisała z kolei na Twitterze, że "w Warszawie opozycja PO i N próbuje przekonać, że osobno znaczy razem, dlatego wystawiają Trzaskowskiego i Rabieja#totalnalogika".

W Warszwie opozycja PO i N próbuje przekonać, że osobno znaczy razem dlatego wystawiają Trzaskowskiego i Rabieja#totalnalogika— Beata Mazurek (@beatamk) 2 listopada 2017

Rzeczniczka PiS napisała też: "Kandydat PO to nie jest 'zmiana' w Warszawie. To 'POdmiana'. Rafał Trzaskowski za Hannę Gronkiewicz-Waltz".

Kandydat PO to nie jest „zmiana” w Warszawie. To „POdmiana”. Rafał Trzaskowski za Hannę Gronkiewicz-Waltz.— Beata Mazurek (@beatamk) 2 listopada 2017

Na ogłoszenie kandydatury Trzaskowskiego na prezydenta stolicy PiS zareagowało też na oficjalnym profilu partii na Twitterze. "Szef kampanii Hanny Gronkiewicz-Waltz kandydatem PO w Warszawie. Pokażmy swój sprzeciw!" - czytamy.

Rządzące ugrupowanie zamieściło także grafikę ze wspólnym zdjęciem Trzaskowskiego i prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz z napisem: "Rafał Trzaskowski to czwarta kadencja Hanny Gronkiewicz-Waltz w Warszawie".

CZYTAJ TEŻ NA TVN24.PL

mart/now

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl