- Na wjeździe z Alej Jerozolimskich na POW w Michałowicach utworzyła się gigantyczna kałuża. Jak jeszcze dłużej i intensywniej popada, obejmie również pasy w stronę Warszawy - alarmuje na Kontakt 24 mariatchi.
Rzeczniczka Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad potwierdziła te informacje. - Rzeczywiście, utworzyła się tam kałuża, jednak ta sytuacja nie powinna nikogo zaskakiwać - powiedziała Małgorzata Tarnowska.
- W Alejach Jerozolimskich są prowadzone roboty drogowe związane m.in. z odwodnieniem drogi. Kiedy te prace się zakończą, problem zniknie - zapewniła.
Kierowcy będą musieli uzbroić się więc w cierpliwość, bo termin zakończenia robót przypada na koniec października.
Skradziony bezpiecznik
Kiedy 18 października w Al. Jerozolimskich przy wjeździe na POW utworzyła się taka kałuża, GDDKiA jako jej powód podawała kradzież bezpiecznika ze skrzynki zasilającej instalację.
ij/roody
Źródło zdjęcia głównego: Lech Marcinczak/ tvnwarszawa.pl