Krzyki i kłótnie o mikrofon. Radni Białołęki bez porozumienia

Spór w radzie dzielnicy trwaArtur Węgrzynowicz, tvnwarszawa.pl

Pat na Białołęce trwa. Radni nie mogą dojść do porozumienia co do liczby osób we własnej radzie. Zdaniem PiS i ich popleczników – są 22 osoby. Z kolei według PO i jej koalicjantów – 23. W czwartek wieczorem odbyła się kolejna sesja, która zakończyła się bezowocną awanturą.

Posiedzenie zapowiadaliśmy w czwartek rano na tvnwarszawa.pl. Radni Białołęki mieli na ten wieczór ambitny plan: dokończyć dwie poprzednie sesje i zrealizować ponad 30-punktowy porządek nowego posiedzenia. Rzeczywistość mocno pokrzyżowała ich plany. Przez kłótnie i wyrywanie sobie mikrofonu, przez ponad pięć godzin zdążyli pochylić się nad zaledwie dwoma punktami.

Imienne głosowanie

Burzliwie było już od pierwszych minut posiedzenia i pierwszego punktu - wyboru członków do dzielnicowej komisji rewizyjnej. Czynności, która – patrząc na praktyki z innych sesji i innych dzielnic – nie powinna zająć radnym więcej niż kilka-kilkanaście minut. Mechanizm jest bardzo prosty. Poszczególne kluby zgłaszają swoich kandydatów, nad którymi później głosują. Na ogół przez zwykłe podniesienie ręki.

Białołęccy radni postanowili zrobić to inaczej. Nad każdym kandydatem głosowali osobno i imiennie – podchodząc do sekretarza rady, trzymającego mikrofon. To niemiłosiernie wydłużyło cały proces. Wybory trwały łącznie około trzech godzin. A i tak, nie ma pewności co tego czy i kogo wybrali.

Głosowanie imienne zostało zaproponowane przez Platformę Obywatelską celowo – aby swój głos oddać mogła radna Lucyna Wnuszyńska. Jej sytuację opisywaliśmy na tvnwarszawa.pl. Zdaniem przewodniczącego rady z PiS – Wnuszyńska nie jest radną, bo nie złożyła przed nim odpowiedniego ślubowania. Platforma i jej koalicjanci (wśród których jest właśnie Wnuszyńska) uważają inaczej. Przypominają, że radna złożyła ślubowanie wielokrotnie (w obecności poprzedniej przewodniczącej) i ma pełne prawo do zasiadania w radzie.

Mandat Wnuszyńskiej jest kluczowy. Dzięki niej Platforma razem z koalicjantami ma 12 radnych i większość w 23-osobowej radzie. Bez niej ma 11 członków – tyle samo, ile Prawo i Sprawiedliwość wraz ze swoimi współpracownikami z klubu Razem dla Białołęki.

Głosowanie imienne zostało celowo zaproponowane przez Platformę, aby Wnuszyńska mogła oddać głos. - Przy głosowaniu przez podniesienie ręki przewodniczący udaje że jej nie widzi – stwierdziła radna Magdalena Roguska (PO).

Czwartkowa sesja rady dzielnicyFilip Pelc

Wątpliwe wyniki

Przewodniczący Klimiuk i tak konsekwentnie nie brał pod uwagę radnej Wnuszyńskiej i nie pozwalał na przekazywanie jej mikrofonu. – Pani chyba nie rozumie, że nie może głosować. Proszę o zajęcie miejsca wśród publiczności. Rozumiem, że boi się pani siedzieć bez brata (którym jest inny radny Piotr Basiński – red.), ale może jednak warto spróbować – powiedział jej podczas obrad.

Jakim skutkiem zakończyło się wybieranie członków komisji rewizyjnej? Według Klimiuka – nie udało się powołać nikogo, bo w każdym głosowaniu stosunek wynosił 11 do 11. Platforma inaczej liczy swoje szable.

- Liczba radnych w głosowaniach nie sumuje się do 23, a przecież tylu mamy radnych – powiedział radny Piotr Basiński. - Apeluję do przewodniczącego, aby przestał łamać prawo. To jego prywatne opinie, kto jest radnym, a kto nie. To co pan wyprawia, jest niezgodne z żadnymi zasadami – punktował Klimiuka.

- Nie są wadliwe. Wszystko jest w porządku. Rada liczy 22 osoby – skwitował Klimiuk.

Stanowisko w sprawie wycinki

Jedyne, co tego dnia udało się bez wątpliwości przegłosować było stanowisko w sprawie wycinki drzew w związku z budową gazociągu nad Kanałem Żerańskim. Tu radni byli ponad podziałami. Zaapelowali do inwestora o ograniczenie wycinki, a po wybudowaniu rury – zagospodarowanie terenu zgodnie z oczekiwaniami lokalnej społeczności.

Zarówno głosowania w sprawie komisji rewizyjnej, jak i stanowisko w sprawie budowy gazociągu stanowiły pozostałości po sesji z 9 grudnia, którą radni wówczas przerwali.

Kilka minut po północy przewodniczący Klimiuk ogłosił rozpoczęcie nowej sesji. Nie udało się jednak zrealizować żadnego punktu z nowego porządku obrad. Radni Platformy Obywatelskiej wraz z koalicjantami wyszli z sali, zrywając kworum.

Kontynuacja obrad ma nastąpić 30 stycznia.

Zobacz nagranie z grudniowej sesji:

Nagranie z sesji rady
Nagranie z sesji radyInicjatywa Mieszkańców Warszawy

Karolina Wiśniewska

Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz, tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

Wiceminister sprawiedliwości i sędzia Dariusz Mazur trafił do szpitala po wypadku rowerowym w Warszawie. Ma obrażenia głowy.

Wiceminister sprawiedliwości miał wypadek na rowerze

Wiceminister sprawiedliwości miał wypadek na rowerze

Źródło:
tvnwarszawa.pl, TVN24, eska.pl

Zatrzymany przez Centralne Biuro Śledcze Policji Kamil L., ps. Budda, usłyszał między innymi zarzuty dotyczące "kierowania oraz udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, której celem było organizowanie gier losowych". Zdaniem prokuratury, w rzeczywistości były to gry hazardowe. Reprezentujący youtubera radca prawny przekazał, że Kamil L. nie przyznaje się do zarzucanych mu czynów.

Prokuratura postawiła zarzuty "Buddzie". Prawnik: żadnego czynu zabronionego nie popełnił

Prokuratura postawiła zarzuty "Buddzie". Prawnik: żadnego czynu zabronionego nie popełnił

Źródło:
tvn24.pl

Do Muzeum Powstania Warszawskiego trafiła niepublikowana wcześniej kolekcja 100 niemieckich zdjęć Warszawy wykonanych w okresie od października do grudnia 1944 roku. Fotografie przedstawiają ocalałych z pożogi mieszkańców pędzonych do obozu przejściowego w Pruszkowie, a także wiele charakterystycznych miejsc stolicy zamienionych w stertę gruzu.

Miasto zamienione w gruzy, mieszkańcy pędzeni do obozu. Setka niepublikowanych zdjęć Warszawy po powstaniu

Miasto zamienione w gruzy, mieszkańcy pędzeni do obozu. Setka niepublikowanych zdjęć Warszawy po powstaniu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kilkukrotnie łamał przepisy, miał już dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów, ale i tak jeździł motocyklem. Znany już organom ścigania Krzysztof K. został zatrzymany podczas rozprawy sądowej.

Więzienie za jazdę motocyklem mimo dożywotniego zakazu. Skazany mężczyzna aresztowany na rozprawie

Więzienie za jazdę motocyklem mimo dożywotniego zakazu. Skazany mężczyzna aresztowany na rozprawie

Źródło:
brd24.pl, tvnwarszawa.pl

Policjanci z Radomia zatrzymali 34-latka, który najpierw okradł sklep, a później strzelał z wiatrówki do interweniującego pracownika ochrony. Okazało się też, że mężczyzna uciekał na skradzionym kilka dni wcześniej rowerze. Podejrzany usłyszał już zarzuty i odpowie za kradzież rozbójniczą.

Okradł sklep, strzelał do ochroniarza z wiatrówki i uciekł rowerem

Okradł sklep, strzelał do ochroniarza z wiatrówki i uciekł rowerem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Samolot LOT-u lecący z Baku do Warszawy nie podszedł od razu do lądowania. Kilka razy przeleciał nad Mińskiem Mazowieckim i Wołominem. Przyczyną była usterka techniczna, maszyna miała problem z klapami.

Samolot z Baku do Warszawy "kręcił kółka" nad Mińskiem Mazowieckim i Wołominem

Samolot z Baku do Warszawy "kręcił kółka" nad Mińskiem Mazowieckim i Wołominem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W miejscowości Stare Grabie niedaleko Wołomina doszło w poniedziałek wieczorem do zderzenia dwóch aut osobowych i ciągnika rolniczego. Na miejscu pracowali strażacy.

Dwa auta w rowie i rozbity ciągnik rolniczy

Dwa auta w rowie i rozbity ciągnik rolniczy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Woli zatrzymali mężczyznę podejrzanego o zuchwałą kradzież. Ze wstępnych informacji wynika, że sprawca wykorzystał chwilę nieuwagi i wyrwał kobiecie telefon z ręki. Następnie odjechał rowerem ze skradzionym łupem.

Wyrwał kobiecie telefon z ręki i odjechał rowerem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwie osoby zostały poszkodowane w zderzeniu trzech pojazdów na S17 niedaleko Otwocka. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. W momencie zdarzenia licznik jednego z samochodów zatrzymał się na 140 kilometrach na godzinę.

Zderzenie dwóch samochodów i traktora. Wskazówka licznika jednego z aut zatrzymała się na 140 km/h

Zderzenie dwóch samochodów i traktora. Wskazówka licznika jednego z aut zatrzymała się na 140 km/h

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przejażdżka po Żabieńcu słono kosztowała 22-latka. Zakończył ją z 30 punktami karnymi i portfelem chudszym o 3700 złotych. Na najbliższe miesiące mężczyzna pożegnał się też z prawem jazdy.

30 punktów karnych i mandat na 3700 złotych

30 punktów karnych i mandat na 3700 złotych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Jabłonnie wandal porysował siedem samochodów, nie wiedział jednak, że znajduje się w zasięgu monitoringu. Straty oszacowano na 30 tysięcy złotych. Policjanci zatrzymali 33-latka, mężczyzna usłyszał zarzuty.

Porysował siedem samochodów, nagrał go monitoring

Porysował siedem samochodów, nagrał go monitoring

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ratusz nie wydał stowarzyszeniu Marsz Niepodległości pozwoleń na zorganizowanie 11 listopada zgromadzeń na trasie od ronda Dmowskiego do Stadionu Narodowego. Jak wynika z zawiadomień składanych przez stowarzyszenie, jedno zgromadzenie miałoby trwać kilkanaście dni - informują urzędnicy.

Zakaz dla marszu 11 listopada. Zgodnie ze zgłoszeniem zgromadzenie miało trwać kilkanaście dni

Zakaz dla marszu 11 listopada. Zgodnie ze zgłoszeniem zgromadzenie miało trwać kilkanaście dni

Źródło:
PAP

Prokuratura przedstawiła zarzuty 86-letniemu kierowcy podejrzanemu o spowodowanie wypadu na Ursynowie, w którym zginął pieszy. Kierujący busem podczas manewru parkowania nie zauważył idącego mężczyzny i go potrącił. 75-latek nie przeżył.

Parkował, wjechał na chodnik i przygniótł pieszego. 86-latek odpowie za śmiertelny wypadek

Parkował, wjechał na chodnik i przygniótł pieszego. 86-latek odpowie za śmiertelny wypadek

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pod Ciechanowem jednego z kierowców zaniepokoiło auto jadące "wężykiem". Zatrzymał podejrzanego nissana, wyciągnął kluczyki, ale kierowca uciekł do lasu. Dogonili go policjanci. Mężczyzna tłumaczył, że wybrał się na grzyby. Wydmuchał dwa promile.

Wycieczka na grzyby zakończona zarzutami

Wycieczka na grzyby zakończona zarzutami

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W poniedziałek, 14 października, do Miasteczka Wilanów dojechał pierwszy tramwaj pomiarowy, a tuż za nim hyundaie, które wkrótce będą wozić pasażerów. Urzędnicy podkreślają, że po uruchomieniu nowej linii tramwaje będą jeździć przez plac budowy. To oznacza, że w pierwszych miesiącach funkcjonowania trasy czas przejazdu będzie dłuższy od docelowego. Ratusz poinformował, że prace drogowe zakończą się dopiero za rok.

Pierwsze tramwaje dojechały do Wilanowa

Pierwsze tramwaje dojechały do Wilanowa

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do tragicznego wypadku doszło w poniedziałek w okolicy Grójca. Zderzyły się auto osobowe i ciężarowe. Są ofiary śmiertelne, jedna osoba trafiła do szpitala.

Zderzenie cysterny z autem osobowym. Dwie osoby nie żyją, jedna ranna

Zderzenie cysterny z autem osobowym. Dwie osoby nie żyją, jedna ranna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mężczyzna przeprowadzał dzieci przez pasy, mając w organizmie ponad 1,3 promila alkoholu. "Pracę" przerwały mu strażniczki miejskie. Gdy czekali na przyjazd policji, próbował jeszcze napić się wódki, którą miał w plecaku.

Pijany przeprowadzał dzieci przez ulicę, gdy czekał ze strażniczkami na policję, próbował napić się wódki

Pijany przeprowadzał dzieci przez ulicę, gdy czekał ze strażniczkami na policję, próbował napić się wódki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mężczyzna był już mocno wychłodzony, leżał na ławce. Zajęły się nim strażniczki miejskie. Z objawami hipotermii 54-latek trafił do szpitala.

Leżał na ławce, miał objawy hipotermii

Leżał na ławce, miał objawy hipotermii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura wraca do prawomocnie umorzonych spraw związanych ze Strajkiem Kobiet. Chodzi o postepowania dotyczące kierowcy ABW i policjanta. Pierwszy wjechał w grupę protestujących, drugi złamał rękę kobiecie.

Potrącenie przez kierowcę ABW, złamanie ręki przez policjanta. Wracają do spraw związanych ze Strajkiem Kobiet

Potrącenie przez kierowcę ABW, złamanie ręki przez policjanta. Wracają do spraw związanych ze Strajkiem Kobiet

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tomasz U., który na rondzie Tybetu, na przejściu dla pieszych, potrącił mężczyznę, usłyszał zarzuty, a sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące. To kierowca autobusu, który w 2020 roku spowodował wypadek autobusy na moście Grota. Został skazany nieprawomocnym wyrokiem na siedem lat pozbawienia wolności i dożywotni zakaz prowadzenia aut. Nie wpłynęło to na jego zachowanie. Tak jak przed wypadkiem, tak i po łamał przepisy drogowe. Nie przestrzegał też sądowych zakazów.

Po wyroku dalej łamał przepisy, a sądy zakazywały mu prowadzenia aut. Co wiemy o Tomaszu U.?

Po wyroku dalej łamał przepisy, a sądy zakazywały mu prowadzenia aut. Co wiemy o Tomaszu U.?

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Reprezentacja Polski na Narodowym we wtorek, 15 października, podejmie Chorwację. Przed meczem wjazd na Saską Kępę zostanie ograniczony. Będą też inne zmiany w komunikacji.

We wtorek na Narodowym mecz z Chorwacją. Zmiany w komunikacji

We wtorek na Narodowym mecz z Chorwacją. Zmiany w komunikacji

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Skontrolowali 442 kierowców, wystawili 162 mandaty, zatrzymali 39 dowodów rejestracyjnych i osiem praw jazdy. Policjanci chwalą się weekendową akcją wymierzoną w uczestników nielegalnych wyścigów w Warszawie.

Siedem osób stanie przed sądem, a 162 ukarano mandatami

Siedem osób stanie przed sądem, a 162 ukarano mandatami

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków poinformował o znalezieniu w Narwi wraku należącego do Marynarki Wojennej II RP okrętu Hetman Żółkiewski. - Wszystkie tajemnice polskiej marynarki zostały tam zatopione, aby nie wpadły w ręce Niemców - powiedział współodkrywca wraku Sławomir Kaliński.

"Wszystkie tajemnice polskiej marynarki zostały tam zatopione"

"Wszystkie tajemnice polskiej marynarki zostały tam zatopione"

Źródło:
PAP