Wprawdzie stołeczna drużyna oficjalnie sezon 2012/13 na własnym terenie zacznie w czwartek (od rewanżu z Metalurgsem w II rundzie eliminacji do Ligi Europejskiej), ale smak rywalizacji z europejskimi potęgami będzie można poczuć już w niedzielę.
"Nie mam obaw"
O godz. 17.00 na Pepsi Arenie Legia zmierzy się z Borussią Dortmund. W ostatnim sezonie drużyna, której skład oparty jest m.in. na trzech zawodnikach reprezentacji Polski - Robercie Lewandowskim, Łukaszu Piszczku i Jakubie Błaszczykowskim - wywalczyła nie tylko mistrzostwo Niemiec, lecz także puchar kraju.
- W szeregach tego zespołu występują Polacy – Lewandowski, Błaszczykowski, Piszczek oraz Goetze, Grosskreuz oraz Hummels. Nie mam obaw przed tymi rywalami, a cieszę się, że możemy zagrać z tak mocnym zespołem. Legia powinna częściej rywalizować z drużynami tego pokroju - powiedział Jakub Kosecki, młody piłkarz Legii.
Najsilniejsze składy
Wagę niedzielnego spotkania podkreślają też władze stołecznego klubu. - Borussia Dortmund jest jedną z silniejszych drużyn w Europie. Dodatkowy smaczek, to właśnie polskie gwiazdy niemieckiej drużyny - mówi Michał Kocięba, rzecznik prasowy Legii. - Od strony wizerunkowej i sportowej to bardzo atrakcyjny mecz. Dlatego zapraszamy kibiców, żeby to niedzielne popołudnie spędzili na Łazienkowskiej - dodaje.
I zaznacza, że fani Legii, którzy zjawią się w niedzielę na stadionie zobaczą najlepszych piłkarzy obu drużyn. - Zespoły wystąpią w najsilniejszych składach - wyjaśnia Kocięba.
Bilety jeszcze są
- Na razie sprzedaliśmy blisko 8 tysięcy biletów. Ci, którzy nie mają karty kibica Legii, a zdecydują sią na kupno biletu, będą mogli ją wyrobić za darmo. W dniu meczu w godz. 11-17 - zachęca.
Stadion może pomieścić ok. 30 tys. kibiców. Bilety na hit przy Łazienkowskiej nadal są dostępne. Najtańsze kosztują 24 zł, najdroższe 120 zł. Dla posiadaczy kart kibica przewidziano zniżki.
ZOBACZ CENNIK NA STRONIE LEGIA.COM
Borussia już raz grała z Legią w Warszawie. Spotkanie w październiku 2007 roku zakończyło się remisem 2:2. Wówczas szkoleniowcem trzeciej drużyny polskiej ekstraklasy był - podobnie jak dziś - Jan Urban.
Legia.com/PAP/ran//mz