Jeśli w najbliższych dniach zobaczycie człowieka na skuterze z kamerą na kasku, z dużym prawdopodobieństwem będzie to nasz reporter Lech Marcinczak.
Jednoślad pomaga mu pokonać korki. Lech wjezdża w miejsca niedostępne dla samochodów i pokazuje sytuację w newralgicznych punktach miasta. Obraz jego kamery trafia bezpośrednio na antenę TVN24, a potem na portal tvnwarszawa.pl
b//ec