Koniec miejskiej przystani? "Nie mamy gdzie pójść"

Przystań klubu "Rejsy" w Porcie Czerniakowskim
Przystań klubu "Rejsy" w Porcie Czerniakowskim
Dawid Krzysztofiński/tvnwarszawa.pl
Przystań klubu "Rejsy" w Porcie CzerniakowskimDawid Krzysztofiński/tvnwarszawa.pl

To ostatnie takie miejsce w Warszawie. I wkrótce może przestać istnieć. Sąd wydał kolejny już wyrok nakazujący Żeglarskiemu Klubowi Turystycznemu "Rejsy" opuszczenie terenu w Porcie Czerniakowskim. - Nie mamy, gdzie pójść. Zlikwidowanie przystani to będzie strata dla miasta - alarmują przedstawiciele klubu.

Przystań była od 57 lat dostępna dla wszystkich amatorów żeglarstwa. Mogli tam cumować albo przechowywać, np. łodki czy kajaki.

- Od kilku dni gościmy Niemców, starsze małżeństwo, które udało się na spływ kajakowy po Wiśle. Mogli spokojnie u nas się zatrzymać, wziąć prysznic i przespać się. Wszystko za darmo - opowiada Krzysztof, który na co dzień pracuje w przystani PTTK "Rejsy".

Podobnych amatorów wodnych przygód przy ulicy Solec 8, gdzie znajduje się klub, jest więcej.

Miejsce z tradycjami

Klub "Rejsy" w Porcie Czerniakowskim powstał w 1952 roku z inicjatywy Zygmunta Jędrzejkiewicza. Wszystkiemu początek dał kurs żeglarski zorganizowany przez PTTK. Aby nie dopuścić do rozproszenia się uczestników kursu po istniejących klubach żeglarskich, Andrzej Kryda, Stefan Wysocki i Zbigniew Kościński utworzyli PTTK "Rejsy".

Ostatnia taka przystań w stolicy

Dziś to wyjątkowe miejsce na mapie Warszawy.

- Jeżeli nas stąd wyrzucą to nie mamy gdzie pójść. Oznacza to wtedy koniec naszej działalności. To będzie duża strata dla miasta. Najbliższa taka przystań znajduje się dopiero w Płocku - podkreśla Maria Pachańska, komandor klubu. - W stolicy jest jeszcze jedna przystań, nieopodal Trasy Siekierkowskiej, ale nie jest dostępna dla wszystkich - mówi.

Sąd: muszą opuścić teren

W 2005 roku urzędnicy ówczesnego prezydenta Warszawy Lecha Kaczyńskiego zwrócili się do klubu "Rejs" o wydanie terenu, który zajmują. - Chcieliśmy w sądzie wywalczyć uznanie tego terenu dla nas poprzez zasiedzenie. Wniosek oddalono, później zapadł wyrok o wydanie terenu - wspomina Pechańska.

Przez kolejne lata klub odwoływał się od wyroku. Później okazało się, że sprawę trzeba zacząć od początku, bo zarządzenie terenem w imieniu miasta przejał Zarząd Mienia. Kilka tygodni temu po raz kolejny zapadł wyrok o wydanie terenu.

Co dalej z przystanią?

W czasie sądowej batalii miasto proponowało klubowi podpisanie umowy dzerżawy, za 25 tysięcy złotych miesięcznie. Pod jednym warunkiem. "Rejsy" muszą zapłacić kilkaset tysięcy złotych za bezumowne zajmowanie terenu. - Nie mamy pieniędzy - kwituje klub.

- Raz padała kwota 900 tysiecy złotych, innym razem 250 tysięcy złotych. Ile by to było, to nas nie stać na takie opłaty - przyznaje komandor przystani.

I tłumaczy, że klub utrzymuje się ze składek członkowskich oraz z opłat za przechowywanie np. motorówek. Ponadto pieniądze są pozyskiwane z wypożyczalni kajaków i stojących na terenie klubu bilboardów. Wszystkie idą na bieżącą działalność. Niedawno udało się wyremontować za nie np. budynek klubowy.

Władze i członkowie "Rejsów" nie wiedzą, co będzie dalej z przystanią. Miasto jeszcze nie wyznaczyło terminu, w jakim teren ma zostać wydany.

Poprosiliśmy o komentarz stołeczny Ratusz. Biuro prasowe na razie zapowiedziało przesłanie do redakcji oświadczenia w tej sprawie.

- Kwota należności z tytułu bezumownego zajmowania nieruchomości nie została jeszcze określona. Dla jej ustalenia niezbędne jest określenie, jakiego rodzaju działalność była prowadzona na nieruchomości, z uwzględnieniem faktu pobierania pożytków z nieruchomości - przyznaje Monika Żukowska z biura prasowego urzędu miasta.

Jak dodaje, stawka przyszłego czynszu, o ile dojdzie do podpisania umowy, też będzie uzależniona od rodzaju prowadzonej działalności na terenie przystani.

Przedstawicielka ratusza zapewniła również, że nawet jeśli PTTK opuści teren Portu Czerniakowskiego, to miasto nie zrezygnuje z pozostawienia na tym terenie działalności sportowej.

bf/par//mz

Pozostałe wiadomości

Od początku nowego roku w szpitalu św. Anny na Barskiej nie będzie już oddziału chirurgii urazowo-ortopedycznej - zostanie przeniesiony do Szpitala Bródnowskiego i Konstancina-Jeziorny. Czy pacjenci, trafiający dotychczas na Ochotę, dostaną pomoc w innych szpitalach? Lekarze z Barskiej mają wątpliwości.

"Każdy warszawiak, na pytanie, gdzie pójść w razie urazu, odpowie, że na Barską". Tylko do końca roku

"Każdy warszawiak, na pytanie, gdzie pójść w razie urazu, odpowie, że na Barską". Tylko do końca roku

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Od poniedziałku, 21 października będzie przejezdny odcinek ulicy Tolkiena na Służewcu. Inwestycja ułatwi poruszanie się wewnątrz osiedla. W jej ramach wybudowano nowe chodniki, zamontowano osiedlenie i posadzono 11 drzew. Budowa nieco ponad 80-metrowego odcinka ulicy trwała ponad pół roku.

Na Służewcu powstał zupełnie nowy odcinek ulicy

Na Służewcu powstał zupełnie nowy odcinek ulicy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mamy pięciu kontrahentów, którzy dają nam towar na kreskę, z wydłużonym terminem płatności. Co oznacza, że długów jest na pół miliona złotych. Zastanawiam się, czy nie sprzedać mieszkania, które kupiłam za młodu, aby to wszystko pospłacać - opowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl pani Barbara z warszawskiego tymczasowego miasteczka Marywilska 44. W październiku rusza konkurencyjny obiekt, Modlińska 6D, w którym kupcy mogą sprzedawać swoje towary. - Kopara mi opadła – mówi Andrzej, który urządził już tam swoje stoisko.

"Została nam tylko jedna sukienka". Wracamy do kupców z Marywilskiej 44

"Została nam tylko jedna sukienka". Wracamy do kupców z Marywilskiej 44

Źródło:
tvn24.pl

Sąd apelacyjny, a wcześniej sąd okręgowy oddalił zażalenie Stowarzyszenia Marsz Niepodległości w sprawie zakazu marszu 11 listopada, który wydał stołeczny ratusz. Organizatorzy planują jednak wydarzenie. Rafał Trzaskowski stwierdził, że nie chce zabraniać narodowcom maszerowania, ale nie zamierza oddawać im monopolu.

Nie chce zabraniać, ale jest przeciwny monopolowi. Trzaskowski o marszu narodowców

Nie chce zabraniać, ale jest przeciwny monopolowi. Trzaskowski o marszu narodowców

Źródło:
TVN24, PAP

Zdezorientowany 88-latek jeździł autobusem po Warszawie. Zaniepokojony kierowca autobusu linii 517 zgłosił dziwne zachowanie pasażera, a na miejsce wezwano strażników miejskich. Okazało się, że jego zaginięcie zgłosiła rodzina.

88-latek bez celu jeździł autobusem, w tym czasie szukali go bliscy

88-latek bez celu jeździł autobusem, w tym czasie szukali go bliscy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W nocy z soboty na niedzielę tunel Południowej Obwodnicy Warszawy zostanie zamknięty. Powodem są ćwiczenia służb ratunkowych. Będzie to symulacja upadku masowego.

Dziś w nocy zamkną tunel Południowej Obwodnicy Warszawy

Dziś w nocy zamkną tunel Południowej Obwodnicy Warszawy

Źródło:
PAP

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski chce, by samorządy miały uprawnienia do stawiania fotoradarów. Jak podał, trwają rozmowy w tym zakresie z Ministerstwem Infrastruktury. Dyskusja o zwiększeniu liczby fotoradarów w mieście ma związek między innymi z tragicznym wypadkiem na Trasie Łazienkowskiej, do którego doszło w połowie września.

Fotoradary w rękach samorządów? "Przechodzimy od słów do czynów"

Fotoradary w rękach samorządów? "Przechodzimy od słów do czynów"

Źródło:
PAP

32-letni Piotr B. odpowie za zabicie swoich rodziców. Do zbrodni doszło w lutym w domu przy ulicy Wapiennej w Sosnowcu. Ofiary miały liczne rany cięte i kłute zadane nożem. B. po zbrodni uciekł do Warszawy. Tam na pętli autobusowej podszedł do kierowcy autobusu miejskiego i oznajmił mu, iż dopuścił się zabójstwa.

Zabił rodziców i uciekł. O tym, co zrobił, powiedział kierowcy autobusu

Zabił rodziców i uciekł. O tym, co zrobił, powiedział kierowcy autobusu

Źródło:
PAP

Na Kontakt24 otrzymaliśmy informację o pożarze mieszkania przy ulicy Łukowej. Strażacy przekazali, że poszkodowana została jedna osoba, która doznała poparzeń.

Pożar mieszkania na Mokotowie. Jedna osoba poparzona

Pożar mieszkania na Mokotowie. Jedna osoba poparzona

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Policjanci z Pragi Północ zatrzymali 25-latka podejrzanego o kradzież wazonów z otwartego opla. Odzyskali też ponad 17 tysięcy złotych, które mężczyzna ukradł z bmw zaparkowanego na tej samej ulicy. Podejrzany przyznał się do kradzieży i usłyszał zarzuty w obu sprawach.

Zatrzymali go w sprawie kradzieży wazonów, miał pakunek ze sporą gotówką

Zatrzymali go w sprawie kradzieży wazonów, miał pakunek ze sporą gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Sąd Apelacyjny oddalił zażalenie Stowarzyszenia Marsz Niepodległości w sprawie zakazu marszu 11 listopada, który wydał stołeczny ratusz. Organizatorzy zapewniają jednak, że się nie poddają i nie wpływa to na planowane przez nich wydarzenie.

Narodowcy przegrali batalię sądową o marsz

Narodowcy przegrali batalię sądową o marsz

Źródło:
PAP

Najstarszy budynek dawnej FSO na Żeraniu trafił do rejestru zabytków. Wpisem objęty został budynek hali kolebkowej zlokalizowanej przy ul. Jagiellońskiej 88G w Warszawie, dzielnica Praga Północ - poinformował w piątek Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków.

Dawny budynek FSO trafił do rejestru zabytków

Dawny budynek FSO trafił do rejestru zabytków

Źródło:
tvnwarszawa.pl/PAP

W rejonie skrzyżowania ulicy Ryżowej z aleją 4 Czerwca 1989 roku we Włochach doszło do wypadku z udziałem dwóch aut osobowych i radiowozu. Do szpitala trafiły trzy osoby, w tym dwóch policjantów. Trwa wyjaśnianie przyczyn tego zdarzenia.

"Policjanci jechali na sygnale do interwencji". Tak doszło do zderzenia dwóch aut i radiowozu

"Policjanci jechali na sygnale do interwencji". Tak doszło do zderzenia dwóch aut i radiowozu

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

W bloku przy ulicy Kazimierza Sotta "Sokoła" na Ursynowie pękła ściana. Strażacy ewakuowali część mieszkańców. Na miejsce wezwano inspektora nadzoru budowlanego, który - po analizie - wydał zgodę na dalsze użytkowanie budynku.

Podczas rozbiórki budynku pękła ściana sąsiedniego bloku. Decyzja inspektora nadzoru budowlanego

Podczas rozbiórki budynku pękła ściana sąsiedniego bloku. Decyzja inspektora nadzoru budowlanego

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków bada sprawę rozbiórki dworu na Wyczółkach. Wewnętrzny audyt przeprowadzony w urzędzie wykazał, że w latach 2017-2024 wydawane były pozwolenia na rozbiórkę budynków figurujących w rejestrze zabytków.

"Bulwersująca rozbiórka dworu" i wnioski po audycie w urzędzie konserwatora zabytków

"Bulwersująca rozbiórka dworu" i wnioski po audycie w urzędzie konserwatora zabytków

Źródło:
PAP

Sześć zastępów strażaków wysłano na ulicę Lipową w Pruszkowie, gdzie wybuchł pożar w pustostanie. Służby zapewniają jednak, że nie ma zagrożenia dla mieszkańców okolicznych bloków.

Pożar pustostanu w pobliżu bloków w Pruszkowie

Pożar pustostanu w pobliżu bloków w Pruszkowie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na początku sierpnia aktywiści z Ostatniego Pokolenia blokowali ruch na moście Poniatowskiego oraz w okolicach Stadionu Narodowego przed jednym z koncertów amerykańskiej piosenkarki Taylor Swift. Sąd wydał wyrok nakazowy, wymierzając aktywistom karę nagany. Z karą nie zgadza się Komenda Rejonowa Policji Warszawa VII. Do sądu trafił sprzeciw w tej sprawie.

Ostatnie Pokolenie chwaliło się wyrokiem za blokowanie dróg. Policja złożyła sprzeciw

Ostatnie Pokolenie chwaliło się wyrokiem za blokowanie dróg. Policja złożyła sprzeciw

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać daniela biegającego po jezdni na warszawskim Żoliborzu. Kierowcy musieli omijać zagubione zwierzę. Autor nagrania pomógł je asekurować.

Daniel biegał po jezdni, wbiegł też na torowisko

Daniel biegał po jezdni, wbiegł też na torowisko

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl