Najpierw, podczas pandemii, ulicami Zielonki przeszła droga krzyżowa. Później w kościele zorganizowano chrzest, w którym wzięło udział więcej niż pięć osób. Postępowania w sprawie obu wydarzeń prowadziła policja. Jedno z nich umorzyła.
Chodzi o parafię Matki Bożej Częstochowskiej w Zielonce. - Jedno postępowanie już się zakończyło umorzeniem, drugie wciąż jest w toku - przekazał tvnwarszawa.pl Tomasz Sitek, rzecznik wołomińskiej policji.
Procesja
Przypomnijmy, pod koniec marca ulicami Zielonki przeszła droga krzyżowa. Miała być "symboliczna", ale nie wszystko poszło zgodnie z planem. Kilka dni przed zorganizowaną procesją księża w komunikacie na stronie parafii prosili wiernych, aby nie dołączali do pochodu. "Nie idźcie z nami, ale wyjdźcie na balkon czy na podwórko, aby spojrzeć na krzyż naszego Zbawiciela. Wszyscy, którzy się w modlitwie jednoczą, niech postawią w oknie zapaloną świecę" - napisali.
Nie wszyscy posłuchali. Na nagraniu, które pojawiło się w sieci, widzieliśmy, że do księży dołączyli wierni. Pochód nagrała jedna z mieszkanek Zielonki (chciała zachować anonimowość), która akurat wyszła z psem na spacer. - W procesji wzięło udział około czterdziestu osób, szli w odstępach, zatrzymali się pod kapliczką, aby się pomodlić - stwierdziła w rozmowie z tvnwarszawa.pl.
Teraz już wiadomo, że księża za zorganizowanie procesji nie zostaną ukarani. - Postępowanie zostało umorzone ze względu na fakt, że funkcjonariusze nie dopatrzyli się znamion wykroczenia - informuje Tomasz Sitek. - Ksiądz ogłaszał wcześniej, że droga krzyżowa się odbędzie, ale napisał równocześnie, żeby wierni w niej nie uczestniczyli. W tym zakresie nie doszło do złamania przepisów - wyjaśnia rzecznik wołomińskiej policji. I przypomina, że ksiądz już podczas interwencji po procesji został w sprawie pouczony.
Chrzest
Ale to nie jedyne postępowanie, które dotyczy parafii. Do policjantów wpłynęła informacja, że 12 kwietnia księża zorganizowali mszę, w której wzięła udział większa liczba osób, niż dopuszczona przepisami wprowadzonymi w związku ze stanem epidemii.
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, chodziło o chrzest, a uczestników liturgii do kościoła mieli wpuszczać przez zakrystię księża. - Postępowanie trwa - przekazuje Tomasz Sitek.
Jeśli postępowanie zostanie zakończone skierowaniem do sądu wniosku o ukaranie, księżom, którzy złamali przepisy, będzie grozić grzywna do pięciu tysięcy złotych.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Google Maps