Wiceminister zdrowia o "grze zdrowiem i życiem warszawiaków". Wiceprezydent apeluje o "rozsądek"

Źródło:
TVN24
Kraska: szpitale warszawskie nie chcą udzielać informacji o wolnych miejscach
Kraska: szpitale warszawskie nie chcą udzielać informacji o wolnych miejscachTVN24
wideo 2/4
Kraska: szpitale warszawskie nie chcą udzielać informacji o wolnych miejscachTVN24

- Warszawskie szpitale, głównie zarządzane przez prezydenta Rafała Trzaskowskiego, nie chcą raportować informacji o wolnych miejscach - powiedział we wtorek wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. Zaapelował do prezydenta stolicy o reakcję w tej sprawie. Do sprawy bardzo szybko odniosła się zastępczyni Trzaskowskiego – Renata Kaznowska, która z kolei zaapelowała do przedstawiciela resortu o rozsądek. 

We wtorek badania potwierdziły 13 644 nowych przypadków zakażenia koronawirusem w całym kraju, najwięcej na Mazowszu - 2823 i Lubelszczyźnie - 1605. Zmarło 220 osób z COVID-19 – poinformowało we wtorek Ministerstwo Zdrowia.

- Dzisiejszy wynik, jeżeli chodzi o zakażenia, uświadamia nam, że czwarta fala w Polsce nabiera impetu. To powoduje reperkusje związane z tym, że nie tylko codziennie mamy więcej zakażeń, ale także więcej osób trafia do polskich szpitali – powiedział Kraska.

Jak zapewnił, ministerstwo na bieżąco monitoruje liczbę miejsc na oddziałach. – Od początku pandemii widzimy, że zdecydowanie miasto stołeczne Warszawa boryka się z pewnymi problemami. Mamy sygnały, że niestety czasem po wiele godzin karetki czekają przed szpitalnymi oddziałami ratunkowymi. Dlatego dzisiaj osobiście, będąc na dyspozytorni medycznej, przeanalizowaliśmy, dlaczego tak się dzieje. Dlaczego właśnie w Warszawie, a nie w innych miastach kraju – mówił.

- System został tak pomyślany, żeby dyspozytor medyczny posiadał wiedzę o wolnych miejscach w szpitalu. Żeby wiedział, gdzie karetka może być skierowana, aby pacjent został jak najszybciej przyjęty. Wszystkie szpitale w Polsce mają obowiązek raportowania wolnych miejsc do specjalnego systemu, który utworzyliśmy – przypomniał.

Kraska: problem w dwóch szpitalach

- Oczywiście system dobrze by działał pod warunkiem, gdyby szpitale raportowały te miejsca. Dzisiaj zostaliśmy poinformowani, że szpitale warszawskie, mówimy tutaj o szpitalach zarządzanych przez pana prezydenta Trzaskowskiego, nie chcą takich informacji udzielać. To bardzo bulwersujące. Trudno mi jako lekarzowi się do tego odnieść, bo to granie życiem i zdrowiem warszawiaków – stwierdził.

Podał przykłady szpitali Południowego i Praskiego, które - jak wskazał - we wtorek nie chciały przyjąć pacjentów. Powiedział, że chwilę przed konferencją szpital na Pradze odesłał trzech pacjentów, w tym jednego zakażonego COVID 19, z dusznościami.

- Możemy się politycznie nie zgadzać, możemy być po różnych stronach stołu, jeżeli chodzi o aspekt polityczny, ale tutaj jest gra zdrowiem i życiem warszawiaków. Mój apel: zaniechajmy takich praktyk, bo jesteśmy w trudnych czasach, powinniśmy być jednością, powinniśmy sobie nawzajem pomagać – zaapelował wiceminister Kraska.

Na początku listopada minister zdrowia zdecydował o przekształceniu Szpitala Praskiego w placówkę covidową. Miasto odwołało się od tej decyzji, bo - choć samo wcześniej zgłosiło szpital na covidowy - chce, aby była to placówka wielospecjalistyczna. Ratusz postulował, żeby to Szpital Południowy był czysto covidowy. Aktualnie trwa tam rozbudowa instalacji tlenowej, tak by placówka mogła przyjmować więcej pacjentów.

Kaznowska: to bardzo niesprawiedliwe

Zaraz po zakończeniu konferencji wiceministra przed budynek stołecznego ratusza wyszła wiceprezydent Renata Kaznowska.

- W Warszawie jest ponad czterdzieści szpitali, z czego dziesięć należy do miasta stołecznego. Warto też dodać, że część z nich to szpitale ginekologiczno-położnicze, dziecięce. Pozostałe sześć szpitali zorganizowało, w trzeciej fali, trzydzieści procent wszystkich łóżek covidowych w Warszawie. Dzisiaj dowiadujemy się, że nasi lekarze, nasze pielęgniarki nie robią nic, przeszkadzają. To bardzo niesprawiedliwe – mówiła Kaznowska.

Dodała, że aktualnie w Warszawie pacjenci rozsiani są po różnych szpitalach, co powoduje, że powstają już pierwsze ogniska zakażenia. Podała przykład Szpitala Grochowskiego.

– Gdzie jeden pacjent zakaził ponad dwadzieścia osób. Zwracaliśmy uwagę na to, że jest to bardzo niebezpieczne. Trzeba niestety tworzyć oddziały covidowe. Rozsiewanie pacjentów po oddziałach specjalistycznych jest niebezpieczne – powiedziała.

Odniosła się do zarzutów kierowanych w stronę Szpitala Praskiego. - Szpital ten nie jest dostosowany do leczenia pacjentów stricte covidowych. Ci pacjenci potrzebują głównie tlenoterapii i respiratorów. Dzisiaj w szpitalu praskim leży 129 chorych. Wczoraj instalacja odmówiła już współpracy. Interweniowała straż pożarna – argumentowała wiceprezydent.

- Panie ministrze, apeluję o odrobinę zdrowego rozsądku – dodała.

Wiceprezydentka o sytuacji Szpitala Praskiego
Wiceprezydentka o sytuacji Szpitala PraskiegoTVN24

Wskazała, że w Szpitalu Praskim lekarze przyjęli 129 pacjentów i na ten moment zakażonych koronawirusem, potrzebujących tlenoterapii, nie przyjmą. – Ale przyjmiemy pacjentów covidowych do leczenia chorób współistniejących – zapewniła.

Skomentowała również zarzuty kierowane w stronę Szpitala Południowego. Przypomniała, że początkowo placówkę przejął wojewoda. - Bardzo żałuję, że pani pełnomocnik rządu nie zgłosiła wówczas problemu z tlenem, ponieważ w wakacje był czas na to, żeby niewydolną instalacje tlenową rozbudować. Robimy to teraz. Budujemy nową instalacje tlenowa od początku. Coś, co robi się długie miesiące, robimy w dwa tygodnie. Musimy dokonać bardzo skomplikowanego połączenia, mając na łóżkach 89 pacjentów – powiedziała.

I dodała wprost, że ten szpital również nie przyjmie teraz dodatkowych pacjentów. – Bo odpowiedzialność za życie i zdrowie pacjentów nie pozwala nam ich przyjąć - zaznaczyła.

Kaznowska odpowiada na oskarżenia wiceministra zdrowia
Kaznowska odpowiada na oskarżenia wiceministra zdrowiaTVN24

Szpitale tymczasowe

Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska poinformował, że w ciągu najbliższych dni resort wspólnie z wojewodą planuje uruchomić w województwie mazowieckim dwa kolejne szpitale tymczasowe. Jeden powstanie na warszawskim Okęciu, a drugi w Ostrołęce. Z kolei w sobotę minister zdrowia Adam Niedzielski powiedział, że "jeżeli będziemy mieli do czynienia z najgorszym scenariuszem, to myślę, że w perspektywie dwóch tygodni szpital covidowy na Stadionie Narodowym zostanie uruchomiony".

Autorka/Autor:kz/gp

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: "To nie z mojej karetki"

Pozostałe wiadomości

Pożar w Grodzisku Mazowieckim. Dziewięć zastępów strażackich zadysponowano do gaszenia ognia, który pojawił się w budynku przy ulicy Jana Kilińskiego. Słup ciemnego dymu był widoczny z daleka.

Ciemny dym nad Grodziskiem Mazowieckim

Ciemny dym nad Grodziskiem Mazowieckim

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pomnik Syreny w Warszawie został wstępnie wyczyszczony po marcowej dewastacji przez aktywistki klimatyczne. Prace objęły rzeźbę oraz część piaskowca. Ratusz ujawnił, ile kosztowały prace. Ale ostateczna kwota będzie znana dopiero po wykonaniu wszystkich niezbędnych prac konserwatorskich.

Podliczyli koszty oczyszczenia Syreny po oblaniu farbą przez aktywistki

Podliczyli koszty oczyszczenia Syreny po oblaniu farbą przez aktywistki

Źródło:
PAP

W poniedziałek rano aktywiści z Ostatniego Pokolenia po raz kolejny blokowali jedną z głównych ulic w Warszawie. Tym razem usiedli na Czerniakowskiej. Zostali zaatakowani przez agresywnych kierowców oczekujących w korku. Na miejscu interweniowała policja, która zapowiedziała wieczorem, że "z odpowiedzialnością karną muszą się liczyć także osoby, które zaatakowały aktywistów".

Aktywiści blokowali ulicę. W reakcji obelgi, plucie, odpalona gaśnica. Komentarz policji

Aktywiści blokowali ulicę. W reakcji obelgi, plucie, odpalona gaśnica. Komentarz policji

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Sochaczewa zlikwidowali nielegalnie działający salon gier. Mundurowi przejęli pięć automatów i pieniądze, które prawdopodobnie pochodziły z przestępczego procederu. Jedna osoba usłyszała zarzut.

Hazard w kontenerze. Zatrzymano 64-latkę

Hazard w kontenerze. Zatrzymano 64-latkę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do interweniujących strażników miejskich podszedł mężczyzna i zaczął demonstracyjnie pić piwo. Pewnie skończyłoby się tylko mandatem, gdyby nie zaczął uciekać, a z kieszeni nie wypadłyby mu narkotyki.

Pił piwo na oczach strażników. Gdy uciekał, wpadł w krzaki i zgubił "kryształ"

Pił piwo na oczach strażników. Gdy uciekał, wpadł w krzaki i zgubił "kryształ"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Minął już tydzień, odkąd w Warszawie obowiązuje Strefa Czystego Transportu. Straż miejska podaje, ile upomnień wystawiono dotąd kierowcom, którzy wjechali do niej nieuprawionym autem.

Tydzień Strefy Czystego Transportu. Straż miejska podaje, ilu kierowców pouczyła

Tydzień Strefy Czystego Transportu. Straż miejska podaje, ilu kierowców pouczyła

Źródło:
PAP

Zatrzymany do kontroli w Warszawie kierowca auta dostawczego twierdził, że wiezie światłowody. Okazało się, że na pace miał ponad 750 litrów nielegalnego alkoholu.

Mówił, że wiezie światłowody. Na pace było 750 litrów nielegalnego alkoholu

Mówił, że wiezie światłowody. Na pace było 750 litrów nielegalnego alkoholu

Źródło:
PAP

Policjanci zatrzymali do kontroli sternika, który pływał po Narwi. Okazało się, że był pijany. Przekazali, że wydmuchał 1,5 promila.

Pływał łodzią po Narwi. Był pijany

Pływał łodzią po Narwi. Był pijany

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Saperzy zabezpieczyli granat moździerzowy, który został znaleziony w weekend nad Bugiem w powiecie łosickim. Zobaczył go wypoczywający nad rzeką mężczyzna, który podpłynął pontonem do brzegu.

Podpłynął pontonem do brzegu i zauważył granat moździerzowy

Podpłynął pontonem do brzegu i zauważył granat moździerzowy

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Kierowca, który potrącił dwóch 12-latków w Borzęcinie Dużym na pierwszy rzut oka nie wyglądał na pijanego. Rozmawiał ze świadkami wypadku, alkohol wyczuli od niego dopiero z bliska. - To znaczy, że on już musiał pić kilka dni - twierdzą mieszkańcy Borzęcina. Miał trzy promile, a samochód, którym potrącił chłopców, nie należał do niego. Jeden z 12-latków zginął na miejscu.

12-letni Tymek zginął w swoje urodziny. "Zobaczyliśmy czerwone buty i rower"

12-letni Tymek zginął w swoje urodziny. "Zobaczyliśmy czerwone buty i rower"

Źródło:
"Uwaga!" TVN

W związku z wizytą prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie występowały utrudnienia w ruchu oraz zmiany w funkcjonowaniu komunikacji miejskiej. W poniedziałek Wołodymyr Zełenski spotkał się z premierem i prezydentem Polski.

Wizyta prezydenta Ukrainy. Były utrudnienia w centrum Warszawy

Wizyta prezydenta Ukrainy. Były utrudnienia w centrum Warszawy

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich Wojciech Brzozowski poprosił szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i komendanta stołecznego policji o wyjaśnienia, czy nie doszło do niewłaściwego traktowania księdza Michała O. podczas jego zatrzymania. O. ma zarzuty w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości.

Zatrzymanie księdza Michała O. Zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich chce wyjaśnień

Zatrzymanie księdza Michała O. Zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich chce wyjaśnień

Źródło:
PAP

W Ostrołęce kierująca bmw zjechała na chodnik, uderzyła w ogrodzenie i potrąciła nastolatkę. Jak podała policja, kobieta była pijana. Podróżowała z dwójką małych dzieci.

Pijana wiozła dwójkę małych dzieci. Potrąciła nastolatkę na chodniku

Pijana wiozła dwójkę małych dzieci. Potrąciła nastolatkę na chodniku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na trasie S2 samochód osobowy przewrócił się na bok. Kierujący nie odniósł obrażeń. Były utrudnienia w ruchu.

Przewrócone auto na południowej obwodnicy

Przewrócone auto na południowej obwodnicy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W niedzielę późnym popołudniem 14-letni chłopiec przechodząc przez ogrodzenie "nadział się" na nie dłonią - poinformowało stołeczne pogotowie. Nastolatek został zabrany do szpitala.

Nastolatek "nadział się" na ogrodzenie

Nastolatek "nadział się" na ogrodzenie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Stołeczny ratusz poinformował, że w zasobie komunalnym pozostało do wymiany 157 pieców niespełniających norm. Z kolei w prywatnych domach jest 2437 kopciuchów.

Urzędnicy podali listę adresów, gdzie wciąż dymią kopciuchy. W której dzielnicy jest ich najwięcej?

Urzędnicy podali listę adresów, gdzie wciąż dymią kopciuchy. W której dzielnicy jest ich najwięcej?

Źródło:
tvnwarszawa.pl