Kolej nie wykorzystała, dostanie Warszawa. 900 mln zł na metro i SKM

Gwarancyjna wymiana szyn
Gwarancyjna wymiana szyn
Źródło: Artur Węgrzynoiwcz, tvnwarszawa.pl
900 mln złotych – tyle dodatkowego dofinansowania z Unii Europejskiej spłynie niebawem do Warszawy. Wszystko dzięki cięciu dotacji na inwestycje kolejowe, których nie uda się wykonać i rozliczyć do końca roku.

- Każda taka kwota cieszy, bo jest to rodzaj premii za rzetelne i sprawne wykonywanie dotychczasowych zadań – podkreśla w rozmowie z tvnwarszawa,pl wiceprezydent Jarosław Jóźwiak.

Skąd taki przypływ gotówki? Do końca tego roku Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju musi rozliczyć inwestycje dofinansowywane w ramach programu Infrastruktura i Środowisko 2007-13.

Wiadomo już, że na pewno nie uda się do tego czasu zakończyć części projektów kolejowych. Środki na nie zostały więc zmniejszone, a zaoszczędzone pieniądze zostaną przekazane na inwestycje aglomeracyjne, m.in. w Warszawie, Gdańsku, Krakowie czy Toruniu. Pierwszy o tych przesunięciach poinformował "Puls Biznesu".

Dodatkowe fundusze mają zostać wykorzystane na inwestycje, które już są wykonane albo są na ukończeniu. – Dokładne decyzje w sprawie podziału środków jeszcze nie zapadły. Podejmiemy je w połowie listopada, kiedy dzielony będzie budżet. Na pewno część pieniędzy zostanie przeznaczona na II linię metra i zakup nowego taboru dla Szybkiej Kolei Miejskiej – informuje Jarosław Jóźwiak.

Jak podkreśla, to nie pierwszy raz, gdy do stolicy spływają takie dodatkowe pieniądze unijne. – Podnoszenie dofinansowań to normalna sytuacja. W ciągu roku korzystamy z tego nawet kilkanaście raz – podkreśla wiceprezydent.

W tym roku otwarto centralny odcinek II linii metra:

Metro ruszyło

jk

Czytaj także: