Stołeczni urzędnicy liczą, że przebudowa Trasy AK z fragmentem, który w niedzielę zmienił się w jezioro, rozpocznie się jeszcze w tym roku. Dziś Krajowa Izba Odwoławcza ma ogłosić wyrok w sprawie kolejnego odwołania od wyników przetargu na wybór wykonawcy przebudowy.
W marcu Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wybrała konsorcjum Astaldi i Przedsiębiorstwa Budowy Dróg i Mostów, które buduje centralny odcinek II linii metra. Za dostosowanie trasy pomiędzy węzłami Powązkowska i Modlińska do parametrów drogi ekspresowej chciało 544 mln zł, ale okazało się, że... to za mało.
"Rażąco niska"
Krajowa Izba Odwoławcza, na wniosek konkurenta - firmy Metrostav - przyjrzała się wybranej ofercie i uznała, że jest rażąco niska. Komisja przetargowa musiała znów przeanalizować oferty. Drugi wybór padł na Metrostav (zaproponował 796,3 mln zł za pracę), ale umowy z Czechami nie podpisano.
Powód? Ten wybór zaskarżyło z kolei konsorcjum Mota-Engil (za roboty chcą blisko 900 mln zł), które twierdzi między innymi, że wybrana oferta nie odpowiada treści specyfikacji istotnych warunków zamówienia. Według tej firmy cała procedura narusza zachowanie uczciwej konkurencji.
Podpiszą umowę w czerwcu?
W poniedziałek w Krajowej Izbie Odwoławczej odbyło się posiedzenie w sprawie odwołania. - Odroczono ogłoszenie wyroku do wtorku, do godz. 15.30. To jest standardowe postępowanie w takich skomplikowanych sprawach - mówi Małgorzata Stręciwilk, rzeczniczka KIO.
Przedstawiciele GDDKiA liczą, że postępowanie zakończy się jak najszybciej. - Chcielibyśmy umowę na przebudowę trasy podpisać jeszcze w czerwcu, żeby zacząć prace jak najszybciej, ale musimy poczekać na ostateczny wyrok KIO - zastrzega Małgorzata Tarnowska z warszawskiego oddziału GDDKiA.
Do końca 2015 roku
Według planów drogowców, prace mają zacząć się w tym roku. Przebudowa ma objąć odcinek od węzła Powązkowska do węzła Modlińska. W tym fragment Trasy AK na wysokości ul. Mickiewicza, który w niedzielę po ulewie znalazł się pod wodą.
W ramach inwestycji, przebudowany będzie most Grota-Roweckiego, który będzie miał pięć pasów ruchu w każdym kierunku: dwa dla drogi ekspresowej i trzy dla ruchu lokalnego. Inwestycja ma być gotowa do końca 2015 roku. Jak informował warszawski oddział GDDKiA, na przebudowę trasy ma przeznaczone blisko 940 mln złotych.
Wcześnie urzędnicy planowali, że umowę z firmą, która przebuduje trasą podpiszą jeszcze jesienią ubiegłego roku, ale nic z tego nie wyszło. GDDKiA kilkukrotnie wyznaczała termin składania ofert – między innymi ze względu na protesty firm, które chciały wziąć udział w przetargu.
Trasa Toruńska po ulewie:
ran/roody
Źródło zdjęcia głównego: Bogna / warszawa@tvn.pl