Ponad 12 tysięcy spraw odwołał Sąd Okręgowy w Warszawie od początku marca do końca kwietnia w związku z zagrożeniem koronawirusem. W tym czasie do sądu wpłynęło też o 20 procent mniej nowych pozwów. Z tendencji wyłamuje się tylko wydział cywilny, gdzie trafiają tysiące spraw dotyczących kredytów frankowych.
Po okresie "zamrożenia" wokand w związku z zagrożeniem epidemicznym sądy rozpoczęły wyznaczanie rozpraw pod koniec maja. Jak mówiła wiceminister sprawiedliwości Anna Dalkowska, powrót do normalnego orzekania zależy od konkretnych warunków w danym sądzie. W każdym sądzie inna jest też liczba rozpraw odwołanych z powodu epidemii i wpływ nowych spraw.
W warszawskim sądzie okręgowym, największym sądzie tego szczebla w Polsce, od początku marca do końca maja odwołano 12 210 spraw, z kolei tych nowych wpłynęło tam 18 147. Oznacza to spadek o 18,4 procent w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku.
Największy spadek w wydziale karnym
Największy spadek wpływu nowych spraw zanotowano w wydziale karnym tego sądu. Tu liczba zmniejszyła się o prawie 37 procent w porównaniu do poprzedniego roku. Mniej nowych spraw rejestrowano także w pionie rodzinnym (spadek wpływu o 26 procent) i w pionie pracy i ubezpieczeń społecznych (spadek o 28,8 procent).
Mimo ogólnej tendencji spadkowej do wydziału cywilnego tego sądu wpłynęło o niemal połowę więcej spraw niż w tym samym okresie ubiegłego roku. "Jest to spowodowane lawinowym wzrostem wpływu spraw tak zwanych frankowych, których od początku roku wpływa do Sądu Okręgowego w Warszawie ponad tysiąc każdego miesiąca. Przy utrzymującej się tendencji wzrostowej szacujemy, że do końca 2020 roku wpłynie kilkanaście tysięcy tych spraw" - przekazała sekcja prasowa tego sądu.
Praca w reżimie sanitarnym
Warszawski sąd okręgowy poinformował przy tym, że w celu zredukowania zaległości po epidemii wyznaczane są sprawy wcześniej odwoływane. Zależy to jednak od liczby sal rozpraw spełniających wymogi sanitarno-epidemiologiczne. W sądzie tym odbywają się także rozprawy zdalne. Zrewidowano również plany urlopowe "tak, aby wszystkie dostępne sale rozpraw były w tych miesiącach maksymalnie wykorzystywane".
Sąd zapewnił, że po "odmrożeniu" pracuje zgodnie ze wszystkimi zaleceniami przygotowanymi przez Główny Inspektorat Sanitarny. Podkreślił, że sale rozpraw są przystosowane do obowiązujących obostrzeń, a w pokojach biurowych tego sądu pracownicy pracują pojedynczo. Wprowadzono także system rotacyjny oraz pracę zdalną.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Szczebrzeszynski / wiki (public domain)