Policjanci z komendy w Łosicach w województwie mazowieckim zatrzymali dwie osoby podejrzane o prowadzenie uprawy konopi indyjskich. Rośliny znaleziono na jednej z posesji, której właścicielka stwierdziła, że konopie są jej potrzebne do karmienia kur.
Jak przekazała Nina Zaniewicz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Łosicach, w ubiegłą niedzielę podczas poszukiwania zaginionej osoby funkcjonariusze weszli na teren jednej z posesji na terenie powiatu, gdzie w niezadaszonej oborze odkryli nielegalną uprawę konopi.
- W wyniku podjętych działań zabezpieczono 12 dorodnych roślin, ujawniono również ponad 1200 gramów suszu marihuany. Ujawnione środki zostały zabezpieczone do sprawy i przekazane do dalszych badań - poinformowała Zaniewicz.
Jak dodała, zatrzymano również dwójkę plantatorów, którzy usłyszeli już zarzuty. Policjanci usłyszeli też dość zaskakujące wyjaśnienia. - Zatrzymana kobieta stwierdziła, że zebrane liście były potrzebne do karmienia kur - przekazała policjantka.
Obojgu grozi teraz do 3 lat pozbawienia wolności.
Na tvnwarszawa.pl informowaliśmy również o likwidacji dużej plantacji konopi pod Otwockiem:
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Policja Mazowiecka