Policjanci zatrzymali czterech młodych mężczyzn podejrzanych o co najmniej dwa oszustwa dokonane metodą "na policjanta". Wszyscy usłyszeli zarzuty i trafili do aresztu.
Jak poinformowała Paulina Harabin, oficer prasowa policji w Otwocku, w marcu funkcjonariusze z komisariatu w Karczewie przyjęli zawiadomienie o oszustwie.
- Do jednej z mieszkanek gminy Karczew zadzwonił mężczyzna podający się za policjanta, który poinformował ją o spowodowanym przez jej córkę wypadku, w którym zginęła kobieta w ciąży. Przekonał rozmówczynię, że jej córka została zatrzymana, ale może wyjść na wolność po wpłaceniu kaucji - poinformowała Harabin.
Kobieta uwierzyła i przyznała się, ile pieniędzy trzyma w domu. Jeszcze tego samego dnia przyjechał do niej mężczyzna podający się za policjanta, któremu poszkodowana wręczyła 30 tysięcy złotych. - Jak ustalili śledczy, do podobnego wyłudzenia, tym razem kwoty 50 tysięcy złotych, doszło też na terenie Żyrardowa - zaznaczyła Harabin.
Zarzuty i areszt dla podejrzanych
W rozwiązanie sprawy wyłudzeń zaangażowali się też policjanci z wydziały kryminalnego Komendy Stołecznej Policji. - Funkcjonariusze po wykonaniu różnego rodzaju sprawdzeń i ustaleń, a także analizy zaistniałych przypadków ustalili, że związek z oszustwami mogą mieć mieszkańcy Warszawy. W wyniku wspólnej, skoordynowanej akcji stołecznych i karczewskich kryminalnych łącznie do sprawy zatrzymano czterech mężczyzn w wieku 17-23 lat - wskazała Harabin.
- Wszyscy zatrzymani w Prokuraturze Rejonowej w Otwocku usłyszeli już po dwa zarzuty oszustwa metodą "na policjanta". Ponadto 23-latek odpowie również za kierowanie przestępczym procederem. Na wniosek prokuratora sąd podjął decyzję o zastosowaniu wobec całej czwórki podejrzanych tymczasowych aresztów - dodała policjantka.
Sprawa ma charakter rozwojowy, niewykluczone, że zatrzymani usłyszą kolejne zarzuty.
Apelujemy o zachowanie szczególnej ostrożności przy podejmowaniu decyzji finansowych. Słysząc w słuchawce historię, że bliski spowodował wypadek, czy pieniądze na koncie są zagrożone, powinniśmy przede wszystkim rozłączyć się i zweryfikować tę informację. O takich sytuacjach natychmiast należy informować policjantów, dzwoniąc na numer 112.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP Otwock