Patryk Jaki zapowiedział, że w przyszłym tygodniu ogłosi, jak będzie walczył ze smogiem. W programie "Jeden na jeden" TVN24 pytany był również o to, czy będzie odbierał telefon od Jarosława Kaczyńskiego. Stwierdził również, że Rafał Trzaskowski wcześniej zaczął kampanię na prezydenta stolicy.
- Ogłoszę, że przyszły tydzień upłynie pod hasłem walki ze smogiem. Jestem przekonany, że to jeden z największych problemów w Warszawie. Zaproponuję rozwiązania o charakterze systemowym - obiecał kandydat na prezydenta z ramienia Zjednoczonej Prawicy. Konkretów nie podał, ale zaznaczył również, że na to znajdą się pieniądze.
"Odbiorę telefon, ale"
Prowadzący program Bogdan Rymanowski pytał Jakiego, czy jeśli wygra wybory w Warszawie, to będzie odbierał telefon od Jarosława Kaczyńskiego i czy potrafi być od niego niezależny jako prezydent stolicy. - Odbiorę telefon, ale jestem politykiem samodzielnym, co wielokrotnie pokazywałem - zapewnił.
Odniósł się także do zarzutów, że prowadzi już kampanię wyborczą. Uważam, że zadaniem polityka jest rozmawiać i przedstawiać propozycje od pierwszego momentu, kiedy się skończy jedna kampania, do momentu kiedy rozpocznie się kolejna – mówi Jaki.
Odbijał piłeczkę również w kierunku kandydata Platformy Obywatelskiej Rafała Trzaskowskiego, który wcześniej ogłosił, że startuje i prowadził działania. - Nazywał to kampanią, ale to nie wszystko, on nawet finansuje te swoje działania z pieniędzy dzielnic Warszawy – stwierdził.
- Jeżeli ma przewagę, to do kiedy ja mam czekać? Wiem, o co walczę - żeby wyrwać Warszawę z rąk mafii reprywatyzacyjnej - powiedział.
I dodał, że z jego wewnętrznych badań wynika, że nadrabia straty do Rafała Trzaskowskiego.
ran/pm